Bogobójczyni recenzja

Bogobójczyni, bożek, dziewczynka i rycerz

Autor: @u2003 ·1 minuta
2024-02-17
Skomentuj
2 Polubienia
„Bogobójczyni autorstwa Hannah Kanner to powieść fantastyczna. Tytułowa bogobójczyni to Kissen – dziewczyna bez nogi szukająca zemsty za śmierć jej rodziny. Towarzyszy jej dziewczynka, Inara, do której przywiązany jest pewien bożek niewinnych kłamstewek - Skediceth, którego perspektywę również śledzimy. Bogobójczyni i bóg obok siebie to bardzo ciekawe połączenie. Ostatnim głównym bohaterem, z którego perspektywy również poznajemy historię jest Elogast – piekarz, były rycerz, przyjaciel władcy kraju, który zakazał czczenia bóstw. Ich losy zostają ze sobą splecione podczas pewnej wędrówki, która swoją drogą zajmuje sporą część książki.

„Bogobójczyni” zdecydowanie ma w sobie coś z powieści przygodowej – cały czas coś się dzieje i bohaterowie często wpadają w tarapaty. Zwroty akcji czasem potrafią zaskoczyć. Jednocześnie książka ta ma w sobie pewien tragizm – zdarza się, że postać niezależnie od tego, jakiego wyboru dokona, może źle skończyć.

„Bogobójczyni” pokazuje nam ciekawy świat, pełen bóstw kreowanych przez ludzi, które zajmują się absolutnie każdą dziedziną życia, łącznie z zepsutymi sandałami. Jednak bóstwa potrzebują wiary, czci aby istnieć i stawać się potężniejszymi, stąd czasem sprawiały problemy.

Wydawnictwo określa kategorię wiekową tej książki na 15+ i się z tym jak najbardziej zgadzam. Jest to w zasadzie „starsza” młodzieżówka (jednak bez skupienia na romansie) z jedną sceną zbliżenia między bohaterami, która nie była zbyt szczegółowo opisana i nie była niesmaczna.

W „Bogobójczyni” możemy znaleźć postaci niepełnosprawne - główna bohaterka – Kissen – nie ma jednej nogi poniżej kolana i chodzi z pomocą protezy. Jest także postać jeżdżąca na wózku i postać głucha (używająca języka migowego).

„Bogobójczyni” jest otwarciem bardzo dobrze zapowiadającej się serii. Czyta się ją przyjemnie, bez większych zachwytów, ale to naprawdę ciekawa rozrywka. Na uwagę zasługuje także piękne wydanie, przykuwające wzrok, które na żywo wygląda zdecydowanie lepiej niż w Internecie.

tłumaczenie Jacek Drewnowski

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bogobójczyni
Bogobójczyni
Hannah Kaner
7.3/10
Cykl: Upadli bogowie, tom 1

W krainie, w której król zabronił oddawania czci bogom i nakazał wyplenienie wszelkich bóstw, bogobójcy mają pełne ręce roboty. Nie wszystkim podoba się taki stan rzeczy. Elogast, weteran wielkiej bi...

Komentarze
Bogobójczyni
Bogobójczyni
Hannah Kaner
7.3/10
Cykl: Upadli bogowie, tom 1
W krainie, w której król zabronił oddawania czci bogom i nakazał wyplenienie wszelkich bóstw, bogobójcy mają pełne ręce roboty. Nie wszystkim podoba się taki stan rzeczy. Elogast, weteran wielkiej bi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy człowiek zawsze musi wierzyć w jakiegoś boga? Sama wiele razy zastanawiam się nad tym i nie umiem znaleźć odpowiedzi. Za to świetnie mi się czytało o bóstwach w "Bogobójczyni" autorstwa Hannah K...

@chomiczek71 @chomiczek71

"Istoty mocy, duchy obdarzone życiem i wolą za sprawą ludzkiej miłości i strachu, emocji na tyle silnych, by z nich czerpać. Ludzie byli głupi, a bogowie - okrutni." " - Zemsta zajmuje całe życie - ...

BA
@anianiezgodka

Pozostałe recenzje @u2003

Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Winnie z cmentarza

Nie jestem pewna, czy lubię tę książkę. Jest dziwaczna, nietypowa i - zgodnie z jej opisem - paranormalna. Opowiada o Winnifred, nastoletniej dziewczynie, która od dziec...

Recenzja książki Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Róże i fiołki
Róże i fiołki

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm. Tytułowe Rosenholm to szkoła magii, w której naukę rozpoczynają cztery główne bohaterki, które zostają przydzielone d...

Recenzja książki Róże i fiołki

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało