Herbaciany sztorm recenzja

Arthie i nieznane

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2024-07-22
Skomentuj
6 Polubień
"Herbaciany sztorm" to jedna z tych książek, która chodziła za mną od momentu kiedy została wydana już za granicą.

A wy macie taki tytuł, który ostatnio was prześladuje?

Reklama - nowe strony

Arthie podobnie jak Kaz z "szóstki wron" to bohaterka niezależna, silna i przede wszystkim walczące o swoje. Gdzie tak naprawdę na starcie miała dużo trudniej od innych. Otworzyła swoją herbaciarnię, która w nocy jest pijalnia krwi dla wampirów, oczywiście jest to nie legalny przybytek i ona bardzo mocno pilnuje tej tajemnicy. Opatentowali już nawet składanie całej pijalni do poziomu herbaciarni w kilka minut tak, żeby straże nie mogły ich przyłapać.

Jest to historia przede wszystkim dobra. Mamy tutaj motyw rodziny nie z krwi, którą tworzą różne przypadkowe osoby. Mamy też okradanie bardzo wpływowego człowieka właśnie podobnie jak bohaterowie z "szóstki wron".

Tak nawiązuje cały czas do książki Bardugo, ponieważ ja widziałam bardzo dużą inspirację tą pozycją, ale chyba właśnie dlatego czytało mi się tak dobrze.

Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Fabularnie wszystko ładnie ze sobą zagrało. Bardzo dużo tajemnic i ciekawe rozwiązania konfliktów. Też to na co ja bardzo zwróciłam uwagę, to fakt jak ci bohaterowie musieli być sprytni i jak musieli się dostosować do panujących zasad. Można ich porównać do Szczurów z kanału. I trochę tak zostali opisani jako taki margines, który żyje na pograniczu i wyjadam resztki po panach. Jednak oni buntują się przeciwko temu i wychodzi im to na dobre pomimo tego, że droga do osiągnięcia celu jest bardzo ciężka.

I jak domyślamy się po wydawnictwie, jest to bardzo ładnie wydane romantasy, które ja oceniłam na 5⭐️.

I to nie tak, że ja nie widzę minusów tej historii, jest ich kilka. Między innymi budowanie relacji, dialogi czy chociażby budowanie napięcia, które sięga zenitu po to, tylko żeby oklapło. Ale ja potrzebowałam tej historii w swoim życiu i bawiłam się bardzo dobrze. Bohaterowie potrafili mnie zainteresować swoją historią i wciągnąć mnie do swojego świata tak, że realnie czułam się częścią tego.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Herbaciany sztorm
Herbaciany sztorm
Hafsah Faizal
8/10
Cykl: Krew i herbata, tom 1

„Po co ratować świat, kiedy możesz pić herbatę?”. Najlepszy Young Adult Amazona! Arthie Casimir, genialna przestępczyni i kolekcjonerka sekretów, jest znana w całym White Roaring. Jej ekskluzyw...

Komentarze
Herbaciany sztorm
Herbaciany sztorm
Hafsah Faizal
8/10
Cykl: Krew i herbata, tom 1
„Po co ratować świat, kiedy możesz pić herbatę?”. Najlepszy Young Adult Amazona! Arthie Casimir, genialna przestępczyni i kolekcjonerka sekretów, jest znana w całym White Roaring. Jej ekskluzyw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Rewitched
belleeee

Jestem fanką wiedźm a ty? Wczoraj Obchodziliśmy Światowy Dzień Wiedźmy, więc z tej okazji dzisiaj przychodzę do was z książką o wiedźmach. Reklama - wydawnictwo storyl...

Recenzja książki Rewitched
Pieśń królowej lodu
Pieśń

Jak ci mija tydzień? Dobra Passa w tym tygodniu trwa w najlepsze i przeczytałam jak na razie dużo dobrych książek, więc dziś dzielę się z wami kolejnym tytułem 5/5⭐️! ...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka