Horyzont recenzja

Całkiem nowy horyzont..

Autor: @maitiri_books_2 ·2 minuty
2019-11-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pan Małecki nie zaskoczył mnie tym razem aż tak bardzo, jak podczas lektury „Nikt nie idzie”. Wiedziałam już mniej więcej, czego oczekiwać. Nie zawiodłam się, ale też efekt zaskoczenia był dużo mniejszy.

„Horyzont” to opowieść o ludziach, pokiereszowanych przez życie i nie potrafiących się w tym życiu odnaleźć. O ludziach szukających odkupienia. Zuza i Maniek. On, żołnierz, który wrócił z Afganistanu, z miejsca, które go odmieniło. Ona odkryła sekrety swojej rodziny i to ją zniszczyło. Oboje nie potrafią sobie po tych przeżyciach poradzić. Starają się odnaleźć w tym nowym świecie, który wprawdzie się nie zmienił, ale dla nich wygląda zupełnie inaczej. Próbują z różnym skutkiem. Aż odnajdują siebie. Niby nic ich nie łączy, a łączy ich więcej, niż sami są w stanie przyznać.

Spodziewałam się dostać książkę trudną emocjonalnie i taką dostałam. Emocje wylewały się z każdej strony tej pozycji. Jednak, o ile w przypadku traumy weterana wojennego ten zalew emocjonalny był zupełnie zrozumiały, o tyle w przypadku Zuzy, wydał mi się nieco przesadzony. Jedno jest jednak pewne. O emocjach Pan Małecki potrafi pisać. Nawet, jeśli momentami wydają nam się sztucznie nadmuchane, docierają do czytelnika i robią z nim, co tylko zechcą.

Spodobał mi się w tej powieści wątek traktujący o przeżyciach wojennych. Razem z bohaterem, który poprzez pisanie powieści próbuje zmierzyć się ze swoimi demonami, staramy się zrozumieć, co doprowadziło go do tego momentu w życiu, w którym się znajduje. Im dalej, tym wątek ten staje się ciekawszy, a my chcemy wiedzieć więcej. I próbujemy zrozumieć, ale zrozumieć jest trudno. Znacznie mniej spodobał mi się wątek młodej kobiety i jej rodzinnych przeżyć. Nie uwierzyłam jej w stu procentach. Gdyby charakterystyka postaci była bardziej rozbudowana, może byłoby mi łatwiej zrozumieć jej postępowanie. Ale postacie nie zostały wykreowane tak dobrze, jak sobie tego życzyłam. Nie umiałam się z nimi utożsamić, nie potrafiłam współodczuwać.

„Horyzont” to powieść o poszukiwaniu, siebie, swojego miejsca na ziemi, innego człowieka. To powieść o ludziach skrzywdzonych i skrzywionych, nieprzystosowanych społecznie. I samotnych. Potrzebujących drugiej osoby i jednocześnie nie potrafiących się na nową relację otworzyć. Myślę, że warto przeczytać tę powieść. Bo chociaż, w moim odczuciu, nie jest to najlepsza książka autora, pozostawia w sercu ślad i zostaje w pamięci na dłużej.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Horyzont
2 wydania
Horyzont
Jakub Małecki
8.5/10

Czasami prawda rozciąga się daleko za horyzont... Jałowe lata bez wschodów i zachodów słońca. Wspomnienia jak burza piaskowa, jak skrzypienie desek w starym domu. Smugi przeszłości płytko pod skór...

Komentarze
Horyzont
2 wydania
Horyzont
Jakub Małecki
8.5/10
Czasami prawda rozciąga się daleko za horyzont... Jałowe lata bez wschodów i zachodów słońca. Wspomnienia jak burza piaskowa, jak skrzypienie desek w starym domu. Smugi przeszłości płytko pod skór...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie sposób zliczyć pozytywnych opinii na temat książek Jakuba Małeckiego. To pisarz, który jak żaden inny potrafi opowiadać historie, które mogłyby przytrafić każdemu z nas: zanurzone w szarej codzie...

@Jezynka @Jezynka

Ostatnio mam bardzo mało czasu na czytanie. Ale udało mi się wygospodarować trochę dla "Horyzontu", o którym było dość głośno. Trochę słusznie i niesłusznie, myślę. Z jednej strony powieść jest fajni...

@Fredkowski @Fredkowski

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Kajdany
Rasowy kryminał!

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. Bartłomiej Kowaliński, znany dotychczas z kryminaln...

Recenzja książki Kajdany
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, pełnego magii świata Akademii Rosenholm. To niezwy...

Recenzja książki Róże i fiołki

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl