Bigamista recenzja

Bigamista - czyli gra w oszustwo

TYLKO U NAS
Autor: @klaudia.nogajczyk ·2 minuty
2020-04-02
Skomentuj
6 Polubień
"To trochę taka gra w oszustwo. Udajemy, że jesteśmy zadowolone z życia i tryskamy radością. Dzielimy się nią i chcemy by świat był szczęśliwy i uśmiechnięty. Ludzie się na to nabierają i myślą, że tak właśnie jest".

Moją recenzję na temat tej książki rozpoczęłam ulubionym cytatem z Bigamisty. Oszustwo to jest dobre słowo określające tą książkę. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o rozczarowanie książką, ale o "mylące tropy" jakie podsuwała mi autorka, a ja dałam się nabrać nie raz i nie dwa. Zacznijmy od początku. Bigamista to trzecia część cyklu co dawało się odczuć na łamach czytanych stron. Nie jest to minusem, ponieważ to ja w takiej kolejności sięgnęłam po tą książkę, co absolutnie nie ujmowało opisywanej historii, a właściwie kilku historiom, które zobaczymy w Bigamiście.

  • Po pierwsze mamy najciekawszą według mnie historię stowarzyszenia Babuszek, w którym spotykają się starsze kobiety chcące zapomnieć o problemach i mieć w swoim życiu jeszcze trochę radości. Niech to Was nie zwiedzie, są to całkiem obrotne kobiety w sile wieku, na miarę XXI wieku. Cytatem od jednej z nich rozpoczęłam dzisiejszą recenzję.
  • Po drugie mamy historię Eleny i Bogusa z czasów II wojny światowej, która pozostawi swój ślad na losach ówcześnie żyjących.
  • Po trzecie mamy historię śmierci Patryka Raweckiego- przystojnego, młodego wysportowanego lekkoducha, którego śmierć początkowo wydaje się przedawkowaniem odżywki dla sportowców, ale przecież w tego typu książkach nic nie jest takim jakim się zdaje, czyż nie?
  • Po czwarte mamy historię charakternej Julii Bronickiej- wraz z, którą odkrywamy tajemnice jej rodziny i przyglądamy się jej związkowi
z podkomisarzem Tomaszem Mielczarkiem, (aż chciałoby się zaśpiewać wtór ze ś.p. Amy Winehouse "You know I'm not good"). Muszę przyznać, że tutaj najbardziej dało się wyczuć nieznajomość pozostałych dwóch części.
  • Po piąte mamy Łódź- miasto, które zawsze kojarzyło mi się z depresją i ewentualnie z fabrykami, ale dzięki tej książce, zmieniłam nieco zdanie i być może kiedyś będzie mi dane przejść się ulicą Piotrkowską? Kto wie.
  • Po szóste mamy relację Jakuba Karskiego z Izabelą "Ginger", których zachowanie mnie niesamowicie irytowało.

I tym sposobem przechodzimy do powodów, dlaczego książka została przeze mnie oceniona na bardzo dobrą, chociaż miała potencjał na rewelacyjną. Relacja Jakuba Karskiego z Ginger, aż kipiałam ze złości, gdy czytałam sceny z ich udziałem, po drugie żadna nowa przełożona policji tak bezczelnie nie wpycha swoich ludzi na stanowisko, jeśli to się dzieje to o wiele bardziej dyskretnie. Niestety momentami "podwórkowy język" , wtrącenia typu "yhy" i inne takie kwiatki. Po trzecie przyrodnia siostra Julii - Magda inaczej zwana "kobieta torpeda".
To co było początkowo zabawne, później już było tylko irytujące. Więcej grzechów nie pamiętam.

Podsumowując: Nie bójcie się, że streściłam Wam książkę, bo jest tam bardzo wiele "smaczków" o których nie wspomniałam. Książka nie jest idealna, ale adekwatnie do oceny bardzo dobra i warta polecenia. Myślę, że jeśli przeczytałabym ją we właściwej kolejności spodobałaby mi się jeszcze bardziej. Prawdopodobnie doczytam "Czarodziejkę" i "Ogrodnika".

„Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl".Za co bardzo serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-02
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bigamista
Bigamista
Agnieszka Płoszaj
7.2/10
Cykl: Karski i Mielczarek, tom 3

„ Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.” Łódź. Mglisty, wiosenny poranek. W przypałacowym stawie na Księżym Młynie zostaje znalezione ciało młodego, wysportowanego mężczyzny. Przyczyna ...

Komentarze
Bigamista
Bigamista
Agnieszka Płoszaj
7.2/10
Cykl: Karski i Mielczarek, tom 3
„ Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.” Łódź. Mglisty, wiosenny poranek. W przypałacowym stawie na Księżym Młynie zostaje znalezione ciało młodego, wysportowanego mężczyzny. Przyczyna ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Łódzka pisarka Agnieszka Płoszaj wydała w tym roku trzecią część serii o komisarzu Jakubie Karskim i podkomisarzu Tomku Mielczarku oraz ich partnerkach, Julii i Ginger – „Bigamista”. W stawie na K...

@Vernau @Vernau

Od razu, jak tylko zobaczyłam okładkę i opis wiedziałam, że bez względu na oceny, recenzje i wszelkie polecajki muszę ją przeczytać. Cóż, istniało jedynie ryzyko, że się zawiodę, prawda? Akcja ...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Krew wilka
To już jest koniec.

Fantastyka nigdy nie była moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o książki, w których się zaczytywałam. Zawsze wydawały mi się zbyt skomplikowane, aby móc się w nich zagłęb...

Recenzja książki Krew wilka
Sztuczna inteligencja w ogniu
Sztuczna inteligencja. Błogosławieństwo czy zagrożenie?

Jeszcze nigdy nie mówiło się tak wiele na temat sztucznej inteligencji jak w obecnych czasach. Jest obecna w wielu aspektach współczesnej technologii: stronach interneto...

Recenzja książki Sztuczna inteligencja w ogniu

Nowe recenzje

Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
Ostatni list
Ostatni list
@aga.misiak3:

Piękna, wzruszająca, mocno chwyta za serce, takiej historii potrzebowałam. Ciężko jest mi znaleźć książkę która mocno ...

Recenzja książki Ostatni list
As Pik
Największe rozczarowanie
@aga.misiak3:

Wiele osób uwielbia książkę As pik i ja w sumie rozumiem dlaczego, w teorii w tej książce jest wszystko co powinno się ...

Recenzja książki As Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl