Jesienne niebo recenzja

Cudowne zwieńczenie trylogii Pensjonat Bluebell

Autor: @alien125 ·1 minuta
2021-12-27
1 komentarz
2 Polubienia
Bardzo czekałam na kolejną wizytę w Pensjonacie Bluebell!
Oczywiście byłam ogromnie ciekawa tego, jakie decyzje podejmie rodzeństwo Bennetów, aby zamknąć pewien rozdział życia i zacząć podążać swoimi wymarzonymi ścieżkami, ale najbardziej tęskniłam za przytulnością samego pensjonatu, spokojem jeziora i sielankową, górską okolicą Pasma Błękitnego.

"Jesienne niebo" rozpoczyna się dwa lata po wydarzeniach z "Kropli Błękitu" i tym razem główną bohaterką jest Grace- najmłodsza z trójki rodzeństwa. Po śmierci rodziców i wielu przeciwnościach losu pensjonat został odbudowany i prosperuje bardzo dobrze, więc Levi, Molly i Grace postanawiają sprzedać swoje dziedzictwo i rozpocząć realizację własnych pomysły na przyszłość. Wszystko powoli zmierza w dobra stronę, każdy ma w głowie swój idealny plan, jednak komplikacje zaczynają pojawiać się wraz z przybyciem do pensjonatu pewnego gościa...
Wyatt Jennings zatrzymuje się w pensjonacie Bluebell, ponieważ musi odpocząć od swojej pracy zawodowej, a w okolice Pasma Błękitnego sprowadzają go złe wspomnienia z dzieciństwa, z którymi ma zamiar się wreszcie uporać. Od samego początku między Wyattem a Grace zawiązuje się nić porozumienia, która komplikuje kilka spraw, ale ostatecznie pomoże nie tylko Grace dokonać właściwych wyborów.

Chociaż książka jest romansem, to nie takim uroczym i cukierkowym. To historia w której głównym wątkiem jest związek dwóch osób, ale Denise Hunter wplotła tu wiele smaczków psychologicznych a nawet kryminalnych, co nie jest typowe dla tego gatunku i sprawia, że prosta opowieść staje się wielowymiarowa..
Uwielbiam wracać do czytania o Bluebell, ponieważ już po kilku zdaniach mam wrażenie, jakbym fizycznie przenosiła się w to urocze miejsce. Bardzo lubię styl pisania autorki, i choć raczej sięgam po kryminały, horrory czy fantastykę, to seria Pensjonat Bluebell pozwala mi odetchnąć, wyciszyć się i zrelaksować.
"Jesienne niebo" to świetne zakończenie całej trylogii- nieprzegadane, nienaciągane, a krótkie, urocze i domykające wszelkie niejasności. Chociaż żałuję, że to koniec tej serii- myślę, że tom trzeci był zakończeniem idealnym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesienne niebo
Jesienne niebo
Denise Hunter
7.7/10
Cykl: Pensjont Bluebell, tom 3

Pensjonat Bluebell przynosi zyski, więc rodzeństwo Bennettów uznaje, że najwyższy czas go sprzedać i zamknąć ten rozdział życia. Jedynie Grace planuje zostać w miasteczku nad jeziorem w Karolinie Pół...

Komentarze
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · ponad 2 lata temu
Wydaje mi się, że nie słyszałam o tej trylogii, ale Twoja recenzja trzeciej części sugeruje, że warto zwrócić na nią uwagę!
× 1
@alien125
@alien125 · około 2 lata temu
Polecam, bo chociaż ja gównie czytam kryminały i fantastykę, to w tej serii przepadłam-jest tak urocza !
× 1
Jesienne niebo
Jesienne niebo
Denise Hunter
7.7/10
Cykl: Pensjont Bluebell, tom 3
Pensjonat Bluebell przynosi zyski, więc rodzeństwo Bennettów uznaje, że najwyższy czas go sprzedać i zamknąć ten rozdział życia. Jedynie Grace planuje zostać w miasteczku nad jeziorem w Karolinie Pół...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jesienne niebo" to trzeci, a zarazem ostatni tom z serii "Pensjonat Bluebell", Denise Hunter. Pensjonat Bluebell po wielu perypetiach w końcu staje na nogi i przynosi zyski. Dlatego też rodzeństwo ...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

Przyszedł czas pożegnać się z bohaterami trylogii Pensjonat Bluebell. Z jednej strony trochę mi smutno, że ta cudowna seria już się kończy, ale z drugiej strony autorka postarała się, żeby było to pi...

@tea.books.lover @tea.books.lover

Pozostałe recenzje @alien125

Instytut Absurdu
Polskie Urban Fantasy w komediowym stylu!

Piękna, fioletowa okładka oraz intrygujący tytuł to pierwsze elementy, które zwróciły moją uwagę i zachęciły do lektury. Bardzo lubię polską fantastykę, dlatego z wysoki...

Recenzja książki Instytut Absurdu
W rytmie uczuć
Przyjemna, chociaż przewidywalna, historia miłosna z muzyką w tle

Debiut literacki Oliwii Panek to typowy romans, w którym dwoje ludzi musi zostawić za sobą przykrą przeszłość, aby móc zacząć życie od nowa i wejść w kolejną, dobrą rela...

Recenzja książki W rytmie uczuć

Nowe recenzje

Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl