Niech będzie wola twoja recenzja

Brutalny świat Jona Petersena

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-18
Skomentuj
3 Polubienia
 Tutaj Chattam ponownie mnie zaskoczył swoją opowieścią. Myślałam, że po okrucieństwie psychopatów zaprezentowanym w Trylogii zła oraz przeczytaniu dwóch książek z cyklu "Człowiek" o nieco innym obliczu rozprzestrzeniającego się demonizmu, mogę być już pewna treści kolejnych powieści Autora. A tu niespodzianka, ponieważ "Niech będzie wola.." to przede wszystkim swego rodzaju gra, w którą umiejętnie wciąga Narrator nieświadomego czytelnika. 
 
 Po przeczytaniu wiem jedno: nie chciałabym akurat od tej książki zaczynać swojej przygody z Autorem. Ale twierdzę tak, po tym wszystkim, co do tej pory udało mi się przeczytać, bo ta powieść jest bardzo dobra, jednak nie sposób nazwać ją typową powieścią sensacyjną. Po prostu obnaża mroczną stronę człowieka w odmienny sposób, sięgając jedynie do przytoczenia historii o pewnym niepozornym człowieku, w którym od dzieciństwa kiełkuje zło. Istotą treści nie będzie więc prowadzenie śledztwa, choć oczywiście szeryf pragnie rozwikłać sprawę i dorwać zwyrodnialca. Zasadne dla powieści jest ukazanie charakteru głównego bohatera. To on jest celem samym w sobie, a jego czyny paliwem prowadzonej akcji. Bo narodziny Jona to jak zesłanie diabła w ludzkiej postaci na ziemię. W jego naturze leżało szukanie słabości w drugim człowieku, tak by móc manipulować nim na własny użytek. Miał naturę myśliwego, nie powstrzymywały go żadne granice, a brak sumienia nie pozwalał odczuwać żalu i skruchy za wyrządzone ludziom i zwierzętom krzywdy. Jedyne co liczyło się to zaspakajanie własnej żądzy.
 
 Wszystkowiedzący Narrator przeprowadza czytelnika przez brutalny świat Jona Petersena. Nadaje to książce odmienny charakter niż w przypadku, kiedy to sami bohaterowie prowadzą nas przez koleje swego losu. Tutaj mamy świadomość, że jest ktoś ponad opowieścią i zdaje jedynie relacje z przebytych zdarzeń, które są osadzone w dalekiej przeszłości, więc można by się spodziewać, że wywrze na nas łagodniejsze wrażenie. A dzieje się raczej odwrotnie. Pokazanie losów jednego człowieka skłania do rozmyślań na wielu płaszczyznach, tak by znaleźć odpowiedź na pytanie skąd bierze się w nim zło. Czy przychodzi w jakiejś szczególnej chwili? Czy jakieś zdarzenie zaszczepia jego pierwiastki? A może wraz z pierwszym krzykiem połyka tego demona,który zaczyna toczyć jego krew? Wszystko jest zaprezentowane jak przy pomocy slajdów, które z wolna przesuwają się nam przed oczami, by w pełni ukazać to co może być najohydniejsze w ludziach.
 
 Cała relacja Narratora nie daje złudzeń, co ten sądzi o bohaterze opowieści. My sami czytając o uczynkach Petersena najchętniej rozwalilibyśmy mu głowę łopatą. Jednak najmocniejsze jest zakończenie. Ten, kto uważa, że jest słabe, bądź nie ma rzetelnie poprowadzonego zamknięcia, prawdopodobnie nie zrozumiał tego, co zostało napisane w ostatnim rozdziale. A przecież wśród niuansów odczytujemy, kto prowadził nas tak wytrwale przez meandry życia w Carson Mills i co ostatecznie spotkało Petersena. I to jest znak rozpoznawalny u Chattama, że przy jego pozycjach trzeba myśleć, a nie tylko wzrokiem śledzić treść. 

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niech będzie wola twoja
2 wydania
Niech będzie wola twoja
Maxime Chattam
6.6/10

Witamy w Carson Mills, małym miasteczku na Środkowym Zachodzie, otoczonym polami maków i lasami, a w eleganckich domach mieszkają ludzie, którzy się znają. Byłby to prawdziwy raj na ziemi, gdyby nie J...

Komentarze
Niech będzie wola twoja
2 wydania
Niech będzie wola twoja
Maxime Chattam
6.6/10
Witamy w Carson Mills, małym miasteczku na Środkowym Zachodzie, otoczonym polami maków i lasami, a w eleganckich domach mieszkają ludzie, którzy się znają. Byłby to prawdziwy raj na ziemi, gdyby nie J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moja pierwsza powieść tego autora, jaką przeczytałam. Miałam już wcześniej na oku Chattam'a, ale dopiero teraz dzięki również rekomendacji sprzedawczyni w końcu zabrałam się za lekturę tego francu...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @Asamitt

Śmiertelni nieśmiertelni
Depresja ustępuje wraz z prawidłową diagnozą

"Śmiertelni nieśmiertelni" to wyjątkowa pozycja zarówno pod kątem ujęcia tematu przewodniego jakim jest choroba nowotworowa, a też z uwagi na konstrukcję. Formalnie przy...

Recenzja książki Śmiertelni nieśmiertelni
Jedna jedyna
Wszyscy mają coś do ukrycia

"Jedna jedyna" stanowi dla mnie start w cykl z komisarzem Williamem Wistingiem. Ani nie był wydawany w Polsce w kolejności ani teraz - mimo istniejących na tę chwilę moż...

Recenzja książki Jedna jedyna

Nowe recenzje

Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wenecja: miasto, któremu się powodzi
@sylwiacegiela:

Wenecja, jakiej nie znamy. Taki wizerunek miasta przedstawiają nam Beata i Paweł Pomykalscy w swoim najnowszym, niezwyk...

Recenzja książki Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
Ostatni list
Ostatni list
@aga.misiak3:

Piękna, wzruszająca, mocno chwyta za serce, takiej historii potrzebowałam. Ciężko jest mi znaleźć książkę która mocno ...

Recenzja książki Ostatni list
© 2007 - 2024 nakanapie.pl