Calder. Narodziny odwagi recenzja

"Calder. Narodziny odwagi"

Autor: @lucecita ·1 minuta
2016-07-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Calder i Eden są członkami tej samej wspólnoty, jednak ich życia diametralnie się różnią. Chłopak jest robotnikiem i wraz z rodziną żyje w prymitywnych warunkach. Dziewczyna jest przyszłą żoną przywódcy ich społeczności, Hectora i według jego przepowiedni ma ich wkrótce poprowadzić do Elizjum; raju dostępnym tylko dla wybrańców. Eden ze strachem myśli o zbliżającym się ślubie z człowiekiem, który ją wychowywał i pomimo ryzyka, jakie to ze sobą niesie, postanawia wyrwać się ze złotej klatki i nawiązać zakazaną znajomość z przystojnym Calderem, którego darzy potajemną miłością. Wkrótce młodzieńcze zauroczenie przeradza się w coś znacznie głębszego i zaczyna ściągać na nich uwagę nieobliczalnego przywódcy. Gdy sprawy zaczynają przybierać niebezpieczny obrót, oboje postanawiają zawalczyć o swoje uczucie i uciec z sekty, która powoli dąży do samozagłady…
„Calder. Narodziny odwagi” to moje trzecie spotkanie z twórczością amerykańskiej autorki i pomimo iż wypada nieco słabiej w porównaniu z poprzednimi, to bez wątpienia mogę je zaliczyć do udanych. Nie miałam do tej pory okazji zapoznać się z pozycją, w której poruszany byłby temat sekty, dlatego nie mogłam się doczekać, aż zapoznam się z tą książką, której opis wydał mi się bardziej niż obiecujący. I zdecydowanie było warto! Mii Sheridan po raz kolejny udało się stworzyć intrygującą, angażującą emocjonalnie i pełną zaskakujących zwrotów akcji historię, która trzyma w napięciu do ostatniej strony i od której trudno się oderwać. Autorka posługuje się niezwykle plastycznym i przystępnym stylem, który bardzo przypadł mi do gustu, jednak na szczególną uwagę zasługuje niebanalna fabuła i ciekawa kreacja postaci. Dawno nie czytałam tak oryginalnej i wyrazistej historii, która wywołałaby we mnie tak sprzeczne emocje. „Calder. Narodziny odwagi” to nieszablonowa, elektryzująca i pełna zmysłowości opowieść o pragnieniu wolności, pożądaniu, marzeniach, trudnych wyborach i sile nastoletniej miłości. Na kartach tej pozycji rozgrywa się niezwykle tragiczna i poruszająca historia z zaskakującym finałem, które wbija w fotel i wzbudza mocno ambiwalentne odczucia, ale z pewnością nie pozostawia obojętnym. Dla fanów twórczości Mii Sheridan pozycja obowiązkowa. Jeżeli macie ochotę na nieprzewidywalną i niebanalną historię, która was zaskoczy i sprawi, że będziecie chcieli natychmiast sięgnąć po kontynuację, to koniecznie zapoznajcie się z tą pozycją!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Calder. Narodziny odwagi
2 wydania
Calder. Narodziny odwagi
Mia Sheridan
9.5/10
Cykl: A Sign of Love, tom 1

Kiedy dziesięcioletni Calderpo raz pierwszy zobaczył ośmioletnią Eden, nie przeczuwał, że ich losy na zawsze splecie niewidzialna nić. Ale z pewnością wiedział, że jego uczucia nie zyskają aprobaty s...

Komentarze
Calder. Narodziny odwagi
2 wydania
Calder. Narodziny odwagi
Mia Sheridan
9.5/10
Cykl: A Sign of Love, tom 1
Kiedy dziesięcioletni Calderpo raz pierwszy zobaczył ośmioletnią Eden, nie przeczuwał, że ich losy na zawsze splecie niewidzialna nić. Ale z pewnością wiedział, że jego uczucia nie zyskają aprobaty s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość nie jest czymś, co da się przewidzieć. Nigdy nie wiadomo, czego zapragnie nasze serce. To najbardziej irracjonalna rzecz na świecie, a zarazem krucha i jednocześnie silna jak najtrwalsze więzy....

CL
@ClaudiaAnn

Mia Sheridan wkradła się na nasz rynek ostro i gwałtownie, jej fenomenalny styl całkowicie minie urzekł. Profesjonalne i dopracowane powieści zaowocowały wiernymi fanami, którzy z wielkim zaufaniem po...

@zaczytanamoni @zaczytanamoni

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka