Tańczymy już tylko w Zaduszki recenzja

"Tańczymy już tylko w Zaduszki". Wciągająca literatura faktu

Autor: @zielony_motyl ·1 minuta
2016-04-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Seria reportaży o Ameryce Łacińskiej, której nie powstydziłby się sam Wojciech Cejrowski.


U Cejrowskiego jest jednak zabawnie, kolorowo i egzotycznie. W książce duetu M.Hawranek & Sz. Opryszek dominuje jednak smutek. Bieda, brak wykształcenia, nieodpowiednie rządy, głód, narkotyki, przestępstwa seksualne, o równym traktowaniu kobiet też można co najwyżej pomarzyć.


Zaskakujący jest fakt, że wśród kolejnych bohaterów książki, oprócz oczywistych narzekań na los emanuje... miłość do ojczyzny. Ci ludzie nie chcą wyjechać ze swoich krajów. Ba! Ci nawet, którzy próbowali życia w USA żałują, że nie spędzili go w Ameryce Południowej.


Czy to tylko tanie sentymenty? Trudno wyobrazić sobie, aby w tak ubogim środowisku było im lepiej. Jednak ta tęsknota, to umiłowanie własnej ziemi budzi zdziwienie, ale także podziw.


Wśród historii opisano przeróżne: od pogodnych staruszków, chcących tylko potańczyć w tytułowe Zaduszki, po mroczne kazirodcze gwałty. Jest brutalnie i nie tyczy się to tylko przestępczości. Z książki emanuje niespotykana szczerość - nie ma upiększeń, autorzy nie koloryzują. Przedstawiają nam surowy materiał do oceny.


Jeśli kiedyś marzyliście o wycieczce do Ameryki Łacińskiej, ta książka prawdopodobnie pomniejszy Wasz zachwyt nad tymi krajami. Opowieści w niej zawarte wiele mają z przygody, ale jeszcze więcej z rzetelnego reportażu, niczym z programu Elżbiety Jaworowicz, osadzonego w przyjemniejszych okolicznościach przyrody.


Kiedy przeprawimy się już przez wszystkie strony, przez Kolumbię, Peru, Meksyk, Ekwador, Boliwię, Wenezuelę, Brazylię i Paragwaj, poczujemy się bogatsi o wiedzę, ale również szczęśliwsi, że przyszło nam żyć w kraju nad Wisłą, który może idealny nie jest, ale jednak wydaje się miejscem spokojniejszym niż południowe "raje".
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tańczymy już tylko w Zaduszki
Tańczymy już tylko w Zaduszki
Szymon Opryszek, Maria Hawranek
9/10

Tańczymy już tylko w Zaduszki to mozaikowy portret innej, mniej znanej Ameryki, którą tworzą małe społeczności egzystujące na peryferiach świata i czasu. Ameryka Łacińska opisywana jest za pomocą trze...

Komentarze
Tańczymy już tylko w Zaduszki
Tańczymy już tylko w Zaduszki
Szymon Opryszek, Maria Hawranek
9/10
Tańczymy już tylko w Zaduszki to mozaikowy portret innej, mniej znanej Ameryki, którą tworzą małe społeczności egzystujące na peryferiach świata i czasu. Ameryka Łacińska opisywana jest za pomocą trze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tańczymy już tylko w Zaduszki” to książka, której nie da się opisać w trzech słowach. Zupełnie tak, jak według autorów nie można opisać Ameryki Łacińskiej trzema przymiotnikami. Dwójka dziennikarzy p...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @zielony_motyl

Bezwład
Bezwład - bezwiednie się zaczytasz

"Bezwład" Jessici Barry to ciekawy thriller pościgowy. Allison miała zarazem ogromnego pecha i szczęście. Właśnie przeżyła katastrofę lotniczą - powód do gratulacji. Nie...

Recenzja książki Bezwład
Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii
"Lodowe piekło" - Grenlandia odkryta

Za oknami brakuje typowej zimy, więc można odkryć ją w literaturze. A gdzie lepiej szukać śniegów i mrozów niż na Grenlandii? "Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa jest hi...

Recenzja książki Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka