Córka króla moczarów recenzja

Córka król moczarów

Autor: @bookostrada ·1 minuta
2021-10-17
Skomentuj
1 Polubienie
"córka króla moczarów" to thriller psychologiczny, który ostatnio przeczytałam, chociaż właściwie powinnam napisać, że go "pochłonęłam", ponieważ dla mnie ta książka była nieodkładalna. Rosnące napięcie nieraz wzbudziło u mnie dreszcze i przyznam, czasem bałam przekręcić kolejna kartkę w obawie, że autorka posunie się za daleko i moje czytelnicze serce tego nie wytrzyma. 🤭

Okrucieństwo z jakim przyszło mi się zmierzyć czytając tę książkę wywołało we mnie bardzo wielkie emocje. Zresztą tak samo, jak bohaterowie książki i ich postacie psychologiczne, które moim zdaniem, zostały doskonale wykreowane. Autorka bardzo skrupulatnie pokazała nam myśli małej Heleny i to jaki wpływ miał na nią ojciec, jak ją ukształtował. Owszem, jej zachowanie wzbudza skrajne emocje, jednak musimy wziąć pod uwagę to, jakie miała dzieciństwo.

Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak dziecko wychowane bez rówieśników, mając obok siebie tylko matkę i ojca, żyjące na odludziu może nie być przystosowane do życia w społeczeństwie. Oczywiście jest to naturalne, że nie mając innych kontaktów, dziecko uważa że relację jakie łączą ich rodzinę są jedynymi słusznymi, jednak naprawdę spodobało mi się to, w jaki rzeczywisty sposób przedstawiła to autorka.

O ile zazwyczaj zbyt długie opisy mnie męczą, tak tutaj ani trochę nie byłam znudzona. Wręcz oczekiwałam ich, aby poznać zarówno życie na moczarach, opisy przyrody jak i opisane zachowania, które często odbiegały od utartych norm w społeczeństwie.

Fabuła w książce napisana jest z perspektywy dwóch czasów: dzieciństwo, czyli czas w Chacie i teraźniejszość, gdy główna bohaterka ma już swoją rodzinę. Co ciekawe każdy rozdział zatytułowany "Chata" zaczyna się fragmentem baśni H. Ch. Andersena "Córka króla moczarów". Przyznam, iż te fragmenty poruszały moją wyobraźnię.

Uważam, że autorka stworzyła naprawdę świetny thriller psychologiczny, który trzymał mnie w napięciu aż do samego końca, chociaż zakończenie było odrobinę przewidywalne, to i tak nie popsuło mi to lektury. Emocje, które wręcz wypełniały tę książkę głównie skupiając się na lęku i poczuciu zagrożeniu nie dadzą mi na długo zapomnieć o lekturze stworzonej przez Karen Dionne. Polubiłam pióro autorki, (głównie też za te opisy, których zazwyczaj nie lubię 🤡😅) i z pewnością sięgnę po kolejne książki, licząc na tak świetna lekturę, jaka była "Córkę króla moczarów"

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka króla moczarów
2 wydania
Córka króla moczarów
Karen Dionne, Anna Dereszowska
6.4/10

Znakomity thriller psychologiczny, połączenie „Dziewczyny z tatuażem” i „Pokoju”, czyta Anna Dereszowska. Jego bohaterką jest Helena Pelletier, która dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku...

Komentarze
Córka króla moczarów
2 wydania
Córka króla moczarów
Karen Dionne, Anna Dereszowska
6.4/10
Znakomity thriller psychologiczny, połączenie „Dziewczyny z tatuażem” i „Pokoju”, czyta Anna Dereszowska. Jego bohaterką jest Helena Pelletier, która dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Córka króla moczarów" Karen Dionne to kolejny przeczytany tytuł z mojej listy. Idąc za ciosem, pochwalę się, że kończę również "Okrutną siostrę" autorki, która przypadła mi do gustu o wiele bardziej...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Helena wychowała się na moczarach i nie znała innego życia. Kiedy jej rówieśnicy chodzili do szkoły, ona uczyła się polować i zdobywać pożywienie. Dom na moczarach odcięty był od świata zewnętrznego,...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @bookostrada

Florentyna od kwiatów
Florentyna od kwiatów

"Tak to jest na świecie, że wszystko się zmienia. Ludzie odchodzą, bogactwa się przepija, życie płynie." Za co można kochać książki? Ja uwielbiam je za to, że w magiczn...

Recenzja książki Florentyna od kwiatów
Nie wiesz nic
Nie wiesz nic

"Odwaga nie zawsze popłaca, czasem przynosi człowiekowi tylko cierpienie" Czytając prolog książki "nie wiesz nic" przeżyłam wstrząs, już wtedy wiedziałam że się nie zaw...

Recenzja książki Nie wiesz nic

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem