Zły recenzja

ballada o mieście

Autor: @czyleciznamipilotka ·2 minuty
2021-03-26
2 komentarze
5 Polubień
Czuję ogromny smutek, że ktoś kto tak bardzo kochał Warszawę, kto tak pięknie o niej napisał musiał ją zostawić po to by nigdy już do niej nie wrócić. Zastanawiam się czasem czy gdyby nie przedwczesna śmierć pisarza, odwiedziłby w końcu Polskę? 2020 był rokiem Tyrmanda.

Warszawa Złego oddycha pełną gębą. W końcu może zajmować się paserstwem, chamstwem koników i robotników, większymi lub mniejszymi przekrętami. Może już mordować w kontekście zupełnie nie wyzwoleńczo-wojennym. Może robić wszystkie rzeczy których podczas wojny robić nie wypadało. Podczas wojny wszystko musiało mieć jakiś sens, miało być bohaterskie, każda chwila musiała czemuś służyć, nie można było zmarnować jednego oddechu. Ale przede wszystkim powojenna Warszawa może w końcu cieszyć się z życia. Tak zupełnie bez powodu.
-..chłopcy i dziewczęta obejmowali oburącz wysoko uniesione kolana i demonstrowali tak olśniewające i nieoczekiwane kolory pasiastych skarpetek, że sama radość biła od ich kończyn…młodziutkie twarze płonęły jaskrawą, intensywną radością chwili..
Włóczenie się po mieście jest legalną i pożądaną rozrywką. Nie trzeba już iść po coś, w jakimś celu.
-Flanowanie. Wiecie co to znaczy?
-To co w tej chwili robimy-rzekł Halski kładąc ręce w kieszenie-nazywa się flanowaniem.
-Uhm-przytaknęła Marta bez pośpiechu. Źródłosłów francuski, czyż nie? ….
-Tak. Oznacza wałęsać się po mieście bez określonego celu.
-Uhm…Nie wiedząc po co się to czyni i dokąd zmierza. -Wiedząc tylko jedno: że chce się aby ten stan trwał jak najdłużej.

Być może Tyrmand stworzył postać Złego by nadrobić brak takiego superherosa sprzed dekady. Być może mieszkańcy stolicy mieli poczuć się bezpiecznie przynajmniej na kartach książki. Być może myślał, że ta komiksowa postać, da im poczucie, że na takiego superbohatera zasługują, bo nikt im go nie dał gdy sami bronili swego ukochanego miasta.
Powiedzieć, że autor hojnie obdarzył książkę opisami powojennego klimatu stolicy, to nic nie powiedzieć. Proza Złego jest gęsta jak smoła, ale waży tylko esencja, nie ma tu zbędnego ciężaru. Książka jest hołdem i wyniesieniem bramy, wiosny, targowiska, ulicy, fryzjera, gwary a nawet kurzu warszawskiego.
-Warszawski kurz…
-Warszawski kurz i pył lat odbudowy..
Jeden z filozofów obliczył, że warszawiacy wdychali wtedy cztery cegły rocznie. Warszawiacy oddychali budową-nie była to metafora, lecz ciężka, zakurzona ceglana i pylasta prawda. Trzeba zaś bardzo kochać swe miasto, by odbudowywać je za cenę własnego oddechu….warszawiacy powołali stolicę do życia, tchnąwszy w jej ceglane ciało własny gorący oddech…

To najlepszy przewodnik po Warszawie, której już nie ma.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zły
8 wydań
Zły
Leopold Tyrmand
8.7/10

Książka – legenda. Najpoczytniejszy kryminał napisany w czasach PRL-u. A tak naprawdę niezwykle inteligentnie opis Polski Ludowej, przebrany w strój ni to kryminału, ni to romansu, ni to westernu. Zac...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
Pamiętam, jak czytałam Złego na ostatnim roku studiów... Wokół sterta innych lektur, wszystkie oczywiście ma wczoraj, do tego rozgrzebana magisterka (rozdział też do oddania na wczoraj) - a ja nie mogłam się oderwać. Czasami się zastanawiam, jak dziś bym odebrała tę książkę.
× 2
@czyleciznamipilotka
@czyleciznamipilotka · około 3 lata temu
Też się zastanawiałam jak odbiorę po 30 latach....wydaje mi się, że na innym poziomie, ani gorszym ani lepszym. Inaczej, więcej wiedząc o Tyrmandzie, literaturze a przede wszystkim Warszawie.... Wrażenia wielkie i wtedy i teraz...
× 2
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 3 lata temu
A ja jeszcze nie czytałam, ale twoja opinia chyba mnie skutecznie zachęciła.
× 1
@czyleciznamipilotka
@czyleciznamipilotka · około 3 lata temu
To już klasyka. Przeznacz sobie na nią dłuższą chwilę. To ponad 750 stron prozy. Ale znakomitej :)
× 1
Zły
8 wydań
Zły
Leopold Tyrmand
8.7/10
Książka – legenda. Najpoczytniejszy kryminał napisany w czasach PRL-u. A tak naprawdę niezwykle inteligentnie opis Polski Ludowej, przebrany w strój ni to kryminału, ni to romansu, ni to westernu. Zac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zły" największe rozczarowanie ostatnich lat Czekałam na Złego wiele lat. Czekałam na moment, w którym tę książkę legendę będą gotowa przeczytać. Kwiecień 2024 roku okazał się tą chwilą. I... rozcza...

AN
@mankal

Leopold Tyrmand wraca do łask – to mi się nasuwa na myśl, gdy sięgam po jego publikacje. Bo mamy teraz wznowienia, reedycje i nowości właśnie o nim. Ale, co mnie poniekąd fascynuje i zachwyca jednocz...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @czyleciznamipilotka

Dziadkowie
Polsko-hiszpańska historia Argentyńczyka

Podobno pamięć trwa przez trzy pokolenia. Martin Caparrós napisał prawdziwe-nieprawdziwe wspomnienie o swoich dziadkach. Historię dwóch chłopaków, którzy właściwie nigdy...

Recenzja książki Dziadkowie
Najgłębsze Południe. Opowieści z Natchez, Missisipi
Historia Ibrahimy-księcia i niewolnika.

Niewolnictwo i segregacja rasowa to chyba najciemniejsze plamy historii amerykańskiej. Ciężko się o tym mówi, ale trzeba. Jeżeli sądzicie, że fakt, iż czarny człowiek ni...

Recenzja książki Najgłębsze Południe. Opowieści z Natchez, Missisipi

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl