Matki i córki recenzja

Być kobietą....

Autor: @agulkag ·1 minuta
2020-08-19
1 komentarz
8 Polubień
Po raz kolejny twórczość Ałbeny Grabowskiej stawia czytelnika do pionu. To kawał naprawdę dobrej literatury, osadzonej w niełatwej rzeczywistości. Tym razem poznajemy cztery kobiety Marię, Sabinę, Magdalenę i Lilkę. Cztery różne historie, choć w losach każdej odbija się los poprzedniczek.
Maria ma trudne małżeństwo. Jej mąż Piotr został oskarżony o kolaborację i zesłany na daleką Syberię. Kobieta chcąc ratować męża stara się u niejakiego Mączki o apelację od wyroku, niestety ten wykorzystuje ją i również wysyła na wschód. Tam w bardzo trudnych warunkach rodzi się im córka Sabina. W tym środowisku poznajemy rodzinę Jekateriny, która ma na celu indoktrynację przybywających na sybir zesłańców.
Sabina jest skrzypaczką, bardzo utalentowaną, dającą koncerty dla warszawskiej śmietanki i nie tylko. Wybuch II wojny światowej sprawił, że trafia do obozu koncentracyjnego w Ravensbruk. Dzięki swoim umiejętnościom muzycznym gra dla oficjeli niemieckich, a tym samym unika najgorszego losu. Jej historia jest opisana najdokładniej. Autorka tu nie unika opisywania trudnych spraw. Widzimy obozową rzeczywistość, traktowanie więźniów zwłaszcza kobiet, które poddawane były eksperymentom medycznym mającym na celu zniszczenie ich płodności. Obserwujemy także losy kobiety w momencie zajścia w ciąże po gwałcie przez zastępcę komendanta. Fakt ten sprawia, że staje się niejako pod ochroną, bo ma urodzić niemieckie dziecko.
W losy Magdaleny także wpisane jest nieszczęście, bowiem w momencie porodu ginie w wypadku samochodowym jej mąż, skazując na samotne wychowywanie swoją córkę Paulinę - Lilkę. To właśnie jej osoba sprawia, że uruchamia się cała lawina poszukiwania informacji dlaczego w ich rodzinie wciąż kobiety samotnie wychowują córki i dlaczego nie ma właściwie żadnych fotografii uwieczniających panów z rodu.
Cztery historie pełne trudnych decyzji, naznaczone bólem, ale jednocześnie pokazujące siłę tkwiącą w nich. Pozornie oschłe, mało okazujące uczucia, ale jednocześnie stające murem w obronie swojego gniazda.
Podczas czytania może trochę przeszkadzać przeskakiwanie od osoby do osoby bez jakiejś chronologicznej kolejności, bez ciągłości wydarzeń , które tak naprawdę trzeba samemu sobie poukładać. Ciężko też było mi zrozumieć tok myślenia Magdaleny, ale sporo wyjaśnia pewna decyzja.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-18
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matki i córki
4 wydania
Matki i córki
Ałbena Grabowska
7.6/10

Cztery spokrewnione ze sobą kobiety i cztery historie pełne dramatów. Prababcia Maria, babcia Sabina, matka Magdalena i córka Lila, czyli Paulina. Cztery kobiety, których losy przeplatają się z histo...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 4 lata temu
Lektura tej książki jeszcze przede mną, ale jestem pewna, że zachwyci mnie równie mocno, jak jej powieści dla nastolatków .
× 1
Matki i córki
4 wydania
Matki i córki
Ałbena Grabowska
7.6/10
Cztery spokrewnione ze sobą kobiety i cztery historie pełne dramatów. Prababcia Maria, babcia Sabina, matka Magdalena i córka Lila, czyli Paulina. Cztery kobiety, których losy przeplatają się z histo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ile kobieta może udźwignąć? Więcej, niż się wydaje, ale ile to jest "więcej"?” Abłena Grabowska można by rzec, że to autorka o stu twarzach, tak różnorodne są jej książki. Czytałam już kilka i ka...

@gala26 @gala26

Nie przeczytałabym tej książki, gdyby nie wygrana w konkursie LubimyCzytać.pl. Ale jak już ci dają lekturę za darmo, to trudno ją zmarnować, prawda? Rodzina składająca się z czterech pokoleń kobiet: ...

@Airain @Airain

Pozostałe recenzje @agulkag

Kochane Lato z Radiem
Och wspomnienia

Polka dziadek jest rozpoznawalna przez wiele osób urodzonych w latach 70, 80 i 90 ubiegłego wieku. Młodsi być może już nie zostali porwani tym sygnałem i audycją, która ...

Recenzja książki Kochane Lato z Radiem
Dom z kamienia
Dom z kamienia

Niech Was nie zmyli sielankowa okładka tej powieści, bo do sielanki tu troche brakuje. Mówią, nie buduj domu na piasku, bo runie, a tytułowy kamień? Wydaje się byc solid...

Recenzja książki Dom z kamienia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka