Anioł zemsty recenzja

Drugi tom serii "Warszawski mrok", której pierwsza część kilka miesięcy temu całkowicie mnie pochłonęła i z niecierpliwością czekałam na jej kontynuację.

Poznajemy dalsze losy Melanii i Costury. Dziewczyna nie może sobie poradzić po porwaniu Bartka. Sprawy nie ułatwia fakt, że Cosa nie robi zbyt wiele, by go odnaleźć, więc kobieta sama postanawia zaangażować się w poszukiwania, co sprowadza na nią nie małe kłopoty. Im dłużej Mela i Kuba ze sobą pracują, tym bardziej chłopak się przed nią otwiera i opowiada o swoim życiu i przeszłości. Para zaczyna postrzegać siebie nawzajem zupełnie inaczej i coraz bardziej się do siebie zbliża. Mela będzie musiała podjąć wiele trudnych decyzji. Zdecydować kto jest przyjacielem, a kto wrogiem i kto tak naprawdę jest bliski jej sercu.

Czy Mela zdoła odnaleźć Bartka? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Jak rozwinie się jej relacja z Cosą? Jak wiele dziewczyna będzie musiała wycierpieć?

Wychodzące powoli na jaw tajemnice z życia Costury sprawiły, ze zaczęłam patrzeć na niego w trochę inny sposób i nawet go polubiłam. Taki typowy bad boy, który niezwykle skrupulatnie ukrywa swoje uczucia . Brutalny i bezwzględny, ale mający w sobie to coś chłopak. Mela z kolei jest postacią, która pewnie niejedną osobę może zirytować swoim zachowaniem, jednak ja mam o niej inne zdanie. Dla mnie jest ona taką typową nastolatką. Nie jest pokazana jako niezwykle dojrzała i rozważna osoba, tylko jak dziewczyna w jej wieku, która popełnia błędy i podejmuje niewłaściwe decyzje, bo tak naprawdę uczy się życia. Jest to młodą dziewczyna wepchnięta do brutalnego świata mafii, w którym radzi sobie jak potrafi.

Brutalność, porwania, tortury. Niebezpieczeństwo, niepewność, strach. Obawa o siebie i bliskich. Kłamstwa, intrygi, zdrada. Trudne wybory, namiętne chwile zapomnienia, mieszające się uczucia.

"Anioł zemsty" to napisana naprawdę przyjemnym stylem książka, którą czyta się bardzo dobrze i szybko. Mnie ta historia mocno wciągnęła, a zakończenie totalnie mnie zszokowało. Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Wszystkim naprawdę bardzo polecam sięgnąć po serię "Warszawski Mrok". Gwarantuję, że nie będziecie żałować czasu spędzonego z jej bohaterami.

Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe za egzemplarz.