Kolacja z wampirem recenzja

Chaos i zamęt

Autor: @lunka.bookstagram ·2 minuty
2021-03-28
Skomentuj
1 Polubienie
Violet Lee, główna bohaterka, zwykła dziewczyna, staje się świadkiem wampirzej masakry w swoim mieście. Na jej szczęście (lub niekoniecznie), gdy wampiry zauważają jej obecność na miejscu zdarzenia, nie zabijają jej, a porywają do swojego wampirzego dworu. Violet na przekór sobie poznaje tajemnice świata wampirzego, a do tego burzliwie rozwija się jej relacja z Kasparem - następcą tronu.

Miałam wrażenie, że co najmniej do jakiejś 400 strony akcja książki kręciła się w kółko. Jest fajny pomysł, dobre rozpoczęcie, a później 350 stron praktycznie tego samego. Nic mnie jakoś bardzo nie zaciekawiło, po prostu taka luźna, wampirza książka.
Obracamy się wokół tego, że nic nie wiemy, a właściwie wokół tego, że wiemy, czego nie wiemy i domyślamy się ciągle, ale nie wiemy, nie wiemy, nie wiemy. Jak dla mnie lekko męczące były te wędrówki niewiedzy. Jakbym przeszła sto kilometrów z sorbetem mango w ręce, widząc, że się roztapia i wycieka, osłabiając moją chęć na pożarcie go. Cały czas widzę ten sorbet, ciągle jestem uświadamiana o jego istnieniu, bo kapie mi po ręce, a ja go nie jem. Nie wiem, czy to, co piszę, ma sens, ale tak się czułam. Nie mówię, że od razu mamy wiedzieć wszystko, bo to bez sensu, ale ile razy można krążyć wokół tematu? Poza tym, wampiry w tej książce, mimo swoich zdolności wszelakich, są jakieś mało domyślne, ciężko im wpaść na coś (dla czytelnika) oczywistego. Do tego ich nastroje zmieniają się w przeciągu sekundy, naprawdę. Są to tak skrajne i nienaturalne przejścia emocjonalne, że aż wszystko staje się chaotyczne.

Ogólnie to jest przyjemnie, gdy ktoś się nie czepia błędów, choć bez fajerwerków. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to może z ciekawości poznać ten świat, ale nie może oczekiwać zbyt wiele.

Mimo tego, że było przyjemnie, to książka do moich faworytów nie będzie się zaliczała. Czytam i nagle dostaję taka szpilką w brzuch - "zachichotał". Wampir. Wampir zachichotał. O bogowie! Sprowadzało mnie to na ziemię. Wampir chichotał średnio raz na jedną trzecią sekundy. Raz było:
"Zachichotał, ale tak głęboko, inaczej niż zwykle". To jedyna odmiana. Gdyby to była moja książka, a nie z BT, zakreślałabym każde "zachichotał" i obawiam się, że jedynie kilka stron byłoby bez tego słowa.

Tak czy inaczej, książka sama w sobie jest w porządku. Pomysł jest w porządku. Główne postaci też (choć przedmiotowe traktowanie Violet przez Kaspara mnie irytowało, ale usprawiedliwię go, bo jednak jest wampirem, a ona człowiekiem). Akcja byłaby okej, ale przeszkadzało mi zapętlanie się akcji, humorzastość i te powtórzenia.

Może gdybym nie uczepiła się tego chichotania to byłoby lepiej, bo momentami było ciekawie, ale jakoś to wszystko takie poplątane było. Jak ta recenzja 🤫

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolacja z wampirem
Kolacja z wampirem
Abigail Anne Gibbs
8/10
Cykl: Mroczna Bohaterka, tom 1

Ta książka sprawi, ze znowu zakochasz się w wampirach. Ale uważaj – one gryzą! • Angielska odpowiedź na amerykańską sagę Zmierzch. • Publikowana w odcinkach w Internecie przez nastoletnią autork...

Komentarze
Kolacja z wampirem
Kolacja z wampirem
Abigail Anne Gibbs
8/10
Cykl: Mroczna Bohaterka, tom 1
Ta książka sprawi, ze znowu zakochasz się w wampirach. Ale uważaj – one gryzą! • Angielska odpowiedź na amerykańską sagę Zmierzch. • Publikowana w odcinkach w Internecie przez nastoletnią autork...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o brytyjskiej odpowiedzi na amerykański "Zmierzch" Stephanie Meyer nie przyszło mi nawet do głowy, żeby połasić się na tą pozycję. Oprócz nielicznych wyjątków (jak "W...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Violet Lee, jest świadkiem makabrycznej zbrodni na Trafalgar Square. Zdarzenie to odmienia jej życie na zawsze. Dziewczyna zostaje porwana przez piekielnie niebezpiecznego Kaspara Varna. Bohaterka od...

@zaczytanamoni @zaczytanamoni

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for joy

„Stowarzyszenie srok: Two for joy” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to drugi tom dylogii [współpraca]. Ocena: 8/10 ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
One for sorrow

„Stowarzyszenie srok: One for sorrow” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to pierwszy tom dylogii. [współpraca]. Ocena...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Dom płomienia i cienia
Dom płomienia i cienia
@feyra.rhys:

Przyznam się szczerze, że czytanie serii Księżycowe Miasto było dla mnie ciężkie, ale nie ze względu, że nie było flow ...

Recenzja książki Dom płomienia i cienia
Córka dziekana
Córka Dziekana
@na_ksiazke_...:

„Bez słowa rzuciłam walizę na ogromne łóżko i rozpięłam suwak. Na samej górze leżał starannie zwinięty, ciemny, męski p...

Recenzja książki Córka dziekana
Domek nad potokiem
Domek nad potokiem
@jjoollkkaa.20:

"Miłość wybacza..." Pomyśl sobie, że jedynego dnia tracisz dom, oszczędności oraz wszystko na co ciężko pracowałaś/eś ...

Recenzja książki Domek nad potokiem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl