Jedyna szansa recenzja

Coben po raz kolejny...

Autor: @saruska ·1 minuta
2011-10-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czytając kilka książek na raz tego samego autora trzeba się liczyć z tym, że niektóre wypadną blado na tle innych. Ja we wrześniu miałam "lekką" manię na Cobena - oczywiście mam ją nadal, ale może nie w taki stopniu, ale ciągle go podziwiam i uważam za niesamowitego pisarza oraz pragnę przeczytać wszystkie jego powieści.

W końcu pewnego wieczoru przyszedł czas na "Jedną szansę" - zaciekawiona zabrałam się do lektury, myśląc, że otrzymam kolejny fantastyczny thriller. Niestety, nie podobała mi się tak jak zapowiadali. A teraz mam dylemat - czy jest to wina mojej małej zachłanności, czy rzeczywiście nie wywarła na mnie tak ogromnego wrażenia.

Głównym bohaterem jest Marc Seidel -chirurg plastyczny, który pewnego dnia budzi się w szpitalu i pamięta jedynie strzał z pistoletu. W szoku dowiaduje się, że jego żona nie żyje, a jego ukochana córeczka została porwana. Pewnego dnia dostaje telefon z żądaniem okupu - niestety, nie dochodzi do "odbicia" dziecka; bohater dostaje ponowną szansę po 18 miesiącach i tym razem już musi mu się udać.

Uwielbiam w tym pisarzu to, że potrafi zbudować naprawdę niesamowite napięcie, które trzyma od początku do samego końca. Kiedy potrafi zaskoczyć czytelnika i "wyskoczyć" z takim zakończeniem, że nikt by się tego nie spodziewał. "Jedna szansa" dla mnie jest zbyt przewidywalna - strasznie rozczarowałam się, bo już po 1/3 tekstu byłam pewna, kto za tym wszystkim stoi. Nie podobało mi się również to, że (co u Cobena wcześniej mi się nie zdarzało) akcja ciągnęła się, jak tzw. flaki z olejem. Odrobinę nudna, przez co cała historia nie była tak zaskakująca i ciekawa. Pomysł był niezły, ale jak dla mnie skopana realizacja.

Nie jest to jedna z jego najlepszych książek, co do tego nie mam żadnych wątpliwości, ale nie jest również tragiczna. Przebrnęłam przez nią w jeden wieczór, bo zazwyczaj szybko czytam kryminały (wolę być na bieżąco), dla mnie styl i język Cobena są niezaprzeczalnie wciągające, jednak w tym wypadku treść przeważyła sprawę. Myślę, że będę robiła z tym pisarzem podobnie jak z Jodi Picoult - "co za dużo, to niezdrowo":)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedyna szansa
14 wydań
Jedyna szansa
Harlan Coben
8.3/10

Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce... Tym mocnym akcentem zaczyna się powieść Cobena - i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Chirurg plastyczny Marc Seidman - człowiek, ...

Komentarze
Jedyna szansa
14 wydań
Jedyna szansa
Harlan Coben
8.3/10
Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce... Tym mocnym akcentem zaczyna się powieść Cobena - i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Chirurg plastyczny Marc Seidman - człowiek, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Cobena spotkałam się przy książce pt. " Krótka piłka " i zaciekawiła mnie do tego stopnia, że zaczęłam czytać jego inne powieści i tak się stało, że stałam się takim małym fanem jego twó...

@Akihiko @Akihiko

Już po raz kolejny w moich rękach znalazła się jedna z powieści autorstwa króla kryminału. Z wielką chęcią sięgnęłam po nią widząc w sklepie bardzo niską cenę, jednocześnie już od dawna czując przesyt...

@Aly102 @Aly102

Pozostałe recenzje @saruska

Zapach spalonych kwiatów
Drugie podejście do Melissy de la Cruz

To nie jest moje pierwsze spotkanie ze słynną amerykańską pisarką, która jest autorką sprzedanej w paru milionach egzemplarzy serii o Błękitnokrwistych. Akurat mogłam jak...

Recenzja książki Zapach spalonych kwiatów
Nie mów nikomu
Coben w najlepszej formie:)

„Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.” Moja pierwsza książka całkowicie od począt...

Recenzja książki Nie mów nikomu

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie