Zaczarowany zamek recenzja

Baśń o tym, co ważne

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-04-13
Skomentuj
15 Polubień
Zaczarowany zamek to najnowsza propozycja dla młodzieży spod pióra Sophie Anderson. Przepiękna okładka polskiego wydania i obiecująca zapowiedź skłoniły mnie do zanurzenia się w baśniowy świat stworzony przez autorkę. Choć książka oferuje niesamowitą przygodę, ma też pewne niedociągnięcia.

Zaczarowany zamek opowiada historię nastoletniej Olii, która mieszka w niezwykłym zamku razem z rodzicami, babcią i malutką siostrą. Dziewczyna żyje szczęśliwie, a w pobliskiej wsi ma wielu przyjaciół. W wolnych chwilach odkrywa tajemnicze zakamarki magicznego budynku, w którym mieszka. Pewnego dnia gwałtowna burza niszczy jedną z kopuł wieńczących zamek, a spod niej ukazuje się wejście do magicznej krainy. Zamieszkują ją zdumiewające stworzenia. Niestety nowo poznanemu światu grozi zniszczenie, bo zgromadzona w nim magia rozsadza go od środka. Olia jest jedyną osobą, która może go uratować i ma na to tylko kilka godzin.

Olia podróżuje po krainach magicznego świata w towarzystwie domowika Feliksa. Na swojej drodze spotyka inne zdumiewające istoty: wodnika, rusałkę, wiły, leszego, kikimorę oraz żar-ptaki. Wszystko to duchy znane z mitologii słowiańskiej. Oprócz nich dziewczyna poznaje olbrzyma z odciętą głową, któremu obiecuje pomóc na powrót połączyć się z ciałem. Aby uratować magiczną krainę oraz swój dom, Olia musi dotrzeć do twierdzy czarodzieja Czarnomora i odciąć mu brodę. Po drodze zaznajamia się z historią tego niezwykłego miejsca oraz jego mieszkańców. Odkrywa, że wielu z nich tęskni za bliskimi, z którymi zostali rozdzieleni. Jednocześnie przeczuwa, że obcięcie brody Czarnomora nie jest rozwiązaniem.

Autorka ma nieprzeciętny dar snucia fantastycznych opowieści. Po mistrzowsku wykorzystuje bogatą wyobraźnię, gładko wprowadza do fabuły kolejne postaci i wątki. Buduje napięcie poprzez niespodziewane zwroty akcji, dzięki czemu jest ona dynamiczna i zaskakująca. Stworzony przez nią świat jest barwny i efektowny.

Jednakże niezbyt dobrze poradziła sobie z kreacją postaci, którym brakuje emocji. Olia jest tylko małą dziewczynką, a musi uratować cały świat. Co prawda ulega strachowi, zwątpieniu, tęsknocie za rodziną, jednak tym uczuciom brakuje realizmu. Pozostali bohaterowie prezentują się pod tym względem jeszcze gorzej. Moim zdaniem może to być zabieg celowy, mający na celu ułatwienie odbioru książki młodym czytelnikom. Do mnie jednak nie przemawia.

Choć w Zaczarowanym zamku jest niewiele ilustracji, to bardzo mi się podobały. Wykonała je Saara Katariina Söderlund – graficzka pochodząca z Finlandii. Szkoda tylko, że są czarno-białe. Charakteryzują się brakiem konturów, miękkimi liniami i doskonale współgrają z treścią opowieści. Ponadto książka została wzbogacona dodatkami na końcu – krótkim wywiadem z autorką i poradnikiem, jak tworzyć opowieści.

Podobnie jak inne baśnie, Zaczarowany zamek niesie ukryte przesłanie, które – w mojej ocenie – zamyka się w słowach:

Trzeba uznawać własne pomyłki, nawet jeśli to trudne, i myśleć o tym, co można zrobić, żeby wyjść na prostą. Warto dokładać starań, iść ciągle do przodu, budować lepszą przyszłość dla wszystkich.

Sophie Anderson pokazuje, że najważniejszą wartość stanowi rodzina i przyjaciele. To dla nich warto walczyć ze słabościami i poświęcić inne rzeczy, które wydają się ważne. Zwłaszcza te materialne. W dążeniu do szczęścia nie można się poddawać, bo nawet gdy wszystko się sypie, zawsze znajdzie się jeszcze jedno, najlepsze rozwiązanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-06
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaczarowany zamek
2 wydania
Zaczarowany zamek
Sophie "Kaśka" Anderson
7.5/10

​​Baśniowa powieść o sile miłości i przyjaźni oraz stawianiu czoła przeciwnościom losu. Przejmująca książka Sophie Anderson, autorki „Domu na kurzych łapach” oraz „Baśni Śnieżnego Lasu”. Magia jest ...

Komentarze
Zaczarowany zamek
2 wydania
Zaczarowany zamek
Sophie "Kaśka" Anderson
7.5/10
​​Baśniowa powieść o sile miłości i przyjaźni oraz stawianiu czoła przeciwnościom losu. Przejmująca książka Sophie Anderson, autorki „Domu na kurzych łapach” oraz „Baśni Śnieżnego Lasu”. Magia jest ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj był dzień pod znakiem Nowego. Po raz pierwszy przeczytałam mangę - i po raz pierwszy w moim dorosłym życiu sięgnęłam po książkę dla dzieci. Czasami dobrze wyjść ze strefy komfortu i przekonać...

@Lorian @Lorian

 Hejka! Czytacie czasami literaturę dziecięcą? Główna bohaterka Olia mieszka w Zamku Mila, wraz ze swoją rodziną. Już od wielu pokoleń, ktoś z ich przodków tutaj mieszkał. Dziewczynka uwielbi...

@lawendowa_polana_ksiazek @lawendowa_polana_ksiazek

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem