Blog osławiony między niewiastami recenzja

Blog osławiony między niewiastami

Autor: @ViconiaDeVir ·2 minuty
2012-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co tu dużo mówić – jestem zachwycona. Właśnie takiej lektury było mi trzeba. Teksty Artura Andrusa z kilku ostatnich lat, publikowanie nie tylko na blogu, ale i w różnych czasopismach, zebrane w jednym miejscu. To prawdziwa perełka i ogromna dawka śmiechu zarazem. Artur Andrus ma niewątpliwy talent do komentowania szarej codzienności tak, aby czytelnik mógł w tej szarości odnaleźć jakiś powód do uśmiechu. I nie chodzi tu tylko wydarzenia ważne, te z pierwszych stron gazet. Andrus potrafi znaleźć materiał do opisania nawet tam, gdzie nam nie przyszłoby do głowy spojrzeć. I robi to czasem w sposób tak zawiły, że nasze szare komórki muszą czym prędzej zabrać się do roboty i przetworzyć otrzymane informacje, żeby się nie pogubić. Jak pisze sam autor: „Po co mówić jaśniej, jak można coś pokomplikować?”

Generalnie, jeśli ktoś ma wątpliwości, to już po przeczytaniu wstępu będzie wiedział, czy jest to książka dla niego. Ja rozumiem, że niektórzy mogą mieć trochę inne poczucie humoru, ale to naprawdę trzeba przeczytać!! Chciałam tutaj nawet umieścić kilka cytatów, ale nie mogę się zdecydować które. Jest tego tyle, że wyszłaby druga książka. A powieść w odcinkach „Żałuj, Marleno” rozbroiła mnie już kompletnie. Dobra, może nie jest to zbyt mądre, ale w tak piękny sposób wyśmiewa tego typu powieści, że nie mogłam się doczekać kolejnych fragmentów.

Andrus dysponuje też ogromnym dystansem do siebie, dlatego bardzo często śmieje się z Andrusa właśnie. Że przytoczę jakiś przykład:
„Od niedawna jestem narciarzem. Kolega prawnik (a zimą również instruktor) twierdzi, że biorąc pod uwagę moje umiejętności i styl jazdy, nazywając siebie „narciarzem”, narażam się na proces cywilny o naruszenie dobrego imienia przedstawicieli tej dyscypliny sportu.”

„Od kilku sezonów uprawiam tę dyscyplinę sportu dla satysfakcji. Ale nie swojej, tylko tych, którzy zjeżdżają razem ze mną. Jakżeż wzrasta poczucie wartości u każdego, kto widzi mnie na stoku. A nie widzieć mnie nie można. Kupiłem sobie najjaskrawszy kombinezon świata. To ze strachu przed zagubieniem. W przypadku wypadku, pies tropiący nie musi nawet opuszczać swojej budy. Z odległości kilkunastu kilometrów może łapą wskazać czerwony punkcik przebijający się przez białe pokrycie. To będę ja przysypany lawiną. Nie mam tego jak sprawdzić, ale podejrzewam, że teraz z kosmosu widać gołym okiem dwa punkty: Wielki Mur Chiński i mój kombinezon na stoku narciarskim. Mur jest dłuższy, ale ja jestem wyraźniejszy.”

Do tego jest świetnym obserwatorem, aż dziw, że ktoś może zwracać uwagę na takie szczegóły! A potem jeszcze napisać o nich tekst. A słowem autor bawi się po mistrzowsku i jego tok rozumowania i skojarzeń naprawdę robi wrażenie!
Ta książka ma ponad pięćset stron, ale powiem wam szczerze, że nawet nie zauważałam kiedy mi one mijały. Mało tego, kiedy zdałam sobie sprawę, że zbliżam się do końca, mój wewnętrzny głos zaczął głośno protestować! Na szczęście nadal mogę czytać blog Pana Artura, więc zastrzyk dobrego humoru mam zapewniony ;) Fanką twórczości autora jestem od dawna, i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Taka dawka jego tekstów może tylko jeszcze bardziej zachęcić do śledzenia jego bloga.
Lektura obowiązkowa dla miłośników twórczości Andrusa, ale też dla każdego, kto ma ochotę trochę się pośmiać. No dobra… bardzo dużo się śmiać.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blog osławiony między niewiastami
5 wydań
Blog osławiony między niewiastami
Artur Andrus
8.4/10

Wybór najlepszych i najśmieszniejszych tekstów Artura Andrusa z jego bardzo popularnego bloga internetowego – swoiste „Dzieła wybrane”. Blog osławiony między niewiastami Artura Andrusa to nie tyl...

Komentarze
Blog osławiony między niewiastami
5 wydań
Blog osławiony między niewiastami
Artur Andrus
8.4/10
Wybór najlepszych i najśmieszniejszych tekstów Artura Andrusa z jego bardzo popularnego bloga internetowego – swoiste „Dzieła wybrane”. Blog osławiony między niewiastami Artura Andrusa to nie tyl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pana Artura Andrusa na scenie zobaczyłam po raz pierwszy oglądając kabaretowy serial improwizowany "Spadkobiercy". Tak naprawdę trudno napisać o czym on jest, bo i sami aktorzy dopiero przed wyjści...

@Weta @Weta

,,Kasia: Mój kolega, chcąc pomóc swojemu koledze Hiszpanowi zabłysnąć na pierwszej randce z Polką, nauczył go kulturalnego zwrotu - ,,Jaką paszę preferujesz?''. Artur Andrus to człowiek, którego więk...

@Cassiel96 @Cassiel96

Pozostałe recenzje @ViconiaDeVir

Uwierz Lucy
Uwierz Lucy

Historie o życiu po życiu stały się ostatnio bardzo popularne. Ludzka ciekawość tego, co jest po drugiej stronie pobudza wyobraźnię, więc życie duchów w literaturze wyglą...

Recenzja książki Uwierz Lucy
Odlotowa Czternastka
Odlotowa Czternastka

Zacznę od tego, iż to skandal, że na czternastą część musieliśmy czekać prawie rok! ;) Tak się nie robi wiernym fankom, które z utęsknieniem czekają na kolejne części! Na...

Recenzja książki Odlotowa Czternastka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka