Blizna recenzja

Nasi sąsiedzi z mroźnej północy słyną nie tylko z pisania mrocznych kryminałów, które są klasą samą w sobie. Raczą nas również literaturą umiejętnie łączącą proste historie z niezwykle bogatym życiem wewnętrznym bohaterów dotykając tym samym tematów ważnych i istotnych dla każdego z nas. Tamtejsi pisarze, jak mało kto, bez patosu i filozofowania snują opowieści, w których poruszają problem samotności, wypalenia czy braku celu w życiu. Bohaterowie ich książek, tak normalni i ludzcy w swojej niedoskonałości, sprawiają, że czytelnicy mogą się z nimi utożsamiać i wspólnie szukać drogi wyjścia z sytuacji, która pozornie wydaje się go nie mieć.

Auður Ava Ólafsdóttir, islandzka pisarka w swojej powieści "Blizna" opowiada historię Jonasa Ebenesera, mężczyzny dobiegającego 50-tki. Po rozwodzie jego życie utraciło sens. Nie znajduje go ani w pracy, ani w kontaktach z chorującą na demencję matką. Jedynym jasnym punktem jego egzystencji jest córka, jednak żyje ona już własnym życiem. Nie widząc sensu boksowania się z trudną codziennością Jonas Ebeneser postanawia zakończyć swoje życie i do zadania tego przygotowuje się niezwykle drobiazgowo. Sprzedaje firmę, zostawia list pożegnalny dla córki i jedynie z wiertarką w bagażu, z biletem w jedną stronę jedzie do nieznanego kraju: biednego i wykrwawionego wojną aby tam odebrać sobie życie.
W lichym hotelu Silence, w którym jest jednym z trzech gości, planuje powiesić się w swoim pokoju. Jednak co raz coś go powstrzymuje: a to prośba właścicieli o przepchanie niedrożnych pryszniców, a to niewielki remont który decyduje się przeprowadzić w hotelu, czy zabawa z małych chłopcem straumatyzowanym wojennymi przeżyciami. Wokół bohatera zaczynają pojawiać się ludzie dla których staje się on kimś ważnym, istotnym, na kogo można liczyć. A przecież w takiej sytuacji nie popełnia się samobójstwa.

To piękna, prosta historia napisana z humorem i ogromną wyrozumiałością dla ludzkich słabości. Wzrusza, nakłania do refleksji nad własnym życiem, daję nadzieję że z na końcu nawet najciemniejszego tunelu może pojawić się światło. Zachęcam Was do lektury.