Niemiecka żona recenzja

Bestialstwo nazistowskich "lekarzy"...

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2024-09-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od lat sięgam po pojawiające się na rynku czytelniczym książki obyczajowo- historyczne, których akcja toczy się w czasie trwania Drugiej Wojny Światowej. Coraz częściej, niestety, te współczesne powieści pisane na popularności tego nurtu, można nazwać romansami inspirowanymi wojną. Z mojego punktu widzenia większość z nich ma raczej niewielką wartość historyczną, o ile niektóre w ogóle jakąś mają. Pomimo tej wiedzy i częstych rozczarowań, z uporem maniaka wręcz, czytam kolejne nowości w poszukiwaniu dobrych pozycji. Liczyłam się z tym, że z “Niemiecką żoną” mogę mieć podobne doświadczenia. Jednak warto było szukać - ta powieść jest godna uwagi.

Opowiada historię banalną jak świat, a jednak uderzająco mocną. Młoda Niemka, Annalise, dosyć wcześnie zostaje sierotą. Po rodzicach pozostał jej niewielki sklepik, jako jej jedyne, skromne źródło utrzymania. Wkrótce po śmierci ojca poznaje Hansa, sporo starszego od siebie, ale jeszcze nie starego lekarza z wielkimi ambicjami aby zostać naukowcem i zrobić coś ważnego dla świata. Wzajemny szacunek i początkowe zrozumienie doprowadzają do zawarcia przez nich małżeństwa. Niestety wkrótce Niemcy rozpoczynają Drugę Wojnę Światowę.

Hans popychany swoją ambicją musi wstąpić w szeregi SS, aby móc dalej działać na polu medycyny naukowej. Prędko okazuje się, że w obozie pracy, Dachau, w którym ma wykonywać swoje badania, obiektami laboratoryjnymi są więźniowie. Nieustanne obcowanie z potwornym okrucieństwem coś w Hansie zmienia. Choć nieświadoma wydarzeń, ale pod ich znaczącym wpływem, zmienia się też Annalise, która rozpaczliwie pragnie urodzić dziecko, a od lat nie zachodzi w ciążę.

Do tego wszystkiego małżeństwo zaczyna się sypać, a w normalnym życiu nie pomaga też zaślepiona faszystowską ideologią nieznośna teściowa, matka Hansa. Do pomocy przy ogrodzie zostaje przydzielony przymusowy rosyjski robotnik, Aleksander, od którego Annalise dowiaduje się, czym tak naprawdę zajmuje się Hans. Przez codzienność wysoko postawionego lekarza i jego młodej żony przewijają się znane historii niechlubne postaci, takie jak Adolf Hitler czy Heinrich Himmler. Jak wiemy z perspektywy przyszłości, to nie może potoczyć się dobrze, choć dziewczyna zrobi wszystko by pomóc Aleksandrowi…

Moje obawy co do możliwości spłaszczenia tematu i prób wybielania nie tych postaci co trzeba przez Autorkę na szczęście się nie spełniły. Muszę przyznać, że Debbie Rix podeszła uczciwie do pamięci o ofiarach i nie próbowała pokazać ówczesnego społeczeństwa Trzeciej Rzeszy w całości jako poszkodowanych przez nazizm. Sprawiedliwie podsumowała, że nawet zwykły brak reakcji jest winą zbiorową. Ta książka, choć opowiadająca historię na znanych mi już motywach, potrafiła wywołać we mnie liczne emocje, głównie te związane z niezrozumieniem bestialstwa. Autorka pisze bardzo płynnie, historia naprawdę wciąga i mogę ją z czystym sumieniem polecić.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niemiecka żona
Niemiecka żona
Debbie Rix
8.9/10

Niemcy, 1939: Annaliese jest żoną lekarza, ale kiedy jej mąż zostaje zmuszony do pracy w obozie pracy w Dachau, jej życie zostaje wywrócone do góry nogami. Niemcy, 1942: Małżeństwo Annaliese zaczyna...

Komentarze
Niemiecka żona
Niemiecka żona
Debbie Rix
8.9/10
Niemcy, 1939: Annaliese jest żoną lekarza, ale kiedy jej mąż zostaje zmuszony do pracy w obozie pracy w Dachau, jej życie zostaje wywrócone do góry nogami. Niemcy, 1942: Małżeństwo Annaliese zaczyna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trudno mi było otrząsnąć się po tej lekturze. Rola tytułowej niemieckiej żony wcale nie była taka prosta, ponieważ była obostrzona przepisami i trudnymi zasadami. Hans i Anna, niegdyś w sobie zakocha...

@spiewajacabibliotekarka @spiewajacabibliotekarka

Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, chwytająca za serce, niezapomniana historia zwykłych ludzi walczących o przetrwanie w najmroczniejszych czasach – Niemiecka Żona autorstwa Debbie Rix w całej ods...

@kar_piotrowska @kar_piotrowska

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Żółć
Najnowsza część “Kolorów zła” - “Żółć” M. O. Sobczak [recenzja]

Paleta barw serii “Kolory zła” autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak coraz bardziej się rozrasta. Do trzech poprzednich części dołączyła “Żółć”. Jakie wrażenia niesie ze s...

Recenzja książki Żółć
Wieczorne gody
Zamknięcie trylogii “Saga o ludziach ziemi” - “Wieczorne gody” A. Fryczkowskiej

Ostatnia część sagi o “prostym” życiu chłopów z kujawskiego Sokołowa. Zachwycające zakończenie historii “o ludziach, którzy cenili ziemię i rodzinę ponad wszystko” “Wie...

Recenzja książki Wieczorne gody

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem