Gangsterska gra recenzja

Ciekawe zakończenie

Autor: @Radosna ·2 minuty
2021-04-26
Skomentuj
1 Polubienie
Dominika Smoleń w swoich książkach do tej pory poruszała ważne tematy, które zazwyczaj szły w parze z wątkiem romantycznym i samoakceptacji, w przypadku jej najnowszej powieści jest inaczej. ,,Gangsterka gra" to lekka i niezobowiązującą powieść, która po ciężkim dniu nie ma nas zmusić do przemyśleń, a dostarczyć prostą rozrywkę, przy której człowiek się zrelaksuje i miło spędzi czas.

,,Gangsterska gra" idealnie wpisuje się w nurt popularnych teraz romansów mafijnych. Główna bohaterka jest barmanką, w klubie należącym do rodziny mafijnej. Pewnego dnia musi stawić się przed szefem, z którym do tej pory nie miała kontaktu. Od razu wpada mu w oko, jednak nie jest tak dostępna jak inne kobiety, z którymi ma na co dzień do czynienia. Jako, ze jest synem szefa mafii ma władzę i z łatwością może dowiedzieć się i znaleźć się tam gdzie dziewczyna obecnie przebywa, jednak musi dzieli swój czas miedzy zobowiązani wobec swojej rodziny, a walkami z gangiem.

Bohaterów ,,Gangsterskiej gry" możecie znać z innych książek, z tego gatunku nawet jak przeczytaliście tylko jedna bądź dwie podobne powieści.

Erika pracuje w barze o po godzinach pisze książki. Ma cięty język i z początku nie ulega urokowi i wpływom z swojego szefa. Szybko podejmuje decyzje, ale muszę przyznać, że miejscami przeczyła sama sobie.

Maks od dziecka znał swoje przeznaczenie. Od dziecka była mu też przeznaczona jedna kobieta. W świcie, w którym każdy każdego może zdradzić i wykorzystać najmniejszy slaby punk on zakochuje się w dziewczynie poza jego świata.

Sergio to jego kuzyn, który najlepiej sam chciałby stanąć na czele rodziny. Dlatego często robi ma przekór głównemu bohaterowi. Wie, gdzie uderzyć, żeby zabolało najbardziej.

O ile zarys charakterów powyższej trójki jest już znany czytelniczkom tego gatunku, to Jasmina narzeczona Maksymiliana, wyłamuje się z schematów i na samym końcu odgrywa kluczową role, ale w miedzy czasie jest ukazywana jako zwykła narzeczona, która jest bierną obserwatorką nie mającą dużego wpływu na swoje życie. Przez znaczną część książki nic nie wskazuje na to, że to właśnie ona będzie największym zaskoczeniem tej książki.

Powieść skupia się głownie na relacji Eriki i Maksymiliana, ale jest kilka fragmentów wyciągniętych prosto z filmów akcji. Czyta się ja bardzo szybko, ponieważ nie ma jakoś szczególnie rozbudowanych opisów. W ,,Gangsterskiej grze" występują dwie narrację z perspektywy trzeciej osoby. Przy niektórych dialogach wywracałam oczami, ale w większości były poprawnie napisane.

,,Gangsterska gra" Dominiki Smoleń nie jest jednym z tych romansów mafijnych, który zniknie w morzu mu podobnych książek, dzięki zakończeniu, które zaskakuje i zapada w pamięci. Na pewno wywoła wiele emocji. Jedni je pokochają a inni znienawidzą. Ja sama jestem z niego zadowolona, podobnie jak z całej książki, więc jeśli szukasz powieści, by tylko się zrelaksować, to ,,Gangsterska gra" jest dla ciebie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gangsterska gra
Gangsterska gra
Dominika Smoleń
7.0/10
Seria: Heartbeats

Maksymilian ma niebawem objąć funkcję bossa w swojej familii, która od lat zajmuje się nielegalnymi interesami. Biznes idzie świetnie, jego rodzinie prawie nic nie zagraża. W dodatku niebawem ma pośl...

Komentarze
Gangsterska gra
Gangsterska gra
Dominika Smoleń
7.0/10
Seria: Heartbeats
Maksymilian ma niebawem objąć funkcję bossa w swojej familii, która od lat zajmuje się nielegalnymi interesami. Biznes idzie świetnie, jego rodzinie prawie nic nie zagraża. W dodatku niebawem ma pośl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Gangsterska gra” Dominiki Smoleń jest książką, o której wam dzisiaj napiszę, by szybko o niej zapomnieć. Zacznę od tego, że moją uwagę przykuła okładka. Całująca się para i ten tytuł w fikuśnej czci...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Romanse gangsterskie stały się ostatnio bardzo popularne. Kolejna książka z tego gatunku pojawia się praktycznie co kilka dni, a przez to ten motyw główny staje się coraz bardziej oklepany. Czy można...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @Radosna

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obiecującym wstępem do historii losów Rielle i Eliane...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Szkarłatna ćma
Heartless Hunter

Rebecca Ross w swojej rekomendacji napisała, że powieść ,,Szkarłatna ćma" porywa od pierwszego zdania. Dawno nie czytałam tak trafnej i oddającej historię polecajki na o...

Recenzja książki Szkarłatna ćma

Nowe recenzje

Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Pielgrzym
Pielgrzym
@Logana:

"(...) nigdy nie aresz­to­wa­no ni­ko­go z po­wo­du mor­der­stwa; ludzi aresz­tu­je się dla­te­go, że go po­rząd­nie ni...

Recenzja książki Pielgrzym
© 2007 - 2024 nakanapie.pl