Lata recenzja

Czy czytaliście kiedyś biografie pisaną z trzeciej osoby? Ja nie ale to się zmieniło po przeczytaniu Lata Annie Ernaux. Pomimo mojego początkowego zniechęcenia książka jest wspaniała biografią, która opowiada o problemach jakie działy się na przestrzeni lat w których żyła autorka.

Gdy zaczęłam czytać książkę szło mi to bardzo ociężale i męcząco, lecz z czasem ,gdy przebrnęłam przez początek wciągnęłam się bezpowrotnie. Jest ona napisana dość trudnym językiem przez co czasem miałam problem z zrozumieniem co się dzieje. Uważam ,że jest to książka dla trochę starszej widowni przez dość trudny język. Pomimo tej trudności jest ona warta poświecenia czasu nawet na przeczytanie jej po raz drugi czy dziesiąty.

Autobiografia ukazuje nam społeczność ,która nie mogła sobie uświadomić jak powstała tabletka antykoncepcyjna, patrząca jaki strój ma kobiety ,aby utwierdzić się w przekonaniu czy ma kochanka, jest panna czy spotyka się z kimś. Czas ,w którym pojawiły się tabletki koncepcyjce wzruszył światem. Starsze kobiety nie mogły zrozumieć jak to młodzież się zmienia i nie wstydzi się rozmawiać o miesiączce czy o seksualności kobiety.

Historia pokazuje ,także przemiany po wojnie, sytuacje spotykające ludzi po wojnie, pracowników, pracodawców, handlarzy, sprzedawców oraz wszystkich innych. Czas powojenny był trudny dla ludzi; odbudowywać gospodarkę, wracać do domów zrównanych z ziemią a jednak szczęśliwy że żyją i są wolni.

Lata to biografia wzbudzająca świadomość jaki był świat przed wojną, w trakcie jej ,a także po niej. Historia skupia się na latach po wojnie, w których żyła Annie. Pomimo ciężkiego początku ,gdy zaczęłam czytać dalej zrozumiałam jak lektura ta trafia do serc jak i umysłów. Według mnie jest to historia warta polecenia ,ale z pewnymi wyjątkami. Sądzę, że jest to biografia dla osób ,które spotkały się już wcześniej z takim gatunkiem literackim, a także osobom trochę starszym ,ponieważ przez ten język młodsza widownia mogłaby mieć problem z zrozumieniem treści.

A ostatnim akcentem chciałabym ,aby był fragmentem opisujący tą książkę ,który brzmi Należało się do wszystkich i do żadnego. Naszych osobistych lat tam nie było. Mutowaliśmy. Nie znaliśmy naszego nowego kształtu.