NIEprzegrany zakład recenzja

"Dlaczego w momencie, kiedy wszystko zaczęło się układać, ktoś postanowił to zniszczyć"
"Gdybym tylko była w stanie przewidzieć przeszłość i skutki podjętych przeze mnie decyzji, świat na pewno byłby dla nas lepszym miejscem"
"Życie jest zbyt krótkie, bo przez cały czas rozpamiętywać błędy przeszłości. Zwłaszcza jeśli serce daje jasne sygnały"
"Wreszcie zostałem sam. Odzyskałem kontrolę nad własnym światem. Nie muszę się o nic martwić, bo to, co sprzątała moje myśli, jest już poza mną"

Lubicie książki, które z jednej strony są słodkie, ale z drugiej, pod koniec zaskakują Was swoją treścią?
Właśnie taka jest ta książka. Czy mnie urzekła?

Filip to ceniony biznesmen. Co roku, jego firma przystępuje do akcji, która ma na celu zakup prezentu na święta dla biednych dzieci. W ręce mężczyzny wpada list, który bardzo różni się od pozostałych.... Mężczyzna postanawia sprawdzić, czy ten list to jakaś podpucha. Udaje się domu chłopca, a tam drzwi otwiera mi matka chłopca-Natalia. Los nie rozpieszczał kobiety... Jest samotną matką. Wiąże koniec z końcem, pracuje jako kelnerka, ale dokłada wszelkich starań, aby wychować Kubusia na dobrego człowieka. Gdy kobieta dowiaduję się, w jakim celu przyjechał Filip, natychmiast odrzuca jego propozycję i odprawia go za drzwi. Filip nie może przestać myśleć o tej dwójce i postanawia im pomóc. Czy kobieta przyjmie pomoc od Filipa? Czy między nimi pojawi się uczucie? Kto będzie próbował zniszczyć życie Natalii?

To bardzo ciepła i chwytająca za serce książka! Myślę, że warto ją przeczytać, gdy potrzebujecie uwierzyć w dobroć drugiego człowieka.
Bardzo fajnym zabiegiem było połączenie romansu z nutą sensacji. Pod koniec książki dynamiczna akcja sprawiła, że miałam ciarki. Zazwyczaj skupiam się na treści, ale w środku znalazłam coś, co bardzo rzucało mi się w oczy. Mam na myśli dużą ilość akapitów. Nie przysłoniło mi to jednak pozytywnego wrażenia o tej powieści. Chyba pokochałam ją za taką magię, która powodowała ciepło na sercu. Dawała poczucie nadziei. Podobała mi się, jak Filip zmieniał się pod wpływem kobiety, a przede wszystkim Kubusia, który od razu skradł moje serce. ❤️ Spędziłam z nią przyjemny czas i polecam, jeśli chcecie poczuć magię świąt oraz magię miłości i przeznaczenia.