Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu recenzja

Co z nami będzie...

TYLKO U NAS
Autor: @beatazet ·2 minuty
2024-10-01
Skomentuj
3 Polubienia
Iwona Banach w „Przeklętej rzeźbie i klątwie pasztetu” dostarcza czytelnikom mieszankę humoru, tajemnicy i lekkiego kryminału. Autorka, znana ze swojego dowcipnego stylu, ponownie zabiera nas do małej społeczności, gdzie plotki, intrygi i zaskakujące zwroty akcji są na porządku dziennym. W centrum tej historii znajdują się trzy przyjaciółki, które postanawiają założyć Tajny Klub i zainteresować się lokalnymi milionerami. Jednak miasteczko, w którym mieszkają, ma zaledwie kilku bogaczy, co nie ułatwia ich ambitnych planów.

Jedna z przyjaciółek ma więcej szczęścia niż pozostałe i wychodzi za mąż za Wiktora, sześciesięcioletniego potentata mięsnego, zwanego „królem pasztetu”. Wiktor dorobił się fortuny na produkcji pasztetu i salcesonu, co może wydawać się komiczne, ale jego miliony są jak najbardziej prawdziwe. Jego majątek staje się zarzewiem konfliktu, zwłaszcza w kontekście nowego małżeństwa z o trzydzieści pięć lat młodszą Jowitą, co wywołuje falę niepokoju wśród jego dorosłych synów. Brak umowy małżeńskiej i zabezpieczenia finansowego sprawia, że sprawa spadku staje się kluczowym tematem dla jego dzieci.

Banach zręcznie buduje atmosferę napięcia i humoru, wprowadzając do fabuły przeklętą rzeźbę – tajemniczy artefakt, który odgrywa symboliczną rolę w tej opowieści. Podczas urodzin Wiktora, Jowita zostaje zaprezentowana rodzinie jako nowa żona, co wywołuje konsternację i wzburzenie. Napięcie rośnie, aż do momentu, kiedy następnego dnia Jowita zostaje znaleziona martwa. Choć wszystko wskazuje na samobójstwo, pytania pozostają. Czy to rzeczywiście było samobójstwo? A może ktoś z rodziny Wiktora miał motyw, by pozbyć się młodej macochy?

W miarę jak rozwija się śledztwo, Banach zgrabnie balansuje między tajemnicą a komedią, wprowadzając postaci, które dodają kolorów fabule. Mamy tu dawną kochankę Wiktora, jego gospodynię z nadziejami na małżeństwo, która została wyrzucona przez Jowitę, oraz jego dorosłe dzieci, które są łase na spadek. Każda z tych postaci ma coś do ukrycia, co sprawia, że intryga gęstnieje, a śmierć Jowity staje się coraz bardziej zagadkowa.

„Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu” to książka pełna absurdalnych sytuacji, ale jednocześnie przemyślana i dobrze skonstruowana. Iwona Banach nie tylko bawi, ale także dostarcza wciągającą zagadkę kryminalną. Jej bohaterowie są pełni życia, z ich wadami i zaletami, co sprawia, że czytelnik łatwo się z nimi identyfikuje, a jednocześnie śmieje się z ich niekiedy absurdalnych działań.

Książka jest idealnym wyborem dla tych, którzy lubią lekkie kryminały z nutką humoru. Nie brakuje tu nieoczekiwanych zwrotów akcji, a sama zagadka, choć prowadzona z przymrużeniem oka, wciąga i trzyma w napięciu. Banach mistrzowsko oddaje małomiasteczkową atmosferę, pełną plotek, intryg i rodzinnych konfliktów, a humor, którym przesycona jest ta powieść, nadaje jej lekkości i świeżości.

Podsumowując, „Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu” to świetna lektura dla miłośników kryminałów z przymrużeniem oka. Iwona Banach po raz kolejny udowadnia, że potrafi bawić, a jednocześnie tworzyć wciągające historie, które czyta się z przyjemnością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-01
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Iwona Banach
8.2/10

Trzy przyjaciółki zakładają Tajny Klub i postanawiają zakręcić się koło milionerów, ale miasteczko ma ich ledwie kilku. Jedna z nich ma więcej szczęścia i udaje jej się wyjść za mąż za sześćdziesięc...

Komentarze
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Iwona Banach
8.2/10
Trzy przyjaciółki zakładają Tajny Klub i postanawiają zakręcić się koło milionerów, ale miasteczko ma ich ledwie kilku. Jedna z nich ma więcej szczęścia i udaje jej się wyjść za mąż za sześćdziesięc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Komedie kryminalne Iwony Banach jak już nie raz pisałam są remedium na moje złe samopoczucie i katastroficzne myśli. Dzięki sarkazmowi ironii i celnym spostrzeżeniom Iwony na otaczającą nas rzeczywis...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Lubisz komedie kryminalne? 💬 Ja wręcz je uwielbiam! Bardzo często sięgam po nie w momencie, gdy dopada mnie zastój czytelniczy albo gdy jestem po lekturze czegoś naprawdę ciężkiego. Taka komedia krym...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @beatazet

Niejednoznacznie pozytywny
Wybielanie wizerunku

Filip Chajzer w swojej autobiograficznej książce "Niejednoznacznie pozytywny" podejmuje temat depresji – choroby, która dotyka coraz więcej osób, niezależnie od ich stat...

Recenzja książki Niejednoznacznie pozytywny
Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?
Jestem w szoku!

Justyna Kopińska w reportażu Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie? podejmuje jedno z najbardziej wstrząsających zagadnień współczesnej Polski – systemowe przyzwolenie na...

Recenzja książki Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl