Brud recenzja

„Brud” Bartosz Kurek

Autor: @Sylwia.B ·1 minuta
2021-08-09
Skomentuj
1 Polubienie
Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam ostatnio po debiut literacki Bartosza Kurka pod tytułem Brud. Do tej pory znałam autora jedynie jako dziennikarza i korespondenta. Czy może być lepsza osoba do pisania ciemnej, wręcz patologicznej sytuacji w mediach?
Sprzedaż toru na warszawskim Służewcu jawi się jako transakcja dziesięciolecia, wzbudza ogromne zainteresowanie inwestorów i mediów. Niekwestionowanym liderem jest najbogatszy Polak Waldemar Skoneczny, jednak jego rywale nie próżnują. W sieci pojawiają się materiały szkalujące biznesmena, a sprawa dodatkowo się komplikuje, gdy ginie jego domniemana kochanka. Wiktor Zybert podejmuje się dziennikarskiego śledztwa i próbuje odkryć, kto chce zaszkodzić mężczyźnie.
Liczyłam, że Brud będzie kryminałem, jednak daleko mu do krwistych przedstawicieli tego gatunku, które tak lubię. Mimo tego, dziennikarskie śledztwo podjęte przez bohatera mocno mnie zainteresowało. Razem z Wiktorem wkraczamy do świata ogromnych pieniędzy wpływów, polityki i zagranicznych agentów. Fabuła powieści została interesująco skonstruowana, choć brakuje tutaj dużego tempa czy zaskakujących zwrotów akcji. No może poza samym zakończeniem, które mnie mocno zszokowało. Brud to lekko i zgrabnie napisana książka, przez którą wręcz się płynie. Niewielki wątek romantyczny był ciekawym urozmaiceniem, choć samym bohaterom autor mógł poświęcić nieco więcej uwagi.
Bartosz Kurek w bardzo realistyczny sposób ukazał ciemną stronę dziennikarstwa, gdzie coraz bardziej popularny staje się czarny PR, a fake newsy są na porządku dziennym. Środki masowego przekazu często są wykorzystywane do osiągniecia biznesowych czy politycznych celów.
„Jesteśmy portalem internetowym, a w sieci płynie się jednym prądem z najgorszymi śmieciami. Nikt niczego nie weryfikuje, jest mnóstwo niesprawdzonych informacji, więc możemy wciskać ludziom kit. Nie chcę wszystkich wrzucać do jednego wora, ale mam wrażenie, że czasy szlachetnych, uczciwych i rzetelnych mijają bezpowrotnie. (...) Media w Internecie to taki sam biznes jak każdy inny (...).
Podsumowując, Brud to całkiem udany debiut literacki Bartosza Kurka. Autor w doskonały sposób wykorzystał swoje doświadczenie zawodowe i mimo, że przedstawione wydarzenia to jedynie fikcja literacka, nie brak im realności. Mocno kibicuję dziennikarzowi, a książkę oczywiście polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brud
Brud
Bartosz Kurek
6.8/10

Wyścig już się rozpoczął. Gdy ogłoszony zostaje przetarg na tor na warszawskim Służewcu, szykuje się transakcja dziesięciolecia. I choć zapowiada się ostra konkurencja, dla wielu faworyt jest jede...

Komentarze
Brud
Brud
Bartosz Kurek
6.8/10
Wyścig już się rozpoczął. Gdy ogłoszony zostaje przetarg na tor na warszawskim Służewcu, szykuje się transakcja dziesięciolecia. I choć zapowiada się ostra konkurencja, dla wielu faworyt jest jede...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ "Wyścig już się rozpoczął... Wiktor Zybert, dziennikarz śledczy, dostaje od swojego szefa kilkadziesiąt tysięcy euro i teczkę ze zbioru zastrzeżonego IPN. Zadanie? Prześwietlić Skoneczne...

@szpaczek444 @szpaczek444

Bartosz Kurek to dziennikarz radiowy i telewizyjny. Prowadził m.in. główne wydanie Wydarzeń. Myślę, że postać znana jest wielu osobom. Teraz próbuje swoich sił w pisaniu. I tak oto możemy zapoznać si...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @Sylwia.B

Znajdź mnie
„Znajdź mnie” Dorota Śliwa

Czy portal randkowy to dobre miejsce na szukanie miłości? To jedno z zagadnień, które Dorota Śliwa porusza w powieści Znajdź mnie. Ewa, samotna matka, wydaje się być ko...

Recenzja książki Znajdź mnie
Nauka latania
„Nauka Latania” Marek Szydlak

Osoby nieheteronormatywne nie mają w życiu prosto, szczególnie w małych, zamkniętych społecznościach. Na ten trudny, ale niezwykle ważny temat, zwrócił uwagę Marek Szydl...

Recenzja książki Nauka latania

Nowe recenzje

Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2