Krzyczące schody recenzja

Całkiem przyjemna młodzieżówka.

Autor: @NataliaTw ·2 minuty
2021-10-11
Skomentuj
2 Polubienia
Mimo tego, że już od dawna jestem dorosła, to czasem sięgam po młodzieżówki - szczególnie po te, które kojarzą mi się z tym co lubiłam czytać za młodu.

Tak było z książką pod tytułem "Lockwood & Sp. Krzyczące Schody." autorstwa Jonathana Stroud'a.
~*~
Otóż Londyn zmaga się z ogromnym problemem, którym jest epidemia duchów, zjaw, widm, nocnych mar i innych nadprzyrodzonych sił. Agencje detektywistyczne, które zajmują się zjawiskami nadprzyrodzonymi są na wagę złota. Jednak tylko młodzież potrafi sobie z nimi radzić. Po prostu młodzi ludzie widzą więcej, niż komukolwiek się wydaje.

Bohaterami tej historii są Lucy Carlyle, Anthony Lockwood oraz George Cubbins, którzy podejmują się paranormalnych śledztw. Jednak pomimo odwagi i inteligencji agentów, jak również charyzmy ich lidera, wspólne śledztwo kończy się makabrycznym odkryciem oraz wielką katastrofą. Można się odkupić tylko w jeden sposób - rozwiązaniem sprawy Combe Carey Hall, o którym mówią, ze jest najbardziej nawiedzonym domem w Anglii - domem, z którego nie ma ucieczki. Zagadkę tego miejsca można rozwikłać jedynie spędzeniem w nim nocy i stawieniem czoła strachom z Czerwonego Pokoju oraz Krzyczącym Schodom.


~*~


Pierwsza część serii o pogromcach wszelkich duchów i innych mar nocnych okazała się świetną oraz zabawną historią, którą pochłonęłam dosłownie na dwa razy. Podczas lektury tej książki wielokrotnie uśmiechałam się do siebie, bo przypominałam sobie, że za dzieciaka byłam bardzo podobna do głównych bohaterów. I zapewne, gdybym przeczytała tą powieść kilkanaście lat temu byłaby jedną z moich ulubionych. Jednkże "Krzyczące schody" przeczytałam już po trzydziestce, ale wiek nie przeszkadzał mi się dobrze bawić. Myślę, że gdybym miała nastoletnią córkę (chociaż raczej w tej dolnej granicy nastoletniości) to z przyjemnością podsunęłabym jej tą powieść z nadzieją, że również jej się spodoba.


"Lokwood & Sp. Krzyczące schody" okazały się być całkiem przyjemną, chociaż dość prostą powieścią, która stała się miłym przerywnikiem pomiędzy tym co do tej pory czytałam, a tym co mam jeszcze w planach. Myślę, że chętnie sięgnę po kolejne części o Lokwoodzie i jego agencji (jeżeli takowe pojawią się w naszym kraju), chociażby dlatego, że powyższa książka bardzo przypomniała mi nastoletnie czasy, w których czytałam takie m. in. takie serie jak np. "Szkoła przy cmentarzu" czy "Amy numer siedem", które do tej pory darzę ogromnym sentymentem.


Tak w ogóle to podobno ma być nakręcony serial na podstawie książki, który ma się ukazać na Netflix'ie i chyba nie muszę wspominać, że chętnie go obejrzę. :)
Tymczasem dajcie znać czy macie w planach tą książkę. A może już ją czytaliście?



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyczące schody
Krzyczące schody
Jonathan Stroud
8.3/10
Cykl: Lockwood i Spółka, tom 1

Kto powstrzyma przerażającą epidemię? Londyn ma ogromny problem. Od pięćdziesięciu lat zjawy nawiedzają miasto, coraz bardziej paraliżując społeczeństwo. Agencje detektywistyczne zajmujące się ...

Komentarze
Krzyczące schody
Krzyczące schody
Jonathan Stroud
8.3/10
Cykl: Lockwood i Spółka, tom 1
Kto powstrzyma przerażającą epidemię? Londyn ma ogromny problem. Od pięćdziesięciu lat zjawy nawiedzają miasto, coraz bardziej paraliżując społeczeństwo. Agencje detektywistyczne zajmujące się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jestem miłośniczką fantastyki i do tej pory raczej omijałam ten gatunek literacki. Tylko raz jedyny, jeszcze jako dziecko, zrobiłam wyjątek dla J.K. Rowling i Harry’ego Pottera, którego przygody ...

@z_kultury_ @z_kultury_

Dzień dobry! Dzisiaj przybywam do was z recenzją książki Jonathana Strouda, która swoją premierę ma już jutro. A mowa tutaj o pierwszym tomie serii Lockwood & Sp “ Krzyczące schody”. Zapraszam! N...

@shevill_books @shevill_books

Pozostałe recenzje @NataliaTw

Starucha
"Gołoborze. Starucha" - kilka słów o finale serii.

"Starucha. Gołoborze" to ostatnia część z serii o historii Nawojki i Wojciecha. W tej niesamowitej przesiąkniętej słowiańszczyzną historii odnajdziemy zarówno elementy s...

Recenzja książki Starucha
Złoty pył
Rozczarowujący "Złoty pył"

"Złoty pył" to wznowienie książki Jakuba Szamałka, która w pierwszym i drugim wydaniu miała tytuł, @Link. Czytałam tę książkę już w pierwszym jej wydaniu w okolicach jej...

Recenzja książki Złoty pył

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka