Saturn recenzja

Bad Boys czyli bezlitosna siła

Autor: @fascynacja_ksiazka ·2 minuty
2020-04-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kto śledzi moją książkową historię, ten wie, że twórczość Agnieszki Lingas – Łoniewskiej nie jest mi obca. Do tej pory raczej nie czułam się zawiedziona powieściami autorki. Każda miała w sobie coś wyjątkowego i magnetycznego. Czy tak było tym razem?

Seria „Bezlitosna siła” dotyczy grupy mężczyzn uprawiających walki MMA. Każdy z nich przeszedł niemało w swoim życiu i ciągle walczy z demonami przeszłości. To także historia o kobietach. Kobietach, które doświadczały przemocy i które połączyła fundacja FemiHelp. Czy ludzie z wielkim bagażem nieszczęść i przeciwnościami losu mają szansę na normalne życie?

Jak już wcześniej wspomniałam, książki Agnieszki Lingas – Łoniewskiej zawsze należały do moich ulubionych. Czytanie ich sprawiało mi ogromną przyjemność, a bohaterowie na długo gościli w moich sercach. Do dzisiaj „Bez przebaczenia” jest jedną z moich ulubionych powieści, a mam ich przeczytanych na swoim koncie ponad czterysta. Dlatego niezmiernie mi smutno, że ta seria już nie sprostała moim oczekiwaniom. Fabuła jest przewidywalna w praktycznie maksymalnym stopniu. Do tego każda część nie wnosi w zasadzie niczego nowego poza rozbudowaniem poszczególnych postaci. Fabuła jest bardzo schematyczna.

Nie mogę jednak stwierdzić, że wszystko jest tutaj beznadziejne. Po raz kolejny autorka wykreowała bohaterów, którzy chwycą za serce praktycznie każdą czytelniczkę. Typowy „bad boy”, który tak naprawdę skrywa wrażliwe wnętrze, na ogół zyskuje sporą sympatię wśród kobiet. To trochę jak literacka wizualizacja kobiecych marzeń o ideale mężczyzny. Któż by się oparł? Poza tym styl autorki jest jak najbardziej przystępny. Nie ma długich opisów. Nie ma nudy. Nie ma dłużyzn. To zasługuje na plus, bo dzięki temu czyta się szybko i człowiek nawet nie wie, w którym momencie dociera do końca.

Oczywiście, chyba nie muszę wspominać o wątkach miłosnych, które są widoczne i przewidywalne od samego początku każdej części serii. Żałuję, że w tej kwestii autorka mnie nie zaskoczyła w najmniejszym stopniu. W zasadzie od pierwszych stron wiedziałam, jak się zakończy dany tom i nad tym najbardziej ubolewam.

Chciałabym jednak zaznaczyć, że jeżeli lubicie literaturę obyczajową, a macie potrzebę przeczytania czegoś lekkiego i odprężającego, to będzie to dobre rozwiązanie. Owszem, fabuła jest przewidywalna, ale czyta się szybko i przyjemnie, a czasami jest to najbardziej oczekiwaną cechą danej książki. Lubicie marzyć o pięknej miłości łączącej ludzi z bagażem doświadczeń? Uważam, że ta seria może się tu sprawdzić. Jeżeli natomiast szukacie czegoś zaskakującego, trzymającego w napięciu, z zakończeniem, które wbija w fotel, to raczej nie tędy droga. W takim przypadku polecam inne książki autorki jak: „Bez przebaczenia”, „Brudny świat” czy „Szósty”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Saturn
2 wydania
Saturn
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.1/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 3

Emocje to jej specjalność. Najnowsza powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to emocjonalna jazda bez trzymanki! Konrad Klajzer zebrał od życia wystarczająco wiele ciosów. To, że wyszedł na ludzi, zawdz...

Komentarze
Saturn
2 wydania
Saturn
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.1/10
Cykl: Bezlitosna siła, tom 3
Emocje to jej specjalność. Najnowsza powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to emocjonalna jazda bez trzymanki! Konrad Klajzer zebrał od życia wystarczająco wiele ciosów. To, że wyszedł na ludzi, zawdz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

96/2023 recenzja “Kiedy zapytałem Inez, czy pojedzie tam ze mną, przytuliła mnie i szepnęła: “Z tobą nawet do piekła.” Tam nie zamierzałem jej zabierać, ale cieszyłem się, że jedzie ze mną.” Opis ...

KD
@kd.mybooknow

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej mogłabym pochłaniać codziennie. Fakt, że jest ich tak dużo, niesamowicie mnie cieszy, ponieważ mam jeszcze tyle okazji do spędzenia czasu z historiami wymyślonym...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @fascynacja_ksiazka

Stella. Narodziny psychopatki
Gdzie tak naprawdę rodzi się zło?

Po, przyznaję, średnim spotkaniem z “Oczami lęku” Adriana Bednarka, dałam szansę jego najnowszej powieści, czyli “Stella. Narodziny psychopatki”. Byłam bardzo ciekawa, c...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
Domek trzech kotów
Dlaczego warto pomagać?

Koty to zwierzęta, które są szczególnie bliskie mojemu sercu. Z różnych względów. O ich zaletach mogłabym rozprawiać godzinami. O ich wyjątkowym charakterze, nie zawsze ...

Recenzja książki Domek trzech kotów

Nowe recenzje

Homo Faber : relacja
Jak w latynoskiej telenoweli
@almos:

Książka Frischa była w swoim czasie dosyć głośna, obecnie deczko się zestarzała. To historia tytułowego Fabera, człowie...

Recenzja książki Homo Faber : relacja
Jaskinie umarłych
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : Jaskinie umarłych. Autor : Katarzyna Wolwowicz Wydawnictwo Skarpa Warszawska Data premiery : 27.03.2024r. #wspó...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Insomnia
„Nie bądź zgorzkniała. Trzeba sobie radzić z ty...
@withwords_a...:

Sarah Pinborough to autorka wielu książek, ale ja do tej pory jakoś nie miałam ochoty sięgnąć po jej twórczość. Widząc ...

Recenzja książki Insomnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl