I obiecuję Ci miłość… recenzja

Całkiem sympatycznie =)

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-05-13
Skomentuj
1 Polubienie
Z Panią Martą spotykam się po raz pierwszy, w końcu nadszedł czas, by pogrążać się w twórczości naszych rodzimych autorów – mimo to jednakże nie zawahałam się, by sięgnąć po książkę z jakże przyciągającym tytułem.

Mamy Izabellę, Tomasza i Wincentego. Trzy główne postacie prowadzące nas przez ową historię, która rozkręca się powoli i statycznie. Bez żadnego wielkiego bum, bez żadnych harpagańskich scen – wszystko następuje po sobie w chronologicznym porządku – i to bardzo mi się podoba, bo lubię takie lekkie opowieści, szczególnie, że za pasem już mamy jesień.

Iza ma moją pełną sympatię, mimo, że na moje oko strasznie chodzi z głową w chmurach i troszkę zaprzecza sama sobie – okej, jest to zrozumiałe kiedy ma się takiego męża palanta jak ona, ale myślę, że mogłaby być trochę bardziej zdecydowana. Tomasz… Tak…. Jego to krew by zalała. Przepraszam, ale tak właśnie myślę o padalcu, który chyba naprawdę z czystego przypadku został mężem tak poczciwej babeczki jak Bella. Wielokrotnie miałam ochotę zasadzić mu kopa, ale to oznacza, że postać, którą przedstawia została świetnie przez panią Martę wykreowana. No i Wincent. Ten to dopiero numer. Poprzez słowo dane za szczeniaka postawił na szali swoje własne szczęście. Mimo to przeczytałam perypetie naszych bohaterów w jedno popołudnie i nie żałuję, mimo że czytałam podobnych historii kilka. Tak czy siak jesień za pasem, długie wieczory z herbatą także, więc zdecydowanie takie lekki romans na pewno znajdzie swoich fanów =)

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I obiecuję Ci miłość…
I obiecuję Ci miłość…
Marta W. Staniszewska
8/10

„I obiecuję ci miłość...” to niezwykle zmysłowa, szalenie romantyczna i głęboko fascynująca książka. Wincent stawia dane słowo ponad własne życie i szczęście, jednak los zmusił go do zweryfikowania ...

Komentarze
I obiecuję Ci miłość…
I obiecuję Ci miłość…
Marta W. Staniszewska
8/10
„I obiecuję ci miłość...” to niezwykle zmysłowa, szalenie romantyczna i głęboko fascynująca książka. Wincent stawia dane słowo ponad własne życie i szczęście, jednak los zmusił go do zweryfikowania ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są melodramaty i „melodramaty”, jest miłość i jest „miłość”, są obietnice i są obietnice spełnione. Są też tęsknoty i marzenia, które nigdy nie będą spełnione. Do takich chyba należy zaliczyć marze...

@agnieszka3211 @agnieszka3211

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Złote kwiaty
Kryminał z obyczajem

Oczywiście jestem ewenementem. Nie mogło być tak, że wzięłam się za serię od początku, tylko od kontynuacji, gdzie jak się domyślacie, brakuje mi wiadomości. Niemniej ...

Recenzja książki Złote kwiaty
Droga bogów
Odnajdź swoje kulturowe dziedzictwo!

Od czasów szkolnych uczymy się o bogach. Mamy mitologię grecką i rzymską. Mitologię nordycką i starodawne wierzenia, niejednokrotnie spisane przez różnych Autorów. Ocz...

Recenzja książki Droga bogów

Nowe recenzje

Thanks to You
Thanks to you
@booksbyalci...:

Pierwsza część tej dylogii sprawiła, że od razu sięgnęłam po kolejną. Po prostu musiałam dowiedzieć się, co u moich now...

Recenzja książki Thanks to You
Spotkasz mnie nad jeziorem
Piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga n...
@burgundowez...:

“Spotkasz mnie nad jeziorem” autorstwa Carley Fortune to piękna i wielowymiarowa powieść, która wciąga nas w wir emocji...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tlen
Nowe wyzwania
@jatymyoni:

Książki z serii „Uczta wyobraźni” wydawnictwa MAG zazwyczaj mają wysokie oceny, natomiast ta książka otrzymuje skrajne ...

Recenzja książki Tlen
© 2007 - 2024 nakanapie.pl