Ballada o dwóch miastach recenzja

"Ballada o dwóch miastach"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-01-24
1 komentarz
17 Polubień
„Są decyzje, do których podjęcia dojrzewa się długo. Są i takie podejmowane pod wpływem impulsu. Bywa też, że to, co wydaje się impulsem, tak naprawdę dojrzewa od dawna.”

Dwa miejsca na ziemi – Miasto i City – ich mieszkańcy różnią się od siebie znacząco. W Mieście żyją ludzie o bardzo pesymistycznym usposobieniu. Przygnębienie i narzekanie są na porządku dziennym. Miasto otoczone jest lasem, nie dochodzą tu promienie społeczne. To tutaj od zawsze mieszka Petronela, która już wkrótce ma przejąć rodzinną firmę - piekarnię. Dziewczyna jednak marzy o czymś zupełnie innym, a praca w piekarni jest dla niej przymusowym, przykrym obowiązkiem. Widząc na co dzień negatywne emocje panujące wśród otaczających ją ludzi, przypuszcza, iż nie dane jej będzie zaznać szczęścia. Gdy w ponurym Mieście dochodzi do tajemniczych, zupełnie przypadkowych zaginięć jego mieszkańców w City – mieście nowoczesnym, życie, aż wrze. City to zupełnie przeciwieństwo Miasta, tutaj ludzie tryskają pozytywną energią, są bardzo aktywni i ambitni. Frank jest jednym z jego mieszkańców, jest ilustratorem, próbuje wpasować się w otoczenie i nie odstawać od reszty społeczeństwa.

Dwie skrajności. Ludzie zupełnie różniący się od siebie poglądami, spojrzeniem na świat, wyrażaniem uczuć. Z jednej strony egoizm, przytłaczająca codzienność, życie z dnia na dzień, bez planów, marzeń, uśmiechu. A drugiej osoby w pełni szczęśliwe, zadowolone, uśmiechnięte. Dążący do samorealizacji, doskonałości, odważne, pewne siebie. Czy jednak to wszystko jest szczere? Czy takie skrajności są dobre? Trzeba umieć znaleźć równowagę między tym wszystkim. Gdzie w tym wszystkim są rodzina, przyjaciele, znajomi? Od dawna wiadomo, że co za dużo to niezdrowo. Pogoń w pędzie życia za tym co modne. Tak ważne w naszej codzienności jest bycie sobą, postępowanie i życie w zgodzie z własnym sumieniem. Przeszłości nikt i nic nie zmieni, za to o przyszłość możemy zawalczyć.

Słodko – gorzka, bardzo życiowa, całkowicie przykuwająca uwagę opowieść o dwojgu ludzi, którzy szukają swojego prawdziwego ja. Refleksyjna, zawierająca mądre spostrzeżenia dotyczące naszego podejścia do życia. Pani Agata niczego nam nie narzuca, ukazuje jedynie możliwość wyboru właściwej drogi. Czy wiemy, dokąd zmierzamy? Mamy poczucie spełnienia i szczęścia? Serdecznie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-24
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ballada o dwóch miastach
Ballada o dwóch miastach
Agata Kołakowska
8.9/10

Miasto jest hermetyczne i nieco zacofane. Leży w dolinie otoczonej lasem, zawsze otulonej gęstymi chmurami. Mieszkańcy nigdy nie widzą słońca. Może dlatego są wyjątkowo przygnębieni? Petronela Zł...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 3 lata temu
Piękna książka o pięknie l niej napisałaś 🙂
× 1
@tatiaszaaleksiej
@tatiaszaaleksiej · prawie 3 lata temu
Zgadzam się, piękna książka! Dziękuję :)
× 1
Ballada o dwóch miastach
Ballada o dwóch miastach
Agata Kołakowska
8.9/10
Miasto jest hermetyczne i nieco zacofane. Leży w dolinie otoczonej lasem, zawsze otulonej gęstymi chmurami. Mieszkańcy nigdy nie widzą słońca. Może dlatego są wyjątkowo przygnębieni? Petronela Zł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś mam opowieść dla tych wszystkich, którzy pragną żyć w zgodzie ze sobą, z ukrytym przekazem, a z jakim? Przekonacie się sami czytając książkę. Przedstawiam Wam książkę pt. "Ballada o dwóch miasta...

@Czytajka93 @Czytajka93

Agata Kołakowska ma dar, który sprawia, że w jej książkach zakochuję się już od pierwszego zdania. Do tego, w przeciwieństwie do kilku pisarek jej twórczość trudno nazwać sztampową i schematyczną. Ka...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka