Błyski recenzja

Błyski

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-11-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
O twórczości Kamili Bryksy po raz pierwszy usłyszałam w pierwszej połowie tego roku. Jej Sowniki zainteresowały mnie swoim opisem, jednak nie miałam jeszcze okazji pochylić się nad tą powieścią. Kiedy więc zobaczyłam, że nadchodzi jej kolejna książka - postanowiłam nie odpuszczać. W taki oto sposób nareszcie poznałam pióro autorki z bliska. Czy Błyski to thriller idealny? O tym w tej recenzji.

Pewnego dnia Oliwia postanawia odwiedzić zakład fotograficzny. Kiedyś prowadzony przez świetnego fotografa, teraz zarządzany przez jego wnuka Igora. Kiedy więc kobieta natyka się na niego właśnie w tym miejscu, odżywają wszystkie jej wspomnienia z czasów, gdy była w nim młodzieńczo zakochana. Gdy później w telewizji widzi informację o zabójstwie młodej studentki, zdaje sobie sprawę z tego, że widziała dziewczynę właśnie w zakładzie fotograficznym. Wkrótce ginie kolejna kobieta, a Oliwia zaczyna wątpić we wszystko, w co do tej pory wierzyła. Przypadkowo zostaje też wplątana w dziwną sprawę, za którą może przypłacić nawet życiem… Czy to możliwe, że pakt zawarty kilkadziesiąt lat temu wciąż jest aktualny?

Powiem Wam tak: kiedy zaczęłam czytanie tej książki, moim jedynym odczuciem była konsternacja. Nie za bardzo wiedziałam co, jak, gdzie i po co autorka opisuje różne zdarzenia. Wiedziałam, że mają one znaczenie dla dalszej części powieści, jednak moje poczucie zagubienia nie napawało mnie optymizmem na dalszą część historii. Jednak się nie poddałam i w sumie to dobrze.

Główna bohaterka powieści, czyli Oliwia wzbudziła moje zaciekawienie od pierwszej strony, jednak nie umiem jednoznacznie stwierdzić czy zdobyła ona też moją sympatię. Niby gdzieś tam udało mi się z nią zżyć i z napięciem śledziłam jej losy, ale nie było to takie uczucie, jakiego doświadczyłam przy innych powieściach. Autorka wykreowała tę bohaterkę dobrze, jednak przez małą liczbę stron (książka nie ma ich nawet trzystu) czułam niedosyt.

Zarysowana przez Kamilę Bryksy akcja była ciekawa, wciągnęła po mnie po kilkunastu stronach, jednak tak jak w przypadku głównej bohaterki, nie poczułam tutaj żadnej większej więzi z tą historią. Szkoda, bo naprawdę chciałam zakochać się w piórze autorki. Najciekawszym wątkiem okazał się ten dotyczący Igora i jego życia. Nie zdradzę, co takiego się tu zadziało - nie chcę Wam odbierać przyjemności z czytania.

Kamila Bryksy ma dobre pióro i potrafi pisać lekki przyjemnie. Dzięki temu udało mi się tę książkę przeczytać w blisko dwie godziny. Czy to dużo, czy mało - to już inna para kaloszy. Ważniejsze jest to, że powieść ta ma stosunkowo mało stron, przez to cała historia była szybka i jak dla mnie - za krótka. Nie oznacza to, że z miejsca będę skreślać Błyski. Mimo wszystko uważam, że ta pozycja to dobry thriller, który idealnie sprawdzi się dla tych, którzy nie lubią rozwleczonych historii i zależy im na szybszej lekturze.

Jeżeli należycie do tej grupy czytelników - zainteresujcie się Błyskami. Ja wiem też, że na pewno będę sięgać po Sowniki - jestem bardzo ciekawa tego, jak spodoba mi się poprzednia powieść autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błyski
Błyski
Kamila Bryksy
5.4/10

Jakie sekrety skrywa rodzinny album fotograficzny? W upalny sierpniowy poranek Oliwia przekracza próg zakładu fotograficznego. Firmę istniejącą w Białymstoku od lat prowadzi teraz Igor Dąbrowski, ...

Komentarze
Błyski
Błyski
Kamila Bryksy
5.4/10
Jakie sekrety skrywa rodzinny album fotograficzny? W upalny sierpniowy poranek Oliwia przekracza próg zakładu fotograficznego. Firmę istniejącą w Białymstoku od lat prowadzi teraz Igor Dąbrowski, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Błyski to moje drugie spotkanie z autorką, i o dziwo dużo bardziej udane. O ile Sowniki były wciągające to czegoś mi w nich brakowało tak tutaj wszystko było skrojone na czytelniczą miarę, która bard...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Dzień dobry! 😃 Czytaliście powieść "Sowniki" pisarki @Link? Tą lekturą autorka podniosła sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Czy przy powieści "Błyski" podołała? Zapraszam niżej 😉 ⭐RECENZJA⭐ Igor Dąb...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej należą do tych bardziej lubianych przeze mnie, więc nie mogłam powstrzymać się przed sięgnięciem po jej kolejną książkę. Tym razem ...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Akademia antypatii
Akademia Antypatii

Od czasu, kiedy przeczytałam ostatni tom Serii Niefortunnych Zdarzeń, minęło już trochę czasu. Stale jednak wracałam myślami do rodzeństwa Baudelaire’ów i obiecywałam so...

Recenzja książki Akademia antypatii

Nowe recenzje

Największy skarb
Podmuch afrykańskiego powietrza
@sweet_emily...:

Czuję na skórze podmuch ciepłego, afrykańskiego powietrza! I jest to uczucie niezwykle przyjemne. -*-*-*-*-*-* Joy Mak...

Recenzja książki Największy skarb
Między nami jest Śmierć
Między nami jest śmierć
@read.my.heart:

💙 Q: Jak duże znaczenie ma dla Was szata graficzna książki, którą czytacie? 💙 Możecie się teraz oburzyć i powiedzieć m...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć
Jeleni sztylet
DEBIUT PACHNĄCY ŚWIEŻOŚCIĄ I SŁOWIAŃSKIM PODPŁO...
@mrocznestrony:

Moi Drodzy, poznajcie Awandię - fikcyjne królestwo nad Morzem Wschodnim, które swe bogactwo zawdzięcza kopalniom rud że...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl