Córka niczyich światów recenzja

Córka niczyich światów

Autor: @SunaiConte ·1 minuta
2024-08-16
Skomentuj
1 Polubienie
Jest to kolejna książka autorki, którą mam przyjemność czytać i muszę przyznać szczerze, że pomysł na tą historię jest niezmiernie ciekawy.

Najcenniejszym co miała, było jednak to, co dała jej matka – pozwolenie, aby zrobiła wszystko, co konieczne, żeby przetrwać. Bez skruchy, bez wyrzutów sumienia. I zamierzała zrobić dosłownie wszystko, z wyjątkiem płaczu.

Tisaanah jako dziecko została niewolnicą więc aby przetrwać musiała stać się bystra i spostrzegawcza. Wykorzystywała swój urok i niewielką ilość magii jaką w sobie posiadała, aby osiągnąć swój cel. Kiedy była o krok od wykupienia się z niewoli prawie zginęła z ręki swojego pana jednak nie poddała się i udało jej się uciec. Momentami bohaterka dała się poznać jako naiwna bohaterka, która wierzy pierwszemu lepszemu mężczyźnie, który potraktował ją lepiej niż jej własny pan nie zdając sobie sprawy z tego, że może zostać wykorzystana.

Fabuła wciągnęła mnie już od pierwszych stron, gdzie jednocześnie rozgrywała się wojna a w kolejnej chwili poznawaliśmy główną bohaterkę, która trafiła do niewoli. Lekki i przyjemny styl jakim posługuje się autorka sprawił, że przez tą historię się po prostu płynie. Nawet nie wiedziałam, kiedy się obejrzałam a już miałam ją za sobą a tak bardzo chciałabym o niej zapomnieć i przeczytać ją jeszcze raz.

Historia w książce to nic innego jak szkolenie głównej bohaterki. Bardzo podobało mi się to jak ukazana została przemiana Tisaanah z niewolnicy w wojowniczkę. Jedyne co się w niej nie zmieniło to jej pragnienie, aby uwolnić swoich rodaków zniewoli. Miałam wrażenie przez większość książki, że największa niespodzianka dopiero czeka nasz w kolejnych częściach. Tak jakbyśmy dostali dopiero przedsmak tego co nadejdzie więc muszę przyznać, że jeszcze bardziej zachęca mnie ona, aby sięgnąć po kolejną część.

"Córka niczyich światów" to książka, która przekonała mnie główną bohaterką która krok po kroku realizowała swój cel. Jest to lekka fantastyka, przy której można odpocząć. Intrygująca, pełna tajemnic, zaskakująca, ale co najważniejsze wciągająca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka niczyich światów
Córka niczyich światów
Carissa Broadbent
8.3/10

Życie w niewoli nauczyło Tisaanah, jak przetrwać, władając jedynie bystrym umysłem, spostrzegawczością i niewielką ilością magii. Kiedy jednak próbowała wykupić się od pana, ten niemal doprowadził do...

Komentarze
Córka niczyich światów
Córka niczyich światów
Carissa Broadbent
8.3/10
Życie w niewoli nauczyło Tisaanah, jak przetrwać, władając jedynie bystrym umysłem, spostrzegawczością i niewielką ilością magii. Kiedy jednak próbowała wykupić się od pana, ten niemal doprowadził do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : Córka Niczyich Światów. Wojna Straconych Serc. Tom I. Autor : Carissa Broadbent Wydawnictwo Filia Data premiery : 31.07.2024r. #współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka...

@aleksandra390 @aleksandra390

Dzięki książce „Córka niczyich światów” miałam okazję poznać twórczość Carissa Broadbent. Możecie ją kojarzyć z cyklu Królestwo Nyaxii - pierwszy tom „Żmija i skrzydła nocy”, drugi tom „Popioły i prz...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @SunaiConte

Król północy
Król północy

Z twórczością Kasi nie mam pierwszy raz do czynienia, ponieważ czytałam już jej wcześniejsze książki i wiem jedno. Bardzo długo będzie przeciągać fabułę, żeby nas przetr...

Recenzja książki Król północy
Skreślony
Skreślony

„Po wypadku o mnie zapomniał. Znienawidziłam go za to. Postanowiłam więc sprawić, żeby i on mnie znienawidził”. Haven należy do rodziny, która obraca się w półświatku i...

Recenzja książki Skreślony

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri