Jeśli zatęsknię recenzja

Blaski i cienie

Autor: @jorja ·2 minuty
2020-09-12
Skomentuj
3 Polubienia
Obyczajówka i romans. Myślałam, że to będzie kolejna nudna historia z buzi - buzi, kizi – mizi, w której głównym wątkiem będzie „czy on mnie chce, czy ja chcę jego” itp. Jednak nie. Główną bohaterkę Ankę poznajemy w momencie, gdy jej kochanek stwierdził, że żona jest w ciąży i nie może jej opuścić. Gdyby nie licealna przyjaciółka Mańka, zrozpaczona i pogrążona w depresji Anka nie zdołałaby się zwlec z łóżka by wyruszyć ze swoją licealną grupą na coroczne wakacje w Chorwacji. Tam oprócz stałej, wieloletniej paczki tj. Mańki, Kasi, Basi, Rafała pojawił się znajomy tego ostatniego Filip. Słońce pieszczące skórę, wycieczki, kąpiele w morzu, zapierające dech w piersi widoki, wspaniałe jedzenie postawiły trochę Ankę na nogi. No i Filip. Młodszy o 10 lat i zakochany w naszej bohaterce dosłownie od pierwszej chwili i po same uszy. Znajomości nie pomaga fakt, że Filip mieszka daleko, daleko, bo aż w Bieszczadach. Po powrocie do kraju, gdy Anka z Filipem wciąż nie mogą się dogadać, Mańka bierze sprawę w swoje ręce. Czy coś z tego wyniknie? Jeśli tak to ze skutkiem pozytywnym czy negatywnym? Czy sama Mańka zdoła znaleźć jeszcze w życiu to, na czym jej najbardziej zależy? Na czym polega prawdziwa, głęboka przyjaźń? Co wyniknie z podglądania przez Ankę starszej pary? I co ma do tego wymuszona przejażdżka motorem?

Osobiście nie wiem, czy zniosłabym taką Mańkę. Nie jest typem człowieka, za którym przepadam. O takich ludziach mówi się, że najpierw ich słychać a dopiero potem widać. Jednak trzeba przyznać, że „mańkowa” hałaśliwość, sprawność, dosadność, ogromne poczucie humoru, decyzyjność jest siłą napędową powieści. Bez niej byłoby nudno i niejako, bo Anka przy Mańce wypada po prostu blado!!! Chyba każdy z nas w swoim życiu potrzebuje nie tylko akceptacji i miłości, ale również wypróbowanych przyjaciół. Każdy potrzebuje takiej Mańki, która rozśmieszy w smutku, poda chusteczkę, gdy buczysz, nakrzyczy, gdy wyolbrzymiasz swoje wady i problemy, ostro skrytykuje nie szczędząc przy tym dosadnych i raniących słów, dzięki którym postawi do pionu. Czytając kilka razy musiałam otrzeć łzę spływającą po policzku…

Moje pierwsze spotkanie z Autorką muszę uznać za bardzo udane. Książka jest napisana zgrabnym, lekkim piórem z inteligentnym humorem. Tematyka nie tylko romansowa, ale ukazująca życie we wszystkich jego barwach. Miłość, samotność, przyjaźń, wytrwałość w dążeniu do celu. Ukazuje, że życie to nie tylko blask wakacyjnego słońca, które pieści skórę i zmysły, ale niestety również walka z przeciwnościami losu, bólem i strachem w pochmurne, zimne jesienne poranki. Dlatego ta powieść jest taka piękna. Polecam ją nie tylko fanom obyczajówek.

Dziękuję za możliwość zapoznania się z książką Wydawnictwu Znak!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10

Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Komentarze
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10
Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czterdziestoletnia Anka ceniona psychoterapeutka, rozpacza gdyż nagle porzucił ją Artur . Żonaty mężczyzna który zabawiał się z nią przez lata... Na szczęście ma grono przyjaciół , którzy nie pozwolą...

@judyta_czyta @judyta_czyta

"Czuła na sobie wzrok przyjaciółki, ale nawet nie zerknęła w jej stronę. Obserwowała krople deszczu spływające po szybie. Krople, które w grudniu powinny być raczej płatkami śniegu. Patrzyła i wyjątk...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @jorja

Kiedy byłyśmy ptakami
Pozostań z nami, gdy nadchodzi mrok

Zainteresowałam się publikacją zatytułowaną Kiedy byłyśmy ptakami z trzech powodów. Pierwszy z nich związany jest z osobą autorki Ayanną Lloyd Banwo. Urodziła się w egzo...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami
Robaki w ścianie
Czy są zbrodnie, które można usprawiedliwić?

Wszelkiego rodzaju robaki małe i duże nie wzbudzają jakoś naszej sympatii, choć niektóre z nich są niezwykle pożyteczne w świecie przyrody. Kojarzą nam się jednak niezby...

Recenzja książki Robaki w ścianie

Nowe recenzje

Dziennik Sir Collina
Dziennik
@lalkabloguje:

E-book otrzymałam już jakiś czas temu ale ostatnio ciągle są zawirowania i wszystko mi się przesuwa. Na szczęście uda...

Recenzja książki Dziennik Sir Collina
Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
© 2007 - 2024 nakanapie.pl