Mocna więź recenzja

Aniu wróć!

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2021-03-05
1 komentarz
12 Polubień
Bez wątpienia Magdalena Majcher należy do moich ulubionych polskich pisarek. Wszystkie opowiadanie przez nią historie cechuje niezwykła głębia emocjonalna oraz znakomite portrety psychologiczne.

Mówi się, że życie pisze najlepsze scenariusze, tylko dlaczego bywają one tak niewyobrażalnie bolesne?

"Mocna więź" jest powieścią obyczajową, opierającą się na autentycznych wydarzeniach. Sprawa zaginionej Anny Garskiej i jej nieustającej w poszukiwaniach mamy, Michaliny Kaczyńskiej, przed laty wstrząsnęła całą Polską. Autorka opowiedziała ją na swój niezwykły sposób, kreśląc intymny i poruszający obraz.

Losy Ani i jej rodziny poznajemy z opowieści jej mamy. Gdy dziewczyna zaginęła bez śladu, życie jej bliskich legło w gruzach. Od tego momentu następuje jego podział na: przed i po. Rozpoczynają się miesiące pełne żmudnych poszukiwań. Co odpowiedzieć małemu dziecku, gdy zrozpaczone pyta: "Kiedy mamusia wlóci z placy?", podczas gdy sami w bezsilności zaciskamy pięści.

Ale na dnie serca tli się nadzieja, która zwykle umiera ostatnia...

Żadna matka nie powinna przeżyć swego dziecka, to wbrew naturze. Śledząc dzieje Ani od momentu jej narodzin do wejścia w dorosłe życie, poznaję ją na tyle blisko, że to, co ją spotyka, łamie mi serce. Czytając o relacji matki z córką, o tej pięknej i szczególnej więzi, która je łączy, a która tak brutalnie została zerwana, moje serce pęka kolejny raz.

Autorka tak wspaniale kreśli portrety psychologiczne bohaterów, że z łatwością wchodzę w stworzony przez nią świat. Ta historia nikogo nie pozostawi obojętnym, bowiem uczucia, które wypływają z jej stron, są wręcz namacalne. Sama jestem matką i bardzo trudno przyszło mi zmierzyć się z tym ogromem bólu i cierpienia, które na mnie spłynęły podczas lektury. Nikt nie powinien doświadczać takich uczuć.

Na końcu książki znajdziemy kilka fotografii naszych bohaterów, co jeszcze dobitniej uświadamia mi, że czytałam o ludziach "z krwi i kości", choć ze wszystkich sił pragnęłabym, by ta historia nigdy się nie wydarzyła.

To książka o potędze matczynej miłości, o niezachwianej walce o sprawiedliwość, o ohydnej zbrodni, która nigdy nie powinna się wydarzyć.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-04
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mocna więź
Mocna więź
Magdalena "(1990)" Majcher
8.6/10

Wielka miłość, wspaniały ślub, narodziny córki – nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. Ania miała wszystko to, o czym marzyła i do czego dążyła przez całe swoje życie. „Ona od zawsze była taka...

Komentarze
@madalenakw
@madalenakw · ponad 2 lata temu
Ta książka Majcher tez zrobiła na mnie duże wrażenie i wywołała wiele emocji.
Mocna więź
Mocna więź
Magdalena "(1990)" Majcher
8.6/10
Wielka miłość, wspaniały ślub, narodziny córki – nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. Ania miała wszystko to, o czym marzyła i do czego dążyła przez całe swoje życie. „Ona od zawsze była taka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Reportaże związane z tematyką kryminalną stały się moją codziennością, ale te fabularyzowane wzbudzają we mnie mieszane uczucia. Na pewno są łatwiejsze w odbiorze, czyta się je płynniej, jednak dają ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Skończyłam Mocną więź Magdaleny Majcher dzisiaj w nocy. Miałam zamiar zrobić to wczoraj wieczorem, ale niestety bateria w czytniku odmówiła posłuszeństwa. Obudziłam się pare minut po północy i myślę ...

@rudemysli71 @rudemysli71

Pozostałe recenzje @coolturka104

Gdy nadejdzie dzień
Gdzie Ty, tam ja

„Gdy nadejdzie dzień” to świetnie zapowiadający się pierwszy tom nowego cyklu „Ponad czasem” autorstwa Gabrielle Meyer. Wydarzenia biegną dwutorowo w czasach, w których...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
W imię tradycji

„Two for joy. Dwie to radość” to kontynuacja cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży napisanych w duecie przez słynne pisarki Zoe Sugg i ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl