Arcykapłanka recenzja

Burza niespokojnych myśli przetacza się przez moją głowę, niezmiennie towarzyszył mi silny niepokój

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-03-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po książkę sięgnąłem w ramach BookTouru, który zorganizowała Wiktoria @wikathoria 👍.

Początek książki mnie nie zachwycił, wręcz miałem poczucie rozczarowania – właściwie mogłaby się ona zamknąć w około 100 stronach – wiedziałem już kto?co?i dlaczego? I tu zaczynają się schody... Gdy już byłem pewny dalszego ciągu to pani Sylwia zaczęła mieszać mi w głowie...

"Arcykapłanka" opowiada historię Aleksandry-kobiety, której osobiste życie układa się pomyślnie. Jednak przychodzi dzień, gdy to ułożone życie zaczyna się burzyć, "domek z kart" budowany od lat nagle zaczyna się rozpadać... Aleksandra-kobieta, która od lat obrasta w kolejne kompleksy; która budowała wokół siebie gruby mur; która od najmłodszych lat oddalała się od rodziców i brata; która nie potrafi sobie poradzić z własnym życiem-nie walczy, egzystuje dzień po dniu...

Wróćmy do moich przeżyć-gdy już byłem pewien, że wszystko wiem, że wiem kto jest wszystkiemu winien... Autorka zaczęła mieszać, mydlić mi oczy. Akcja książki zaczęła nabierać tempa. Główna bohaterka zaczęła być wplątywana w różnego rodzaju historie, przez co i ja zacząłem pochłaniać to wszystko co przeżywała Aleksandra. "Burza niespokojnych myśli przetacza się przez moją głowę, niezmiennie towarzyszył mi silny niepokój".
Potrzeba Aleksandry, by dotrzeć do prawdy stała się również moją obsesją. Jej strach, jej emocje, jej doświadczenia życiowe–stał się moimi. Dawno już tak nie czułem się połączony z bohaterką jak w tej książce. Dziękuję Autorce-to dzięki jej umiejętności konstruowania fabuły, budowania napięcia oraz stworzenia głównej postaci udało się mnie wciągnąć w tę historię i poczuć się jak główny bohater książki. Fakt – naiwność Aleksandry wkurzała mnie, żal mi było dziewczyny-widziałem jednak, że ona znalazła się w takim momencie życia, że była w stanie uwierzyć każdej osobie, która stanęła na jej drodze życia. I myślę że ja również tak bym postąpił...

Książkę chłonąłem (no może poza początkiem) - to nie było czytanie, to było całkowite oddanie się, nie mogłem przestać-każda strona odkrywała przede mną kolejne niesamowite emocje, które przeżywałem razem z prezentowała niuanse historii; budowała napięcie. Zakończenie książki, choć pewne elementy zgadłem już wcześniej, i tak mnie zaskoczyło – co bardzo dobrze świadczy o książce i umiejętnościach Autorki. Choć historia Aleksandry jest już za mną, to jednak czuje, że pozostanie we mnie i w mojej głowie jeszcze na długo. Także wiecie... zapraszam was do lektury "Arcykapłanki".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arcykapłanka
Arcykapłanka
Sylwia Bies
8/10

Małżeństwo Aleksandry i Rafała przechodzi kryzys. Mnożą się wzajemne oskarżenia i wyrzuty. Po kolejnej kłótni z mężem kobieta wychodzi do pobliskiego parku, by ochłonąć. Niespodziewanie wpada na dawn...

Komentarze
Arcykapłanka
Arcykapłanka
Sylwia Bies
8/10
Małżeństwo Aleksandry i Rafała przechodzi kryzys. Mnożą się wzajemne oskarżenia i wyrzuty. Po kolejnej kłótni z mężem kobieta wychodzi do pobliskiego parku, by ochłonąć. Niespodziewanie wpada na dawn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie Aleksandry z zewnątrz wygląda na idealne. Wykształcenie, dobra praca, zamożni rodzice, piękne mieszkanie, przystojny mąż, a nawet rasowy kot. Czego chcieć więcej? To jednak tylko lukier, a wewn...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Nieraz zastanawialiśmy się dlaczego spotykamy na swojej drodze tę, a nie inną osobę. Dlaczego akurat w tym, a nie innym momencie życia? Czasami poprzez jedno przypadkowe spotkanie, które zdawać by s...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka