Kosmoliski recenzja

Całkiem smerfna!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2021-02-28
Skomentuj
6 Polubień
Kosmos nie powinien być w sumie dla nikogo obcy. A jednak nie każdy lubi zakuwać cały układ planetarny tylko po to, by nauczyciel wystawił ocenę, a informacje jakich nabijamy do głowy i tak pół godziny później wyparują. A jednak pan Marek, którego miałam już okazję spotkać czytelniczo, zaryzykował i stworzył coś, co nie jest tylko suchymi faktami o wszechświecie.

W moje dłonie, dzięki uprzejmości Autora, wpadły Kosmoliski. Nie ukrywam, że mocno zastanawiałam się, jak pan Marcinowski poradzi sobie z misją napisania czegoś dla młodych czytaczy, a zarazem bardzo wymagającej grupy odbiorców. Przecież nie tylko Kosmos sam w sobie jest trudnym zagadnieniem, ale jak to ładnie ubrać teraz w słowa, żeby dziecko zrozumiało? Na to wyzwanie odpowiedział swoją książeczką właśnie pan Marek!

Cała historia z „Kosmoliskami” jest pięknie ozdobiona grafikami. Nie ma tutaj trudnych sformułowań i określeń naukowych, które ciężko przyswoić dorosłemu, a co dopiero młodemu czytelnikowi. W całość magicznych przygód umiejętnie są wplątane są ciekawostki, które (jestem przekonana, wręcz pewna!), zostaną z naszymi pociechami na dłużej niżeli kilka chwil po skończeniu lektury. Moja radość zwiększyła się po tym, jak moja sąsiadka Zuzanna (lat 10) zakomunikowała mi z dumą, że zaczęła interesować się (właśnie!) kosmosem. Żałujcie, że nie widzieliście jej miny kiedy wręczyłam jej „Kosmoliski”.

To doskonała pozycja, która przede wszystkim nie zrazi dziecka do czytania. W dobie komputerów i przeważającej techniki, nie ukrywajmy, że czytanie wśród najmłodszych jest jednak sprawą mocno zaskakującą. Pan Marek przyłożył ogromną uwagę, by tekst był łatwy do przyswojenia i zrozumiały, a to się naprawdę chwali. Jestem oczarowana „Kosmoliskami” i po ciuchu liczę, że Autor ponownie odda nam w dłonie, książkę, którą będziemy mogli czytać wspólnie z naszą pociechom.

Taki nie lada smaczkiem na pewno są fakty, które poznajemy z owej historii, a samemu nie znamy odpowiedzi. Ja nie jestem w dziedzinie Kosmosu żadnym znawcą, ale odpowiedzi same znajdywały się na zadane pytania. Tak czy siak – my z Zuzanką jesteśmy ogromnie zadowolone z czytania! Jeśli macie w domu małego Astronoma – śmiało podsuńcie mu „Kosmoliski”!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kosmoliski
Kosmoliski
Marek Marcinowski
8.6/10

Piżamka jest? Gotowi do snu? Super! Kosmoliski zakręcą srebrnymi ogonami, aż posypie się gwiezdny pył, a wtedy zabiorą Was w kosmos na nieziemską przygodę. Kosmoliski zabierają Sarę i Krzysia w podróż...

Komentarze
Kosmoliski
Kosmoliski
Marek Marcinowski
8.6/10
Piżamka jest? Gotowi do snu? Super! Kosmoliski zakręcą srebrnymi ogonami, aż posypie się gwiezdny pył, a wtedy zabiorą Was w kosmos na nieziemską przygodę. Kosmoliski zabierają Sarę i Krzysia w podróż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W czasie marzeń sennych możemy powędrować gdziekolwiek. Sara i Krzyś, bohaterowie bajki „Kosmoliski”, wybrali się hen daleko, w przestrzeń kosmiczną. Zafascynowane kosmosem dzieci w towarzystwie symp...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Marek Marcinowski to niepoprawny marzyciel. Społecznik. Inicjator akcji "Podaruj Uśmiech" (świat literacki dla szpitali, hospicjów i potrzebujących), w wyniku której zebrano kilkaset książek i podaro...

@W_ksiazki_zaklete @W_ksiazki_zaklete

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Wolność kocham i rozumiem
@aniabruchal89:

„Wielki naród (..) musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego p...

Recenzja książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Planeta Singli
Planeta singli
@beatazet:

„Planeta singli” to lekka, pełna humoru i emocji opowieść o poszukiwaniu miłości w czasach portali randkowych, ale takż...

Recenzja książki Planeta Singli
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Czy warto ciągle na coś czekać?
@karolak.iwona1:

"Jeszcze się kiedyś spotkamy" to piękna, klimatyczna opowieść o młodych kobietach, żyjących w różnych rzeczywistościach...

Recenzja książki Jeszcze się kiedyś spotkamy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl