Bezwład recenzja

Bezwład - bezwiednie się zaczytasz

Autor: @zielony_motyl ·2 minuty
2019-12-27
Skomentuj
1 Polubienie
"Bezwład" Jessici Barry to ciekawy thriller pościgowy. Allison miała zarazem ogromnego pecha i szczęście. Właśnie przeżyła katastrofę lotniczą - powód do gratulacji. Niestety, mało tego, że samolot rozbił się w Górach Skalistych, z dala od cywilizacji, to nie może poprosić o pomoc. Musi się ukrywać i przetrwać. Podąża bowiem za nią tajemniczy pościg. Okazuje się bowiem, że bohaterka jest zamieszana w ogromną aferę i praktycznie nigdzie nie może czuć się bezpiecznie.

Brzmi trochę jak "Ścigany" z Tommym Lee Jonesem, ale tylko na pozór. Książka posiada dwoistą narrację - konsekwentną. Co drugi rozdział pisany jest z perspektywy Allison, co drugi z jej matki, która stara się dowiedzieć jak najwięcej o życiu córki. Allison natomiast, podczas swojej podróży po ratunek, wspomina przeszłość, a co za tym idzie czytelnik na kolejnych kartach książki poznaje nowe fakty i uzupełnia swoją wiedzę na temat całego zamieszania. 

Sam pomysł na powieść jest bardzo dobry, zaciekawia. Zwłaszcza w obliczu wysypu thrillerów obyczajowych ostatnich lat. Tutaj, niczym u Hitchcocka, zaczyna się od katastrofy lotniczej, a później napięcie stopniowo narasta. Ideę należy więc mocno pochwalić. Gorzej z wykonaniem, chciałoby się powiedzieć, jednak nie wyciągajmy zbyt pochopnych wniosków. W książce znajdują się przepiękne i wciągające opisy otaczającego świata, dokładne, realistyczne wspomnienia obu kobiet i wszystko wspaniale, tylko okropnie spowalnia to akcję. Gdyby powycinać, lub znacznie ograniczyć tło, powieść zyskałaby odpowiednią dynamikę. Efekt finalny pracy Jessici Barry jest może piękniejszy, ale mniej praktyczny. Kwestia gustu i tego, czego się od książki oczekuje. Trzymamy więc w ręku nie tylko literaturę akcji, ale i obyczajową. Na szczęście proporcje są zachowane i rytmiczne. Nie ma bowiem nic gorszego niż thriller, w którym wprowadzenie trwa przez 3/4 książki. W wypadku "Bezwładu" jest to niemal stosunek strony do strony, rozdziału do rozdziału etc.

W kwestii łatwości czytania nie jest źle. Pomimo, że opisy zwalniają tempo, książkę czyta się dość sprawnie i nie bez przyjemności. Autorka potrafiła zasiać w czytelniku ziarno zaintrygowania i chcemy dowiedzieć się o co właściwie w całej sytuacji chodzi. Trudno nam odłożyć tę pozycję, co może być nie lada zagwozdką dla czytelnika, gdyż powieść liczy ponad czterysta stron. Stron wypełnionych jednak naprawdę przyzwoitą treścią, nie dziwię się więc, jeśli ktoś zarwie dla niej noc. 

Intryga jednak mogłaby być mniej oczywista. Nie mogę zdradzać za wiele, jednak istnieje ryzyko, że jeśli jesteś wprawionym w czytelniczych bojach miłośnikiem thrillerów i kryminałów, wielu elementów układanki się domyślisz. Autorka stara się wodzić odbiorcę za nos, jednak mało wiarygodnie. Puzzle które otrzymujemy nie są wyzwaniem do odszyfrowania, a jak już złapiemy rytm książki, stają się one jeszcze łatwiejsze.

Reasumując "Bezwład" jest na pewno pozycją wartą uwagi. Moje czepianie się szczegółów nie wynika z krytyki, a raczej stwierdzenia, czego brakuje temu thrillerowi do ideału. Jessica Barry się spisała (dosłownie i w przenośni) i nie ma co do tego wątpliwości. To mocna pozycja na polskim rynku wydawniczym i Rebis stanął na wysokości zadania, wyszukując ją dla czytelników. Warto dać się porwać przygodzie, zatracić w dramatycznym pościgu. Daję 8/10.  Premiera 28 stycznia 2020.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezwład
2 wydania
Bezwład
Jessica Barry
7.5/10

Czasami lepiej nie odkrywać prawdy… Najbardziej wyczekiwana książka 2019 roku zdaniem amerykańskich mediów Allison Carpenter przeżywa katastrofę lotniczą w Górach Skalistych, lecz to dopiero początek...

Komentarze
Bezwład
2 wydania
Bezwład
Jessica Barry
7.5/10
Czasami lepiej nie odkrywać prawdy… Najbardziej wyczekiwana książka 2019 roku zdaniem amerykańskich mediów Allison Carpenter przeżywa katastrofę lotniczą w Górach Skalistych, lecz to dopiero początek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bezwład przyciągnęła mnie do siebie swoim opisem. Gdy zauważyłam wzmiankę o katastrofie lotniczej, to już wiedziałam, że muszą ją przeczytać. Lotnictwo zawsze mnie ciekawiło i lubię o tym czytać. Al...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Lądujemy w Górach Skalistych. A właściwie to się rozbijamy. Raczej trudno przeżyć katastrofę lotniczą w górach. Ale nie zawsze wszystko jest takie oczywiste i jednoznaczne. Jak się czasami okazuje, s...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @zielony_motyl

Tańczymy już tylko w Zaduszki
"Tańczymy już tylko w Zaduszki". Wciągająca literatura faktu

Seria reportaży o Ameryce Łacińskiej, której nie powstydziłby się sam Wojciech Cejrowski. U Cejrowskiego jest jednak zabawnie, kolorowo i egzotycznie. W książce duetu ...

Recenzja książki Tańczymy już tylko w Zaduszki
Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii
"Lodowe piekło" - Grenlandia odkryta

Za oknami brakuje typowej zimy, więc można odkryć ją w literaturze. A gdzie lepiej szukać śniegów i mrozów niż na Grenlandii? "Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa jest hi...

Recenzja książki Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem