Barwy pożądania recenzja

Barwy pożądania

Autor: @Gosiarella ·2 minuty
2013-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wiem tylko, że chcę dać mu wszystko, o co mnie poprosi, a na dokładkę to, o co nie prosi.”

Paige była wychowywana przez matkę. Żyły w dość skromnych warunkach, za to jej ojciec opływał w luksusach. Dorosła Paige ciężko pracuje by jej życie było na dobrym poziomie. Posiada markową odzież, zdobyła dobrą pracę oraz wprowadziła się do luksusowego apartamentowca, mimo to ciężko jej uwolnić się od przeszłości: dawnej przyjaciółki, byłego męża, czy paraliżującego strachu przed negatywną opinią innych. Zmiana nadciąga wraz z pojawieniem się pierwszego anonimowego listu w jej skrzynce, skrywającego polecenia nie skierowane do niej.

Paige jest złożoną postacią, która z pewnością nie ma w sobie nic z niewinności. Jest względnie ładna, lecz nie doskonała. Na wszystko musi ciężko pracować i nie wszystko jej wychodzi, dlatego łatwiej się z nią identyfikować. Ostatecznie kobieta musi wybrać pomiędzy dwoma facetami. Atletycznym byłym mężem Austinem, który należy do jej nieciekawej przeszłości oraz boskim lekarzem Ericiem, który idealnie wpasowuje się do życia, które sobie wymarzyła. Wybór nie jest łatwy, bo obaj są niesłychanie kuszący.

„Czasami człowiek ogląda się za siebie. Czasami odchodzi. Zdarza się jednak, że wyszukuje sobie miejsce i tam pozostaje. Znajduje sposób, aby wszystko się ułożyło. I jest gotów zrobić to, co będzie trzeba.”

Z twórczością Megan Hart miałam okazję się zapoznać dzięki "Trzem obliczom pożądania", które zdecydowanie trafiły w mój gust. Dzięki nim poznałam autorkę, która w sposób konkretny, lecz nie wulgarny piszę o doświadczeniach erotycznych swoich bohaterów. Sięgając po "Barwy pożądania" liczyłam, że będzie utrzymana w podobnym stylu. Bardzo się pomyliłam. "Barwy pożądania" nie mają w sobie nic z delikatności. Porównując te dwie pozycje, pierwsza miała w sobie pasję i namiętność, której w drugiej zabrakło. Przyznaję, że można znaleźć tutaj wiele barwnych scen erotycznych, w których przeważają małe perwersje, takie jak podglądactwo, kontrola, czy dominacja. Jest tutaj więcej wulgarności, niż się spodziewałam, jednak nie tyle bym mnie odrzucić. Mimo tego konkretnych scen erotycznych jest mało.

Podobała mi się fabuła i wprowadzenie wielu wątków. W "Barwach pożądania" jest wiele z literatury obyczajowej. Problemy rodzinne, nietypowy szef, czy blaski i cienie życia w pojedynkę pięknie się ze sobą przeplatają, a tajemnicze listy z poleceniami są niczym wisienka na torcie. To dzięki nim wyobraźnia pozwala nam szaleć. Książkę polecam, bo jest dobra, wciąga i czyta się ją łatwo, choć jeśli ktoś jest spragniony typowego erotyka to radziłabym sięgnąć po wcześniejszą książkę autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-04-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Barwy pożądania
2 wydania
Barwy pożądania
Megan Hart
6/10

Paige tuż po rozwodzie poznaje Pana Tajemniczego i w tym samym czasie zaczyna dostawać anonimowe listy, w których znajdują się zestawy bardzo śmiałych zadań. Chociaż wszystko wskazuje na to, że dostaj...

Komentarze
Barwy pożądania
2 wydania
Barwy pożądania
Megan Hart
6/10
Paige tuż po rozwodzie poznaje Pana Tajemniczego i w tym samym czasie zaczyna dostawać anonimowe listy, w których znajdują się zestawy bardzo śmiałych zadań. Chociaż wszystko wskazuje na to, że dostaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na rozwój dalszych wydarzeń. Z j...

@Larissa @Larissa

Paige DeMarco, młoda rozwódka po przejściach, jest ambitną i niezależną kobietą, która spełnia się zawodowo w roli asystentki prezesa. Wychowana w biedzie i skrzywdzona przez męża postanowiła porzucić...

@aggi406 @aggi406

Pozostałe recenzje @Gosiarella

Dwie królowe
Kobiety tyrana

(...) „Dwie królowe” są najlepszą powieścią Gregory, jaką do tej pory czytałam. Tło polityczno historyczne nie jest zbyt szczegółowo przedstawione, ale w wystarczający s...

Recenzja książki Dwie królowe
Milion słońc
"Błogosławionego" część druga

Gosiarellowa recenzja „W otchłani” całkiem zgrabnie opisywała bohaterów książki (ciekawi i sympatyczni), świat przedstawiony przez autorkę (zapierający dech), czy też ogó...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

a dookoła nas rzeczy różne
Notatki z życia.
@gosiaprive:

Gdzieś przeczytałam intrygującą recenzję tej książki. Zachęciła mnie. Kupiłam książeczkę, trochę poczytałam, nie wciągn...

Recenzja książki a dookoła nas rzeczy różne
Fotoplastikon
Gdy nastolatka sięga po sznur i wiąże pętlę…
@matren:

Kiedy Mariusz Kanios pisze książkę, a Filip Kosior czyta audiobooka, to musi z tego wyjść coś ekstra. Tak jest i tym ...

Recenzja książki Fotoplastikon
Smocze Kryształy: sekrety władców
Smocze kryształy
@Kantorek90:

"Smocze kryształy. Sekrety władców" to moje pierwsze spotkanie z autorka Joanna Karyś. Jej książkę miałam okazję przecz...

Recenzja książki Smocze Kryształy: sekrety władców
© 2007 - 2024 nakanapie.pl