Będzie bolało recenzja

Będzie bolało

Autor: @mzksiazka ·3 minuty
2020-04-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„To po prostu opis przeżyć lekarza, jednego z wielu, dający pewne wyobrażenie o tym, jak naprawdę wygląda ta praca.”

Adam Kay po wielu latach pracy w służbie zdrowia i jeszcze większej ilości rozmaitych przeżyć porzucił zawód lekarza. Dziś jest nagradzanym artystą, autorem scenariuszy telewizyjnych i filmowych. Jego talent komediowy można dostrzec czytając tę książkę.

„Będzie bolało” jest szczerym zapisem wspomnień byłego lekarza. W formie dziennika przedstawia realistyczny zapis stanu publicznej służby zdrowia - niekończące się dyżury, bezsenne noce, pracujące święta i weekendy, absurdalne przepisy. Zwraca szczególną uwagę na przemęczenie lekarzy w skutek przepracowania.

„Pracujecie ponad siły, dając z siebie więcej, niż można by od was racjonalnie oczekiwać, a na dodatek przez cały czas macie wrażenie, że sami nie wiecie co robicie. Niekiedy to tylko złudzenie (…)”

Autorowi niejednokrotnie zdarzało się przepracować kilka dyżurów pod rząd. Adam Kay podkreśla, że wybierając zawód lekarza, ryzykuje się rozpadem życia rodzinnego. Zwyczajnie nie ma na nie czasu. Każdemu z nas wydaje się, ze to od pracownika zależy czy i jak długo po godzinach zostanie w pracy. Udowadnia, że w tym zawodzie nie ma takiej możliwości wyboru. Ilość nadgodzin i czas powrotu do domu prawie wcale nie zależy od samego zainteresowanego.

„(…) lekarze mogą wybrać jedynie czy zignorują potrzeby własne czy potrzeby swoich pacjentów. To pierwsze jest przykre, ale drugie oznacza, że ktoś umrze, więc tak naprawdę nie mamy wyboru.”

Razem z autorem poznajemy ścieżkę zawodową brytyjskiego medyka – od stażysty po starszego rezydenta. W sposób okraszony potężna dawką humoru przedstawia nam sytuacje z życia szpitala w którym aktualnie pracuje. Nie szczędzi jednak szczegółowych i makabrycznych opisów, np. oskalpowanego prącia, czy gąbki nasiąkniętej różnymi wydzielinami umieszczonej w pochwie kobiety trudniącej się najstarszym zawodem świata. Serwuje nam także garść anegdotek o przedmiotach, które zdarzyło mu się wyciągać z ludzkiego ciała. Adam Kay nie unika tez trudnych tematów, w lekki sposób mówi o śmierci, czy ciężkich chorobach. W dzienniku, w swoistym stylu odnosi się też do aktualnych wydarzeń na świecie.

„<<O Chryste – z moich ust wyrywa się stłumiony okrzyk. – Michael Jackson nie żyje!>> Jedna z pielęgniarek wzdycha i podnosi się z krzesła, pytając: <<Które to łóżko?>>.”

Poza życiem szpitalnym, opisuje tę odrobinę życia prywatnego, jaka mu pozostała. Bardzo często podkreśla brak czasu dla partnera czy przyjaciół, konieczność odwoływania spotkań oraz niemożność uczestniczenia w uroczystościach. Zauważa także, że będąc lekarzem, jest nim zawsze, także po pracy. Wielu znajomych prosi o przyjacielską diagnozę lub poradę medyczną w trakcie towarzyskich pogawędek. Stara się też pomóc dawnemu przyjacielowi w walce z depresją.

Adam Kay wybrał drogę ginekologa położnika. Dużą część książki stanowią więc opisy porodów, w większości skomplikowanych, wymagających użycia kleszczy lub vacuum. Bardzo często opisuje cesarskie cięcie. Cieszę się, ze nie czytałam tej pozycji przed porodem. Miałabym dużo większe obawy. Autor zamieścił w niej wiele opisów powikłań mogących wystąpić podczas porodu. Pomimo tego, że są one przedstawione lekkim tonem, to na pewno wzmogłyby we mnie niepokój. Nie omieszkał przedstawić także zabawnych sytuacji okołoporodowych czy dziwnych próśb pacjentów, np. chęć dotknięcia noworodka, jako pierwszy czy poród przy odtwarzaniu odgłosów wielorybów.

„Pacjentka (…) jest w trzydziestym tygodniu pierwszej ciąży. Skarży się, że zauważyła wiele małych, bezbolesnych kropek na języku. Rozpoznanie: kubki smakowe.”

Tragiczne zakończenie, kontrastujące z dowcipną lekturą książki, pokazuje, jak dużą odpowiedzialność bierze na siebie lekarz. Odpowiedzialność która, zwłaszcza w przypadku niepowodzenia, jest bardzo obciążająca dla jego psychiki. Może ona wpłynąć na dalszy styl pracy. Autor na skutek dramatycznego wydarzenia przerwał szkolenie specjalizacyjne, a następnie zrezygnował z kariery medyka.

„Proszę pani, gdybym to ja trafiła do szpitala, wolałabym zostać przyjęta ostatnia, bo to by oznaczało, że wszyscy pozostali są bardziej chorzy.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Będzie bolało
2 wydania
Będzie bolało
Adam Kay
8.0/10

Witaj w świecie 97-godzinnych tygodni pracy. W świecie decyzji o życiu i śmierci. W świecie nieustannego tsunami płynów ustrojowych. W świecie, w którym zarabiasz dziennie mniej niż szpitalny parkomet...

Komentarze
Będzie bolało
2 wydania
Będzie bolało
Adam Kay
8.0/10
Witaj w świecie 97-godzinnych tygodni pracy. W świecie decyzji o życiu i śmierci. W świecie nieustannego tsunami płynów ustrojowych. W świecie, w którym zarabiasz dziennie mniej niż szpitalny parkomet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To, co najczęściej słyszy się na temat ochrony zdrowia, to w zasadzie w przeważającej mierze negatywne rzeczy. Skupiając się na samych lekarzach, jest to zazwyczaj narzekanie, że nic nie robią, że ni...

@ilons @ilons

Adam Kay to nagradzany artysta komediowy, pisarz, autor scenariuszy telewizyjnych i filmowych oraz były lekarz. Jego książka „Będzie bolało” stała się w Wielkiej Brytanii numerem jeden na listach bes...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @mzksiazka

Zgubny wpływ
Zgubny wpływ

Piękny, słoneczny wieczór. Właśnie po raz kolejny poukładałam swoje życie. Ze szklanką pełną zimnego napoju, patrzę na stos książek do recenzji. "Zgubny wpływ" - tak, ta...

Recenzja książki Zgubny wpływ
Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją
Jaszczurka, pawian i mądra sowa

„Ludzie, którzy jako dzieci byli odsyłani do swojego pokoju, jako dorośli kojarzą samotność z czymś złym, dlatego współcześnie jest tak wielu dorosłych, którzy nie potra...

Recenzja książki Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją

Nowe recenzje

Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką