Agnes Grey recenzja

Anne Bronte - Agnes Grey

Autor: @Larissa ·2 minuty
2012-09-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak zapewne większość z was zdążyła już zauważyć, mam ogromną słabość do sióstr Bronte i ich twórczości. Więc kiedy dowiedziałam się, że wychodzi ich następna powieść, nie posiadałam się z radości. Z kubkiem gorącej herbaty, ciepłym kocem i zacisznym kątem dałam się ponieść niesamowitej historii. Czy mi się spodobało? A żeby tylko...

Powieść opowiada losy Agnes Grey - młodej, ambitnej, pochodzącej z kochającej rodziny dziewczyny. Kiedy jej rodzice przechodzą kryzys finansowy tracąc majątek, Agnes zatrudnia się jako guwernantka. Z wielką pewnością siebie, wierzy, że będzie umiała odnaleźć się w nowej roli, a jej podopieczni będą za nią przepadać. Rzeczywistość niestety okazuje się całkiem inna. Pracodawcy to olewający wszystko i wszystkich bogacze, nie znający słowa współczucie czy dobroć, zaś dzieci to rozpieszczone zawadiaki które ani myślą podporządkować się Agnes. Dziewczyna chociaż przechodzi wiele trudnych i łzawych sytuacji, staje na wysokości zadania i przekazuje im wszystko to, co jest dla niej ważne.

Tak, kocham Bronte - każdą z sióstr równo, bez wyjątku. "Agnes Grey" tak jak poprzednie książki idealnie wpasowała się w mój kanon ulubionych lektur i na długi czas pozostanie w mojej pamięci. I chociaż książka wypada blado pod względem objętości na tle innych, to mimo wszystko swoją ciekawą i pięknie nakreśloną fabułą, akcją osadzoną w XIX wiecznej Anglii i bogato zarysowanymi bohaterami, nadrabia po całości ten mały mankament.

Głównym motywem, jak wątkiem książki są bogato opisane, wewnętrzne monologi Agnes. Wchodzimy jej w głowę i - poprzez jej oczy, czytamy jak ona sama postrzega społeczeństwo w jakim się znajduje. Poznajemy jej punkt widzenia na różne sprawy i problemy, przechodzimy z nią wzloty i upadki, śmiejemy się i płaczemy. Czasami może wydać się to monotonne, wyblakłe i schematyczne, jednak jest to naprawdę ciekawe połączenie - mamy określone wzorce, narzucone reguły i nagle przechodzimy do wizji Agnes, która niekiedy jest całkowicie odmienna od tego co wypada, lub nie.

Osobiście mogę polecić każdemu fanowi Sióstr - wyrazisty styl, piękny i barwny język, niesamowite dialogi, ciekawa akcja, różnorodni bohaterowie oraz problematyka - wzloty i upadki kobiety dla której najważniejszą wartością jest samodzielność, chęć poszerzania wiedzy i przekazywanie jej dalej. Jednak muszę przestrzec - brak tutaj ckliwych, przesłodzonych i nad wyraz romantycznych momentów. Nie, nie tutaj mamy czystą rzeczywistość. Wydaje mi się, że nawet dzisiejsze nianie odczuwają coś podobnego do Agnes - mają podobne myśli, a i sytuacje z ciężką dzieciarnią nie są im obce. Polecam naprawdę, książka warta uwagi.

Ocena: 5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Agnes Grey
6 wydań
Agnes Grey
Anne Brontё
8.2/10

Drawing directly on her own experiences as a governess, Anne Bronte set out to describe the almost unbelievable pressures that the governesss life involved - the isolation, the frustration, the insens...

Komentarze
Agnes Grey
6 wydań
Agnes Grey
Anne Brontё
8.2/10
Drawing directly on her own experiences as a governess, Anne Bronte set out to describe the almost unbelievable pressures that the governesss life involved - the isolation, the frustration, the insens...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wystarczyłoby mi tylko pamiętać siebie taką, jaką byłam w wieku swoich podopiecznych, ażeby wiedzieć, jak w mgnieniu oka zdobyć ich zaufanie i przyjaźń – jak w błądzących wzbudzać uczucie skruchy, j...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Profesja guwernantki w literaturze wielokrotnie była romantyzowana i ukazywana jako coś przyjemnego czy wdzięcznego. Dzieci bywały niesforne, ale łatwe do kochania, a ich rodzice nie mieli w zwyczaju...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @Larissa

101 wróżek
Doreen Virtue - 101 wróżek

Kolejna książka z serii "Mała objętością, wielka zawartością" wpadła w moje ręce i na wstępie powiem - każda mama powinna mieć taką książeczkę by pokazać swoim pociechom ...

Recenzja książki 101 wróżek
Barwy pożądania
Megan Hart - Barwy pożądania

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na...

Recenzja książki Barwy pożądania

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem