Siódmy koci żywot recenzja

Bez kota ani rusz!

Autor: @dominika.nawidelcu ·1 minuta
2023-08-21
Skomentuj
11 Polubień



Umrzeć? Tego nie robi się kotu! A jednak! I w przeciwieństwie do wiesza Szymborskiej, tutaj umieranie było z lekka pospieszone przez nieznanego sprawcę. Kogo? W tym pomóc może tylko świadek naoczny, jednak jak zapisać zeznania w języku kotów?


W centrum wydarzeń stoi Sheila, niezwykły kot, który jest świadkiem morderstwa Jovana. To ona jedyna widzi zabójcę i choć nie może dotrzeć do motywu zbrodni, jest zdeterminowana, by pomścić swojego opiekuna. Jednak jest pewien haczyk: Sheila jest kotem...

Beata i Eugeniusz Dębscy, znani z wcześniejszego cyklu o detektywie Tomaszu Winklerze, zabierają czytelników w nową przygodę, komedię kryminalną. Narracja prezentowana jest z dwóch perspektyw – policjantki i niezwykłego kota, który... wspiera ją w rozwikłaniu śledztwa. Ten niecodzienny pomysł pomaga stworzyć interesującą strukturę narracyjną, która utrzymuje czytelnika w napięciu do samego końca.

Dużą zaletą „Siódmego Kociego Żywota” jest humor, który przewija się przez całą książkę. Wprawdzie czasami bywa on lekko czerstwy, to mimo to bawiłam się przednio i nie raz zaśmiałam. Narracja z kociej perspektywy dostarcza wielu zabawnych momentów, które sprawiają, że czytelnik nie ma chwili na nudę, ale... tylko jeśli chodzi o fragmenty z perspektywy Sheili.


Bo niestety... nie ma ich aż tak dużo. Jak na powieść, w której kot pojawia się w tytule... wyraźnie mi go (a w zasadzie „jej”) brakowało. Bo części poświęcone policjantce, chociaż ten napisane z humorem, bywają... nużące. Gdyby nie kocia (wręcz boska) interwencja, ta historia by się pewnie nie wyjaśniła. A to błądzenie policji nie jest już niestety takie fascynujące.

Zakończenie jest charakterystyczne dla komedii kryminalnych, gdzie zbiegi okoliczności (oraz wspominany kot), a nie przenikliwość organów ścigania, odgrywają kluczową rolę w rozwiązaniu zagadki. Mimo że mogą się wydawać nieco naciągane, to jednak utrzymują czytelnika w napięciu do ostatniej strony. W miarę jednak jak analizujemy wydarzenia bardziej racjonalnie, pewne elementy historii mogą się wydawać „grubymi nićmi szyte”.

Podsumowując, „Siódmy Koci Żywot” Beaty i Eugeniusza Dębskich to zabawna komedia kryminalna, która, choć momentami może razić prostym humorem, dostarcza czytelnikom rozrywki i niezapomnianych chwil. Wchodząc w świat Sheili i jej nietypowego śledztwa, czytelnik odkrywa świata, gdzie kryminał i komedia idą ramię w ramię, tworząc niebanalny miks literacki.

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siódmy koci żywot
2 wydania
Siódmy koci żywot
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski ...
7.6/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Agora, Warszawa, 2023) "Siódmy koci żywot" - Tylko osiem procent ludzi spiera się ze swoimi kotami. Pozostali, na szczęście dla siebie, po prostu słuchają ich poleceń. Kiedy...

Komentarze
Siódmy koci żywot
2 wydania
Siódmy koci żywot
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski ...
7.6/10
(Wydanie I, Wydawnictwo Agora, Warszawa, 2023) "Siódmy koci żywot" - Tylko osiem procent ludzi spiera się ze swoimi kotami. Pozostali, na szczęście dla siebie, po prostu słuchają ich poleceń. Kiedy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już na samym wstępie muszę przyznać, że kompletnie nie rozumiem tych wysokich ocen i zachwytów nad najnowszą książką Dębskich. A już wspominki o tym, jakoby treść była pełna ,,wyśmienitego humoru'' w...

@Chassefierre @Chassefierre

Czy to możliwe, by kot, a dokładniej kotka została bohaterem kryminału? Możliwe. Właśnie się o tym przekonałem. Siódmy koci żywot to kolejna książka autorstwa: Beata i Eugeniusz Dębscy. W ich wspólny...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @dominika.nawidelcu

Komu zginął trup?
Czy ktoś szuka zwłok?

Mamy morderstwo! Znowu! I po raz kolejny za sprawą pióra Małgorzaty Starosty. Jednak tym razem sytuacja wygląda odwrotnie, niż poprzednio. Bo wcześniej nie było zwłok, a...

Recenzja książki Komu zginął trup?
Gdzie są moje zwłoki?
Sprawa znikniętych zwłok

Ostatnio coraz częściej sięgam po kryminały. Zarówno seriale, jak i książki. To, że przeczytam kolejną powieść Małgorzaty Starosty, było jednak bardziej niż pewne. Po pr...

Recenzja książki Gdzie są moje zwłoki?

Nowe recenzje

Oficer
Za mundurem...
@kd.mybooknow:

W drugim tomie serii akcja gęstnieje, napięcie narasta, a bohaterowie stają w obliczu realnego zagrożenia życia i prze...

Recenzja książki Oficer
Mecenas
Mecenasik
@kd.mybooknow:

Byłam recenzentem audiobooka “Morze naszych tajemnic” i tą historią autorka mnie kupiła w stu procentach, dlatego dziś...

Recenzja książki Mecenas
Gleam
Przemiana Auren
@Nastka_diy_...:

Ile dajecie szansy danej serii? Porzucajcie serię już po pierwszym tomie? Czy może czytacie kolejne, by sprawdzić, ...

Recenzja książki Gleam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl