Idziemy po skarb recenzja

,,Bo ,,daleko'' nigdy nie jest tam, gdzie się akurat znajdujemy...''

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2022-05-23
Skomentuj
26 Polubień
Nie ma chyba wśród nas kogoś, kto choć raz w życiu nie pomyślał, że bogactwo zapewniłoby mu szczęście, radość i ogólne zadowolenie. W końcu podobno lepiej płacze się we własnym mercedesie, niż w komunikacji miejskiej, prawda?

Miś i Tygrysek – bohaterowie historii zawartej w książeczce ,,Idziemy po skarb'' – znaleźli się właśnie w tym miejscu swojego życia w którym uznali, że bogactwo byłoby dla nich szczęściem, bo dzięki pieniądzom mogliby kupić pyszne pstrągi, i kremówki, i letnie garnitury, i dmuchany ponton, i wiele różnych rzeczy bez których całkiem spokojnie im się żyje, ale gdyby je mieli, to z całą pewnością żyłoby im się lepiej.

Przyjaciele wyruszają zatem w poszukiwaniu skarbu. I tak naprawdę spotykają go niemal od razu, mówi im o nim Szczęśliwy Kret, ale Miś i Tygrysek nie słuchają, bo chodzi im przecież o najprawdziwszą skrzynię ze złotem.

I tak szukają, i szukają, i szukają.

I nawet w końcu, zupełnie nieoczekiwanie, znajdują. I to tylko po to, żeby się zorientować, że ich wyobrażenia o skarbie nijak mają się do rzeczywistości.


,,Idziemy po skarb'' jest krótką, sympatyczną i treściwą opowiastką o tym, co w życiu ważne. Może nam się wydawać, że będziemy szczęśliwi tylko wtedy, kiedy dostaniemy nowy zdalnie sterowany samochodzik, albo pudełko pełne słodkich kolorowych pianek Marshmallow. Może nam się wydawać, że do szczęścia potrzebujemy pięknych ubrań i drogiego Mercedesa. Ale tak naprawdę nic z tego nas nie ucieszy, jeśli nie będziemy mieli przy sobie przyjaciela – bliskiej osoby z którą będziemy mogli dzielić nasze szczęście, nasz smutek i nasze emocje. Kogoś, kto nas zrozumie i wysłucha, i poniesie nas na barana, kiedy będziemy bardzo nieszczęśliwi.

Janosch w historii Misia i Tygryska nie moralizuje, nie pokazuje palcem co jest dobre, a co złe, pozwala dziecku samodzielnie wysnuć wnioski i w tym, moim zdaniem, tkwi cała siła przekazu tej opowieści. Bo myśli do których dotarliśmy samodzielnie zawsze zapamiętujemy lepiej.

Tak jak odkrycie, że prawdziwym szczęściem są przyjaciele u naszego boku. Bo kiedy ich mamy, to nawet płacz w komunikacji miejskiej nie wydaje się taki straszny.



*Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-23
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idziemy po skarb
2 wydania
Idziemy po skarb
Horst "Janosch" Eckert
8/10
Cykl: Miś i Tygrysek, tom 3

Wyprawa po skarb „Jestem bardzo nieszczęśliwy – powiedział Tygrysek – bo nie znaleźliśmy żadnego skarbu”. A przecież skarb jest im niezmiernie potrzebny! Dzięki niemu mogliby kupić nadmuchi...

Komentarze
Idziemy po skarb
2 wydania
Idziemy po skarb
Horst "Janosch" Eckert
8/10
Cykl: Miś i Tygrysek, tom 3
Wyprawa po skarb „Jestem bardzo nieszczęśliwy – powiedział Tygrysek – bo nie znaleźliśmy żadnego skarbu”. A przecież skarb jest im niezmiernie potrzebny! Dzięki niemu mogliby kupić nadmuchi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przed lekturą „Idziemy po skarb”, a jednocześnie po przeczytaniu innej książki z tego samego cyklu - „Ach, jak cudowna jest Panama”, brakowało mi wiedzy o autorze, więc zgłębiłam kilka notek biografi...

@bookovsky2020 @bookovsky2020

„Idziemy po skarb” to krótka opowiastka dla dzieci, napisana przez Janosha. Jej wznowienie właśnie ukazało się nakładem wydawnictwa Znak Emotikon, co gwarantuje doskonałą jakość i staranną redakcję. ...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Kornik
Chrobot

Kornik. Chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych. Szkodnik wtórny, bo zasiedla zazwyczaj drzewa już chore i osłabione. Kornik. Albo jeden z aniołów, które widuje babka? ...

Recenzja książki Kornik
A lasy wiecznie śpiewają
I oto znów biegną z północy czarne konie...

Powieść Gulbranssena od kilku dobrych lat była na mojej liście do przeczytania – jeśli się nie mylę, miałam nawet do niej jedno podejście, ale odbiłam się od niej. Prawd...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają

Nowe recenzje

W rękach boga
W rękach boga
@historie_bu...:

„Wiedza kosztować mogła życie, a to należące do pięknej rezydentki stało się dla mnie cenniejsze nawet od tego należące...

Recenzja książki W rękach boga
Wspólnik. Królewski poker
Ostateczne rozdanie
@Kantorek90:

Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare "Wspólnik. Królewski poker" to trzecia i zarazem ostatnia odsłona serii "Wspól...

Recenzja książki Wspólnik. Królewski poker
Jerzy Urban
Manipulacje totalnego cynika
@almos:

Wspomnienia niedawno zmarłego dziennikarza, niesławnego rzecznika rządu Jaruzelskiego w latach 80., wydane w modnej ost...

Recenzja książki Jerzy Urban
© 2007 - 2024 nakanapie.pl