Buntownik recenzja

Buntownicy

Autor: @iza122 ·3 minuty
2015-09-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kilka miesięcy temu miałam okazję przeczytać powieść "Talon", która była wprowadzeniem do nowej serii o smokach. Pierwszy tom okazał się bardzo dobrym początkiem cyklu. Nadszedł czas na kontynuację, która ponownie zabrała mnie do świata Ember - bardzo niesfornej smoczycy.

Ember udało się uciec z Talonu, jednak ma dług wdzięczności względem Garreta - członka Zakonu Świętego Jerzego - odwiecznego wroga smoków. Garret za zdradę Zakonu ma zostać ukarany i rozstrzelany. Ember i Riley ruszają z misją ratunkową, która jest niebezpieczna. Podczas akcji napotykają trudności, ale udaje się ocalić Garreta. Jednak to nie koniec ich kłopotów, to dopiero początek problemów, gdyż teraz szuka ich nie tylko Talon, ale i Zakon. W Las Vegas mają swoją kryjówkę, jednak okazuje się, że zdrajcy są wszędzie...

Pierwszy tom był wprowadzeniem, tym razem autorka bardziej rozwinęła skrzydła i stworzyła dość ciekawą, pełną akacji i niebezpiecznych sytuacji fabułę.
Podczas czytania bierzemy udział w kilku niebezpiecznych potyczkach, przez to treść wiele razy trzyma w napięciu. Może opisane sytuacje nie doprowadzają do szału emocjonalnego, ale sprawiają, że jednak odczuwa się lęk względem bohaterów.

W treści mamy kilku narratorów. Autorka skupiła się na najważniejszych postaciach, dopuszczając ich do głosu, w odpowiedniej kolejności. Dzięki takiej taktyce mamy bardzo dokładny wgląd, nie tylko w umysły i rozterki bohaterów, ale także sytuacje, które mają miejsce w danej chwili, w różnych miejscach.
Dodatkowo w tej części poznajemy losy Riley`a (Cobalta), z których dowiadujemy się dlaczego opuścił Talon i rozpoczął z nim wojnę. Na skutek tego owa postać nie jest już tak tajemnicza.

Co też mogę powiedzieć o bohaterach. Kreacja postaci jest bardzo dobra, dzięki wglądowi w ich umysły wiemy czego możemy się po nich spodziewać. Każdy z bohaterów stara się także coś zmienić w sobie i swoim życiu. Najbardziej drażniącym bohaterem w pierwszej części i teraz okazał się dla mnie Dante - dla niego Talon jest ważniejszy niżeli siostra.
Ember nadal jest tak przebojowa jak wcześniej, może z tą różnicą, że teraz jest bardziej wojownicza, częściej ryzykuje życie - niż ostatnio.
Riley i Garret dwaj rywale, dwaj wrogowie, dwaj zazdrośnicy, którzy zaczynają sobie ufać.
Dodatkowo do akcji wkroczyło kilka nowych osób, choć odgrywały role drugoplanowe, bardzo ubarwiły fabułę.

Zapewne, zastanawiacie się czemu nie wspominam o wątku romantycznym? Otóż uważam to za plus, że autorka nie skupia się zbytnio na nim. Nie jest tak, że zapomniała. Ten etap powieści jest zsunięty na dalszy plan, ale jest. W tym tomie bardziej poznajemy uczucia Riley`a i Garreta względem Ember. Dokładniej też dowiadujemy się co czuje młoda smoczyca do dwóch towarzyszy niedoli. Jednak autorka bardzo powoli rozwija tę część powieści.

Kagawa pisze plastycznie, dba o szczegóły. Udaje jej się zabrać czytelnika do świata, który sobie wymyśliła i pozwala odczuć klimat owej historii. Podczas czytania byłam skupiona na poczynaniach bohaterów oraz ich trudnych momentach. Nic mnie nie drażniło, ani nie wybijało z płynnego czytania.

Nie będę ukrywać, że powieść "Buntownik" nie jest książką wysokich lotów, jest to raczej dobra opowieść, która pokazuje walkę o wolność, oddanie, poświęcenie oraz odkrywanie siebie. Powieść czyta się bardzo przyjemne i szybko. Podczas poznawania treści nie zauważyłam rażących błędów - więc nie wymienię minusów.

Podsumowując jeśli poznaliście tom pierwszy i przypadł Wam do gustu, to na kontynuacji raczej się nie zawiedziecie. Książka jest bardziej dynamiczna, pełna niebezpiecznych sytuacji oraz wyborów i walki.Niebezpieczna ścieżka, na którą wkroczyli bohaterowie jest bardziej destrukcyjna niż się spodziewali.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buntownik
Buntownik
Julie Kagawa, Hanna Hessenmüller
7.3/10
Cykl: Talon, tom 2

Samotnie upadną, razem powstaną. Od wieków członkowie Zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Stworzyły Talon, potężną organizację, w której każ...

Komentarze
Buntownik
Buntownik
Julie Kagawa, Hanna Hessenmüller
7.3/10
Cykl: Talon, tom 2
Samotnie upadną, razem powstaną. Od wieków członkowie Zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Stworzyły Talon, potężną organizację, w której każ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno mogliście przeczytać moją recenzję Talonu, który rozpoczął smoczą sagę. Teraz przyszła pora, by przybliżyć drugą część cyklu. Gdy Buntownik wpadł w moje ręce, od razu wiedziałam, że powieść z...

BR
@brudny_harry

Między smokami, a żołnierzami Świętego Jerzego od wieków toczy się okrutna wojna, gdzie obie strony ponoszą ogromne straty. Gdy bliźniacze rodzeństwo Hill trafia do nadmorskiego miasteczka, by zintegr...

DO
@Dobra.ksiazka

Pozostałe recenzje @iza122

To, co bliskie sercu
To, co bliskie sercu.

Czytając książki miałam okazję przeżywać różne przygody literackie i zamieniać się w bohaterów wykonujących przeróżne zawody. Dzięki powieści "To, co bliskie sercu" pier...

Recenzja książki To, co bliskie sercu
Beztroski książe
Beztroski książę

Nora Roberts to jedna z najbardziej znanych pisarek, dlatego jej książki dość często są wznawiane. Niestety często pod innymi tytułami. Tym razem wydawnictwo HarperColli...

Recenzja książki Beztroski książe

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka