Festiwale wyklęte recenzja

Bartosz Żurawiecki - Festiwale wyklęte

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @szeptoholiczka12 ·1 minuta
2020-01-29
Skomentuj
2 Polubienia
,,Festiwale wyklęte" to bardzo obszerny reportaż, w którym mamy opisane bardzo szczegółowo na temat gwiazd znanych lub mniej znanych występujących w czasach PRL-u, w Kołobrzegu lub Zielonej Górze.Okazuje się, że tytuł odnosi się właśnie do tego, że wiele osób zaczęło wymazywać z pamięci okres występów, a nawet wstydzi się tego, że brało się w nim udział. Z roku na rok mamy przedstawione chronologicznie, jak artyści byli ubrani, kto występował, a nawet i można tu znaleźć fragmenty piosenek, których już może nikt nie pamiętać.

Książka zawiera również fotografie biało-czarne, które dodatkowo wzbogacają całość oraz wymiana zdań różnych osób od których udało się zdobyć informację od kilku osób, które wtedy tam były i uczestniczyły, w tych już niemalże zapomnianych wydarzeniach.

Autor jak dla mnie świetnie się spisał i domyślam się, ile u niego musiało trwać czasu, aby uzbierać tak imponujący materiał. Napisał to w przystępnym języku, aby można było łatwo zrozumieć całość. Jako dziecko bywałam w Kołobrzegu i brałam nawet w jednym z takich festynów, ale to już za czasów kariery Mirindy i Ich troje, nawet mam autografy od nich, jednak to nie Ci artyści wtedy brali udział. Mowa tu o artystach takich jak np. Maryla Rodowicz, Michał Bajor, Urszula czy nawet Kayah, których znamy do dziś.

Jednak te festiwale głównie zaczęły odchodzić bez echa, z roku na rok były co raz mniej popularne, aż w końcu całkowicie upadły.

Ja jako, że interesuję się trochę historią to postanowiłam sięgnąć po tę pozycję i się nie zawiodłam. Może i nie jest to pozycja dla każdego, tylko dla osób lubiących muzykę czy nawet historię Polski, to nie można wykluczyć, że śmiało można po nią sięgać. Zarówno osoby starsze, które żyły w tamtych czasach, jak i każdy, kto jest zainteresowany, jak wyglądały wtedy festiwale.Na dobrą sprawę mało czym się różniły od czasów obecnych, po za paroma szczegółami. Myślę, że warto po nią sięgnąć, aby wyrobić sobie zdanie samodzielnie. Za możliwość przeczytania, dziękuję portalowi CzytamPierwszy.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Festiwale wyklęte
2 wydania
Festiwale wyklęte
Bartosz Żurawiecki
6.4/10

Kariery zaczynało tam wiele późniejszych gwiazd estrady: Małgorzata Ostrowska, Izabela Trojanowska, Janusz Panasewicz, Mieczysław Szczęśniak, Michał Bajor czy Urszula. Festiwal Piosenki Radzieckiej w ...

Komentarze
Festiwale wyklęte
2 wydania
Festiwale wyklęte
Bartosz Żurawiecki
6.4/10
Kariery zaczynało tam wiele późniejszych gwiazd estrady: Małgorzata Ostrowska, Izabela Trojanowska, Janusz Panasewicz, Mieczysław Szczęśniak, Michał Bajor czy Urszula. Festiwal Piosenki Radzieckiej w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Festiwale wyklęte" dotyka nietypowej tematyki - festiwalów w Zielonej Górze i Kołobrzegu za czasów PRL-u. Autor dzieli się własnymi wspomnieniami i badaniami źródłowymi, przeplatając je frag...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Każdy z nas ogląda festiwale, na żywo lub przed telewizorem, są to różne festiwale, muzyczne lub kabaretowe, ale nikt z nas nie zastanawia się dlaczego akurat jest on w tym mieście lub dlaczego akura...

@Zaczytane_Strony @Zaczytane_Strony

Pozostałe recenzje @szeptoholiczka12

Miłość aż po rozwód
Kinga Gąska - Miłość aż po rozwód

Niesamowita historia, a raczej trzy historie, które pochłonęłam w trzy dni (gdyby nie obowiązki to zapewne w dwa). Świetnie napisana i intrygująca, choć czasem smutna to...

Recenzja książki Miłość aż po rozwód
Klauzula zdumienia
Agata Passent - Klauzula zdumienia

,,Zbiór felietonów sarkastycznej i błyskotliwej obserwatorki polskiej rzeczywistości. Ani cenzura, ani poprawność polityczna, ani żadne tabu nie mają tu zastosowania -...

Recenzja książki Klauzula zdumienia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka