Chłopiec, który przeżył Auschwitz recenzja

Chłopiec, który przeżył Auchwitz

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2023-10-22
Skomentuj
13 Polubień
Gdyby nie Filip Kosior w roli lektora pewnie nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę. Od pewnego czasu trzymam się z daleka od beletrystyki, która opisuje losy więźniów obozów koncentracyjnych, często przekładając fikcję literacką nad prawdę historyczną. Jeśli chodzi o literaturę obozową to zdecydowanie preferuję pozycje popularno-naukowe, lub wspomnienia, tych którym udało się przeżyć to piekło na ziemi.

"Chłopiec, który przeżył Auschwitz" Tomasza Wandzela to opowieść, która powstała na bazie wspomnień ledwie 5-letniego białoruskiego chłopca, który wraz z z matką, babcia i rodzeństwem został przewieziony do Auschwitz. Mały Grisza dopiero po wielu latach zdecydował się opowiedzieć swoją historię kustoszowi muzeum, która jednak dla wielu była zbyt nieprawdopodobna, aby uznać ją za prawdziwą.
Pojawiały się głosy, że tak małe dziecko nie jest w stanie zapamiętać z takimi szczegółami wszystkiego co działo się z nim i z jego najbliższymi w obozie. I mimo, że byli świadkowie potwierdzający relację Griszy Żukowa ta nadal budzi niedowierzanie.
Sam fakt, iż malcowi udało się przetrwać kilkanaście miesięcy w Auschwitz, mimo śmierci najbliższych, chorób i eksperymentów, które przeprowadzał na nim doktor Mengele już jest cudem. Stało się tak dzięki ludziom o dobrym sercu, którzy sami walcząc o przetrwanie opiekowali się jak potrafili w tych koszmarnych warunkach chłopcem aż do wyzwolenia Auschwitz przez żołnierzy radzieckich.
Historia ta nie kończy się wraz z odzyskaniem wolności przez Griszę. Śledzimy jego powojenne losy, które naznaczone były tułaczką po rożnych domach dziecka, gdzie próbował odnaleźć własną tożsamość i mimo strasznych przeżyć wejść z odwagą w dorosłe życie.
To mu się udało. Zdobył zawód, założył rodzinę i po wielu latach odkrył, że za wschodnią granicą żyje jego rodzeństwo, o którym był przekonany, że zginęło w czasie wojny.

To prosta opowieść, miejscami chwytająca za serce, miejscami zaś wywołująca u czytelnika znużenie, szczególnie kiedy autor opisuje powojenne losy swojego bohatera.
Doceniam, że temat został potraktowany z szacunkiem do prawdy historycznej, jednak ta historia nie zapisze się na długo w mojej pamięci.

Moja ocena:

× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec, który przeżył Auschwitz
Chłopiec, który przeżył Auschwitz
Tomasz Wandzel
8.6/10

Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Grisza ma 5 lat, gdy razem z mamą, babcią i rodzeństwem trafia z Białorusi do Auschwitz. Kilka miesięcy później śmierć zabiera mu tych, których kocha. ...

Komentarze
Chłopiec, który przeżył Auschwitz
Chłopiec, który przeżył Auschwitz
Tomasz Wandzel
8.6/10
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Grisza ma 5 lat, gdy razem z mamą, babcią i rodzeństwem trafia z Białorusi do Auschwitz. Kilka miesięcy później śmierć zabiera mu tych, których kocha. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Często mówi się, że dziecko jest zbyt małe, by coś zapamiętać. Jego pamięć jest zbyt ulotna, by zatrzymać daną chwilę. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko, co złe lub dobre znika. Poz...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Są fikcyjne historie, które przerażają i wywołują ciarki. Są historie pozornie prawdziwe, które wywołują strach. I są przerażające historie, które są zbyt rzeczywiste, zbyt prawdziwe, by w nie uwierz...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @Jezynka

Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo ...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl