Chcę ci zaufać recenzja

"Chcę ci zaufać" Daria Rajda - opinia

Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·2 minuty
2022-03-19
Skomentuj
2 Polubienia
Po wcześniejszym przeczytaniu „Wczorajszej róży” i przyjemnych wrażeniach z lektury obu części stwierdziłam, że chętnie przeczytam także kolejną powieść Darii Rajdy. Opis sugerował historię o bardzo popularnym wątku, ale ciekawiło mnie czy autorka może czymś zaskoczyć, jak się będzie czytało, czy polubię się bohaterami i jak bardzo wciągająca będzie powieść, nawet jeśli część głównych wątków jest, w pewnym stopniu, do przewidzenia.


Zaraz po seksie mąż Natalii informuje ją o zdradzie i odchodzi do ciężarnej kochanki. Zrozpaczona kobieta wybiera się do przyjaciółki, niefortunnie zapominając komórki w domu. Jeszcze bardziej niefortunnie jest świadkiem wydarzeń, których ewidentnie świadkiem być nie powinna. Z opresji ratuje ją równie przystojny co tajemniczy (a może równie tajemniczy co przystojny) motocyklista – Adrian. Mężczyzna dziwnym trafem zdaje się wiedzieć co Natalia zobaczyła tamtej nocy. Jakie są prawdziwe zamiary Adriana? Kim tak naprawdę jest? I jaki ma cel w pomaganiu Natalii?

Zapewniam Was, że na te pytania z pewnością znajdziecie odpowiedź podczas lektury.

***

„Odszedł, a ja miałam w zasadzie dwa wyjścia. Rozpaść się bezpowrotnie na miliardy drobnych kawałków lub napisać swoje życie na nowo. Lecz nie do końca mogłam pojąć, jak pisać piórem, w którym zabrakło atramentu…”

***

Autorce nie można odmówić lekkości pióra i pomysłu, jak z przytupem wciągnąć czytelnika w akcję. Nie mamy tutaj długiego wstępu, niemal od razu zostajemy wrzuceni w istotne wydarzenia. Od razu czuć chemię pomiędzy Adrianem i Natalią, pytania pojawiają się jedne za drugimi, a na odpowiedzi przyjdzie nam poczekać dłuższą chwilę. Sama postać nieoczekiwanego wybawiciela jest tajemnicza i chociaż z kilometra czuć go bad boyem to nie ukrywam, że przyciągnęła mnie konstrukcja tej postaci i emocje, jakie we mnie budził.

Spodziewałam się lekkiej lektury, która skutecznie oderwie mnie od rzeczywistości i chociaż na kilka godzin przeniesie w zupełnie inny świat i właściwie to dostałam. Co prawda wątki były dość schematyczne, a te, które zapowiadały się naprawdę ciekawie potraktowane powierzchownie, ale biorąc pod uwagę, że "Chcę ci zaufać" to powieść lekkiego kalibru, nie będę zbytnio na to narzekać.

Wciągnęła mnie fabuła, lekki styl i naturalne dialogi przyjemnie się czytały i można powiedzieć strony same się przewracały jedna za drugą; moja romantyczna część duszy (ta, która właśnie lubi takich bohaterów jak Adrian) również została mile połechtana.

***


„Żaden fragment układanki do siebie nie pasował. Mało tego – ktoś ciągle dosypywał kolejną porcję puzzli.”

***

Czy mi się podobało? Na pewno czytało się bardzo szybko i nawet nie wiem kiedy minęło kilka godzin. Podobał mi się wątek Adriana, bo tak prawdę mówiąc jako jedyny był bogato rozwinięty i satysfakcjonujący. Czuję niedosyt i zawód spowodowany zbyt lekkim przedstawieniem wątków, które mogły zabrać fabułę w zupełnie inne rejony (lecz wówczas czyniłyby tę historię zdecydowanie cięższą). Będąc jednak szczerą, jako lektura na uprzyjemnienie sobie popołudnia najnowsza powieść Darii Rajdy spełniła swoje zadanie, a o to przecież chodziło.

Nie przedłużając i podsumowując…

Jeśli szukacie romansu, który prócz uniesień serca zaserwuje wam także dynamizm i akcje rodem z sensacyjnego filmu to „Chcę ci zaufać” Darii Rajdy będzie dobrym wyborem. Pojeździcie motorem z przystojniakiem, wybierzecie się w niebezpieczne miejsca, gdzie handluje się kobietami, poznacie smak zdrady przez najbliższą osobę i niepewność jutra spowodowaną nieznanym i realnym zagrożeniem. Jednym słowem wasze życie wywróci się do góry nogami. Na jakieś 300 stron.



Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chcę ci zaufać
Chcę ci zaufać
Daria Rajda
8.1/10

Co byś zrobiła, gdyby mąż wyznał Ci zdradę tuż po tym, gdy uprawiał z Tobą seks? Natalia, pomimo późnej pory, postanawia odwiedzić przyjaciółkę, jednak ostatecznie nigdy do niej nie dociera. Po drod...

Komentarze
Chcę ci zaufać
Chcę ci zaufać
Daria Rajda
8.1/10
Co byś zrobiła, gdyby mąż wyznał Ci zdradę tuż po tym, gdy uprawiał z Tobą seks? Natalia, pomimo późnej pory, postanawia odwiedzić przyjaciółkę, jednak ostatecznie nigdy do niej nie dociera. Po drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O debiucie Darii Rajdy słyszałam dużo dobrego. Miałam nadzieję, że i mi przypadnie do gustu, a że uwielbiam debiuty, to musiałam po nią sięgnąć. Zbierałam się do niej dość długo i równie długo ją czy...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

“Istnieje takie uczucie, które spada na człowieka przynajmniej raz w życiu. Tłamsi go niczym cisza przed burzą. Bezpardonowo przedziera się do organizmu i krąży we krwi, powoli osłabiając, nękając i ...

@zia.libri @zia.libri

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt
Final Girls. Ostatnie ocalałe
"Final girls. Ostatnie ocalałe" Grady Hendrix - opinia

„Final girls to dziewczyna, która jako jedyna pozostaje przy życiu, gdy pojawiają się końcowe napisy w horrorze. Zakrwawiona bohaterka, której udało się ocalić siebie, p...

Recenzja książki Final Girls. Ostatnie ocalałe

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka