Miasto biesów. Czekając na powrót cara recenzja

Car, drogi car

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-09-22
Skomentuj
5 Polubień
Rosja to kraj, o którym sporo się pisze, a jeszcze więcej mówi. I to nie tylko za sprawą ostatnich wydarzeń w Ukrainie, ale przede wszystkim za sprawę obecnego prezydenta Władymira Putina. Niepozorny człowiek, który trzyma w szachu cały kraj i jego mieszkańców. Są jednak takie miejsca, które opierają się nowej rzeczywistości. Nie uznają nowego zwierzchnika, twierdząc, że ich przywódcą jest ktoś zupełnie inny. Car, bo o nim mowa wciąż jest żywy w ich pamięci i wspomnieniach.

"Miasto biesów. Czekając na powrót cara" to dość krótki reportaż, który w założeniu miał omawiać kult Mikołaja II i jego rodziny, jaki zaobserwować możemy się w Jekaterynburgu i jego okolicach. To mogła być ciekawa pozycja, która skupia się na bardzo złożonym zagadnieniu. Wielowarstwowość tematu, różne wątki, czy to społeczne, czy religijne mogły dać naprawdę rewelacyjną pozycję, od której nie sposób się oderwać. Co więc poszło nie tak?

Po przeczytaniu, a raczej zmęczeniu książki mam tylko jedną refleksję. Chaos wszędzie chaos. Mam alergię na książki, które omawiają wszystko. Dosłownie wszystko, brakowało tylko pogody i ogłoszeń matrymonialnych. Co znajdziemy w środku? Recenzje filmu, bardzo obszerną relację z wizyty w muzeum (każdy obraz, każde popiersie jest szeroko omawiane przez autora), relacje z popem, polityka Putina i gdzieś na końcu wspomniane pielgrzymki do miejsca śmierci Romanowów.

Podczas lektury czułam ogromną frustrację, jak można tak pisać. Jak można tak potraktować temat. Rozumiem, że autor chciał poprzez wycieczkę zaznaczyć temat, ale po co robił z tego istną broszurę wystawową? Nie tędy droga do pokazania tematu. Lawirowanie i kręcenie niczemu nie służy, a i drzew na to szkoda.

Czy dowiedziałam się czegoś, czego nie wiedziałam? Czy poszerzyłam horyzonty? Czy dzięki tej lekturze mam ochotę zgłębić temat Romanowów? Niestety nie. Jeśli coś tam wiecie o nich, to nie sięgajcie po tę pozycję. Gwarantuje, że nic więcej się nie dowiecie. A frustracja podczas czytania nie jest nikomu do szczęścia potrzebna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto biesów. Czekając na powrót cara
Miasto biesów. Czekając na powrót cara
Albert Jawłowski
6.2/10
Seria: Reportaż [Czarne]

W setną rocznicę zabójstwa Mikołaja II spod jekaterynburskiej Cerkwi na Krwi wyruszyła stutysięczna procesja. Lipcową nocą wyznawcy męczeńskiej ofiary cara-odkupiciela szli w kierunku ukrytej w urals...

Komentarze
Miasto biesów. Czekając na powrót cara
Miasto biesów. Czekając na powrót cara
Albert Jawłowski
6.2/10
Seria: Reportaż [Czarne]
W setną rocznicę zabójstwa Mikołaja II spod jekaterynburskiej Cerkwi na Krwi wyruszyła stutysięczna procesja. Lipcową nocą wyznawcy męczeńskiej ofiary cara-odkupiciela szli w kierunku ukrytej w urals...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo ciekawa opowieść o współczesnej Rosji dziejąca się w Jekaterynburgu, dawniej Swierdłowsku, mieście na Uralu, w którym wydarzyło się parę ważnych rzeczy dla historii Rosji. Po pierwsze, właśnie...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka