Cena milczenia recenzja

***

Autor: @apo ·3 minuty
2021-08-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ostatnimi czasy chętnie zgłaszam swą chęć do recenzji publikacji z różnych wydawnictw. Szukam, poznaje i trochę eksperymentuję z gatunkami, bo nie ukrywam, że mocno ograniczyłam się w poprzednich dwóch latach w książki historyczne, młodzieżowe i kryminały. Zaniedbałam inne kierunki w literaturze (tej beletrystycznej jak i naukowej) a to wstyd dla bibliotekarze czegoś nie znać.

Gdy Wydawnictwo WarBook szukało recenzenta swej nowej publikacji, skorzystałam z okazji... Po okładce - choć wiem, że tak nie ocenia się książki - i wydawnictwie założyłam, że będzie to książka historyczna lub zbeletryzowana opowieść z pogranicza średniowiecza. Dobrze, że się z nikim nie założyłam, bo dostałam książkę fantasy w stylu militarnym.

To opasłe tomisko - ponad 400 stron, to zbiór siedmiu opowiadań, które prowadzą nas przez krainy stworzone przez Jakuba Pawełka. Akcja rozpoczyna się w krainie Farven, gdzie czarownicy wraz z opłaconą obstawą poszukują czegoś, co zmieni świat. Niestety ich plan się ziszcza, ale nie do końca po ich myśli... Dochodzi do wielkiego wybuchu, który zabija najemników, rani i zmienia Wernara oraz zatapia część znanego świata. Całe zdarzenie wpływa na dalsze losy poszczególnych bohaterów.

Najemnik Werner przeżywa wybuch i zyskuje pewne niepokojące go zdolności. Towarzyszy on magom w dalszej drodze, stoi na straży ich bezpieczeństwa i wraz z nimi podąża by poszukać nowego miejsca by osiąść na stałe pod opieką jakiegoś władcy. Podczas wyprawy muszą stoczyć jednak kilka walk.

Maeida sadzi ryż, uczy się walczyć i... jest córką władcy. To ona jest następczynią tronu Koralowego Przesmyku. Jest to jednak przyszłość, która nie zadowala dziewczyny. Ma ona całkiem inne plany na przyszłość. Czy uda się je spełnić czy obowiązek zwycięży?

Oprócz bohaterów mających wątpliwości i szukających nowych dróg w życiu poznamy ich przeciwieństwo - Hakarda. To dowódca wojsk, który żyje i pracuje według zasad prawa. Ważny jest dla niego honor, jego żołnierze oraz porządek i ład w mieście. Jest zbyt idealny i przeszkadza władzy. Mimo to dostaje pewną misję do spełnienia...



Jak się czytało? Czy super to dobra odpowiedź? Nie? Hmmm... Ostatnimi czasy wsiąknęłam w kryminały i fantastyka powędrowała na stos książek oczekujących. Tą wzięłam na krótki wakacyjny urlop i spędzałam z nią deszczowe wieczory.

Publikacja to fantasy w wersji militarnej, bo oprócz czarowników mamy tu przede wszystkim najemników i żołnierzy. Postacie są ciekawie opisane, charakterne i budzące zainteresowanie. Każdy jest jakiś, to postać z krwi i kości, która mówi specyficznym językiem, ma konkretne przekonania, pakiet nawyków i dziwactw. Ale to dwie spośród kilku dobrze naszkicowanych postaci męskich wysuwa się na pierwszy plan - Wernar i Hakard. Akcja książki jest wartka, walki dobrze opisane - aż słychać szczęk metalu. Intrygi poprowadzone logicznie i wciągająco. Dużym plusem jest podział na rozdziały - tworzą one niezależne historię, które można czytać bez konkretnej kolejności lub... czytając w kolejności dawkować sobie opowieści z Angers czy Izbicy.

Sam styl pisarski Autora skojarzył mi się z prozą Andrzeja Sapkowskiego oraz Miroslava Żambocha, do którego mam wielką słabość. Jaki to styl? Ciut rubaszne historie z ironicznym poczuciem humoru, w których mężczyźni są silni, hardzi i pyskaci. Obowiązuje w tym świecie pewien honor, ale bez zbędnej tkliwości nad ludzkim losem. To świat twardych wojów, intryg czarodziejów i inżynierów, którzy próbują przejąć wpływy.

Świetnym dodatkiem jest też mapa dodana na końcu książki. Dzięki niej wiedziałam, gdzie toczy się akcja lub w jakim kierunku przemieszczają się bohaterowie. Urealniała ona losy i przygody naszych bohaterów.

Mama nadzieję, że w niedługim czasie pojawi się dalsza część losów Wernara i Hakarda. Mam pewien niedosyt i odczucie, że można by jeszcze dalej pociągnąć te historie. I na to liczbę, bo tak to niestety książka traci na tej poszarpanej stylistyce.



Bardzo dziękuję Wydawnictwu WarBook za egzemplarz książki do recenzji.



https://pani-z-biblio.blogspot.com/2021/08/cena-milczenia-jakub-paweek.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cena milczenia
Cena milczenia
Jakub Pawełek
6.6/10
Cykl: Kanion, tom 1

Kanion to przerażające miejsce. Pełna skalistych, ostrych jak brzytwa zębów, duszna od morowego powietrza rozpadlina. Śmierć, to pewna śmierć – tak wam powiem, zacni ludzie. Dobrze, żeśmy przed wi...

Komentarze
Cena milczenia
Cena milczenia
Jakub Pawełek
6.6/10
Cykl: Kanion, tom 1
Kanion to przerażające miejsce. Pełna skalistych, ostrych jak brzytwa zębów, duszna od morowego powietrza rozpadlina. Śmierć, to pewna śmierć – tak wam powiem, zacni ludzie. Dobrze, żeśmy przed wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakiś czas temu narzekałam tu trochę, że czytałam "Cenę pamięci" i na okładce zabrakło informacji, że to kontynuacja. W odpowiedzi na moje zrzędzenie wydawnictwo War book zaproponowało, że podeśle mi...

@chomiczek71 @chomiczek71

Rzadko sięgam po książki z gatunku fantastyki, ale mam to szczęście, że jak już któraś wpadnie mi w oko, jestem zadowolona. Dokładnie tak samo było i tym razem. "Cena milczenia" to wciągająca opowi...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @apo

Księga zaklęć
***

Jako bibliotekarz staram się poznać i przeczytać wiele różnorodnych książek. Ważne dla mnie jest, żeby wiedzieć co i komu polecać. Szczególną słabość mam do książek dla ...

Recenzja książki Księga zaklęć
Cień
***

Lubimy czytać horrory, lubimy się bać. Ale ten strach jest pod kontrolą. Bo tak naprawdę częściej skaleczymy się nożem przygotowując posiłek w domu niż jakiś psychopata ...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka