Ostatnie królestwo recenzja

Cornwell , czyli jak z nudnej jak falki z olejem historii zrobić fascynującą powieść

Autor: @funcia ·2 minuty
2011-09-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mówicie ,co chcecie dla mnie Bernard Cornwell to jeden z najlepszych pisarzy podejmujących tematy historyczne. Jak mało kto potrafi zafascynować mnie historią, a wierzcie mi ,że wbrew pozorom to naprawdę niełatwe.
"Ostatnie królestwo" to pierwszy tom cyklu Wojny Wikingów. Jest to opowieść o losach Uthreda, syna eldormana Bebbanburga, ktory został pojmany przez Wikingów podczas jednego z najazdu na Wyspy Brytyjskie. Jego brawurę docenia jeden z duńskich wojowników Ragnar i bierze dzielnego Uthreda na wychowanie. Chłopiec od samego początku negatywnie nastawiony do księży i chrześcijaństwa chłonie wręcz wierzenia Wikingów.Z czasem staje się praktycznie pełnoprawnym członkiem społeczności najeźdźców utożsamiając się z nimi.
Corwell jest dla mnie geniuszem. Dlaczego? Jest to jeden z niewielu autorów, który potrafi w naprawdę przyjemny sposób podać nam garść historycznych faktów nie wzbudzając przy tym w czytelniku odruchu ziewania. Z książki dowiadujemy się wiele na temat sposobu życia , taktyki walki i zwyczajów Wikingów. Mało tego Mimo,że Wikingowie to najeźdźcy to czytelnik od razu zaczyna darzyć sympatią tych walecznych wojowników, dla których honor i bohaterska śmierć podczas walki to najwyższe wartości. Ich przeciwieństwem są mieszkańcy Wysp Brytyjskich, których autor, przynajmniej mnie, skutecznie obrzydził. Autor codzienność IX w przekazuje nam w sposób tak lekki i przyjemny, a jednocześnie tak bardzo zapadający w pamięć, że czasami nie chce się wierzyć. Pozostaje nam żałować, że nasi autorzy podręczników do historii nie posiadają polotu i talentu Cornwella.
Od czasów kiedy przeczytałam z nudów i braku czegokolwiek innego do czytania pierwszą książkę autora jestem nim zachwycona. Zachwyca mnie lekkością stylu i cudowną umiejętnością przeplatania fikcji literackiej z historycznymi faktami. Bohaterowie "Ostatniego królestwa" są świetnie wykreowani. Już od pierwszych stron mamy słabość do tych surowych wojowników, choć nie zawsze pochwalamy to jak postępują. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi... Weźmy na przykład Ragnara - Duńczyka, który został panem Uthreda. Zaczęłam cenić go za poczucie humoru , honor i to jak traktował dzieciaka, który mu się postawił ale jednocześnie momentami przerażał mnie fakt jak bardzo bezlitosnym był dla swoich wrogów. Podobnież Uthred - cenię go za spryt, inteligencje odwagę, a jednocześnie odrobinę poraża mnie jego specyficzna dwulicowość.
Niemniej jednak "Ostatnie królestwo" to książka, którą powinien przeczytać każdy, kto choć odrobinę interesuje się Wikingami, bo wbrew pozorom to opowieści o nich autor poświęcił większość książki. muszę przyznać, że jeżeli chodzi o mnie to bardzo mi to odpowiada. Z zapartym tchem czytałam wszystko, co dotyczyło duńskich wojowników i wszelkiego rodzaju opisy obrzędów, sposób ów walki czy opisów zwykłego dnia Wikingów chłonęłam jak gąbka.
Jedno jest pewne - o ile do tej pory twierdziłam, że Cornwella można przeczytać , tak od chwili kiedy przeczytałam "Ostatnie królestwo" muszę przyznać, że autora z pełną świadomością dodaję do ulubionych :)
Źródło recenzji : http://moniczyta.blogspot.com/
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie królestwo
3 wydania
Ostatnie królestwo
Bernard Cornwell
8.3/10

Wyspy brytyjskie, dziewiąty wiek, czas wewnętrznych niepokojów, głodu i bezpardonowej walki o władzę. Czas największego najazdu Wikingów w historii. Syn jednego z angielskich wielmożów, Uther, zost...

Komentarze
Ostatnie królestwo
3 wydania
Ostatnie królestwo
Bernard Cornwell
8.3/10
Wyspy brytyjskie, dziewiąty wiek, czas wewnętrznych niepokojów, głodu i bezpardonowej walki o władzę. Czas największego najazdu Wikingów w historii. Syn jednego z angielskich wielmożów, Uther, zost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lecz ja jestem Uhtredem, synem Uthreda, a to właśnie jest opowieść o krwawej rodowej zemście, o tym, jak odbiorę wrogowi to, co według prawa należy do mnie. Jest to także opowieść o kobiecie i o jej...

@esclavo @esclavo

Nigdy jakoś specjalnie nie fascynowali mnie wikingowie. Owszem jestem absolutną fanką 13 wojownika (chyba głównie przez grającego tam Banderasa), modlitwę recytowaną przy rytuałach pogrzebowych w film...

@la_pinguin @la_pinguin

Pozostałe recenzje @funcia

Strych Tesli
Fajna przygoda na strychu Tesli.

"Strych Tesli" to zdecydowanie nie jest książka jakich wiele. Ostatnimi czasy czytałam wiele młodzieżówek i wierzcie mi - ta wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle innych....

Recenzja książki Strych Tesli
S.E.K.R.E.T.
Bez skrepowania, bez granic, bez wstydu...

Biorąc do ręki "S.E.K.R.E.T" miałam cicha nadzieję, że będzie to książka lepsza od przereklamowanego Greya. W zasadzie nie mogę napisać, że nie była, bo zaintrygowała mni...

Recenzja książki S.E.K.R.E.T.

Nowe recenzje

W czasie suszy płynie krew
Kryminał z suszą w tle
@anatola:

Zmiany klimatyczne są faktem. Ostatnie anomalie pogodowe, które mogliśmy zaobserwować w Polsce, tylko potwierdzają to, ...

Recenzja książki W czasie suszy płynie krew
Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
Gorący lód
Gorący lód
@Gosia:

„Gorący lód” to kolejna książka Nory Roberts, po którą sięgnęłam i ponownie muszę przyznać, że autorka znowu zachwyciła...

Recenzja książki Gorący lód
© 2007 - 2024 nakanapie.pl