Córka niczyich światów

[współpraca reklamowa wydawnictwohype]

Córka niczyich światów to pierwszy tom z trylogii Wojna straconych serc a zarazem debiut autorki. To książka przede wszystkim o poświęceniu w imię wolności, dla siebie, a także przestrogi przed tym czego pragniemy i jakie konsekwencje z tego płyną. Okładka nawiązuje do fabuły i warto zwrócić na nią uwagę.

Co znajdziecie w środku:

❥wprowadzenie do systemu magicznego podzielonego na dwie grupy działające w jednym wspólnym Zakonie;

♨ wbrew pozorom wiele plot twistów, które zaskoczą nas w ostatnich rozdziałach;

❥ narrację pierwszoosobową oraz po połowie książki dual pov od strony Tisaanah głównej bohaterki oraz Maxa, a także trzeci pov w epilogu;

♨ odnalezienie chęci do życia ale i ludzi dla których coś znaczymy;

❥ slow burn nie tylko w relacjach ale i w wykreowanym świecie oraz przyjaźń;

♨ walkę o władzę, ambicję innych, ślepotę na krzywdy wyrządzone innym oraz zemstę;

❥ sceny zapadające w pamięć, wręcz brutalne ale i wzruszające;

♨ magia w czystej postaci ale i jej warstwy.

"Wiele osób robi straszne rzeczy, ale albo możemy wchłonąć gniew i pozwolić, by nas napędzał, albo dać mu pożreć się żywcem".

Córka niczyich światów z pozoru wydaje się fantastyką jaką znamy, ale ta książka jest dla mnie jak cebula bo posiada wiele warstw, a czasem musimy czytać między wierszami. Choć wprowadzenie ...

Tisaanah od dzieciństwa żyje w niewoli, wykorzystując bystrość umysłu i magiczne sztuczki, aby przetrwać i się wyzwolić. Nieoczekiwane zdarzenia zmuszają ją do ucieczki, a jej celem są magiczne zakony, których władza pozwoliłaby zniszczyć tych, którzy ją krzywdzili. Zakony mają jednak co do jej mocy swoje plany...

Autorka, podobnie jak w "Żmii...", nie bawi w rozległe wstępy i od razu wrzuca czytelnika w wir zdarzeń. Mocne otwarcie ukazuje okrucieństwo świata, w jakim żyje główna bohaterka i wymóg całkowitej bezkompromisowości w dążeniu do wolności. To brutalna rzeczywistość, która nie wybacza błędów, a w której przetrwają najsilniejsi. Z chęcią odkryłabym więcej niuansów związanych z kreacją tej przestrzenii (czasem brakowało mi pewnych informacji dotyczących ustroju czy zasad tu panujących albo opisu przestrzeni), ale mam nadzieję, że jest to uzupełniane w kolejnych tomach. W każdym razie spodziewajcie się tu poruszających kwestii, które mogą być trudniejsze dla wrażliwszych czytelników, jak wykorzystywanie niewolników, tortury czy sceny śmierci.

Podobała mi się zaprezentowana tu magia, której możliwości są potężne. Intrygująco w tym wypada szczególnie nasza Tisaanah, której zdolności zaskakują na każdym kroku. Świetnym motywem była też moc wynikająca z układów z zakonami, prawda o niej była całkiem zaskakująca. Obserwacja tego, jak "oswaja" ją Tis dawała świetną przestrzeń do nieoczekiwanych, emocjonujących zdarzeń.

Kreacje bohaterów i styl ...

„Córka niczyich światów” była i jest bardzo popularna na Instagramie. Nie ukrywam, że właśnie z tego powodu sięgnęłam po tą książkę.

Bardzo mnie ta książka zaskoczyła. Może nie wciągnęła mnie jakoś super mocno, ale tak lekko i ławo się ją czytało, że za nim się obejrzałam byłam w połowie książki.

Bardzo spodobała mi się postać Tisaanah. Jej determinacja i zawziętość. Oczywiście kibicowałam też jej relacji z Maxem. Tutaj mamy prawdziwy slow burn. Nie ma wybuchu namiętności i scen spicy jest naprawdę mało. Ale mi zupełnienie to nie przeszkadzało.

To co mi trochę popsuło frajdę z czytania tej książki, był cały wątek z Reshaye. Dla mnie było to trochę zagmatwane i nie jasne. Inna sprawa, że ja też nie jestem fanką opisów bitew. A tutaj było ich całkiem sporo.

Tak czy inaczej to jest bardzo fajna pozycja, przez którą się płynie. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy.

Cudowna książka. Wspaniale spędziłam z nią czas. Silna bohaterka, niebezpieczeństwo, wojna. Najbardziej co mi się tu podobało to, że wątek miłosny był poboczny a główna rolę odgrywały wojny, intrygi itd. Jest to kolejna książka autorki, która zdecydowanie trafi do mojego top.

„Córka niczyich światów” to naprawdę miłe zaskoczenie i z pewnością dobra pozycja fantasy z wątkiem romantycznym. Fani silnych kobiecych postaci, magii, relacji mistrz/uczennica i lekkiego motywu od znajomych/przyjaciół do kochanków… Będą z pewnością zadowoleni. Polecam!