Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie recenzja

"Cukiernia pod Amorem"

Autor: @DominikaAnna ·2 minuty
2011-01-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po pierwszym tomie "Cukierni pod Amorem" zdecydowałam się kolejny raz wkroczyć w progi Cukierni i śledzić losy bohaterów w jakiś sposób z nią związanych.

I tym razem autorka zauroczyła mnie stworzonym przez siebie tłem, choć oczywiście akcja toczy się już w większej części na początku XX wieku. Mamy więc tym razem przytoczonych sporo wydarzeń historycznych, jak I wojna światowa, okres Dwudziestolecia Międzywojennego i na koniec II tomu sygnały dające do zrozumienia, że w trzecim tomie tłem będzie II wojna światowa. Niezmiernie podobało mi się przedstawienie losów bohaterów na tym właśnie tle. I choć zazwyczaj nie lubię powieści, które zawierają elementy historyczne, tym razem było inaczej- całkowicie zatonęłam w świecie Grażyny Toroszyn. Poobnie jak przy pierwszym wstąpieniu do Cukierni, żal było mi wracać do czasów współczesnych opisanych w powieści, czyli do roku 1995 i do wątku Igi. Nie, żebym nie darzyła ówczesnych bohaterów sympatią, ale myślę, że tej historii brak pewnego romantyzmu i uroku. Nie wiem, czy autorka też to zauważyła, ale z całą pewnością wątki współczesne zostały tutaj skrócone do minimum.

Wraz ze zmianą czasów, zmieniają się też bohaterowie. Starzeją się, umierają, a na scenie pojawiają się nowi. Tutuł tomu nosi nazwę Cieślakowie, więc spodziewałam się, że szturmem zdobędą większą część kartek powieści, tymczasem tak się nie stało. Oczywiście występują oni w fabule, ale wydaje mi się, że jedną z głównych postaci jest tutaj Grażyna Toroszyn, czyli Gina Weylan. I osobiście bardzo się z tego cieszę, bo przyznaję, że mnie osobiście ten wątek najbardziej przypadł do gustu. Może dlatego, że Gina prezentuje niezwykłe jak na tamte czasy poglądy, sposób życia, a przede wszystkim, że dzięki niej w książce mamy znów do czynienia z wątkiem romansu i wielkiej miłości, czego szczerze mówiąc w początkowych rozdziałach trochę mi brakowało, zwłaszcza, że pierwsza część obfitowała we wszelakiego rodzaju miłostki.

Książka na pewno jest warta przeczytania, myślę zresztą, że większość osób uważa tak samo. Strony po prostu się połyka- oczywiście dzięki niesamowitej umiejętności pani Małgorzaty, która pisząc o odległych dla nas czasach, robi to w tak przystępnej formie, że grzechem byłoby powiedzenie złego słowa. Jedyne, co mogę dodać, to chyba tylko to, że z wielką niecierpliwością oczekuję III tomu Cukierni. Niestety, to dopiero jesienią...

8/10 bardzo dobra
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
9 wydań
Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.5/10

W drugim tomie bestsellerowej sagi Cukiernia Pod Amorem autorka przedstawia dalsze losy rodu Zajezierskich. Wraz z jedną z bohaterek wyrusza za ocean, znakomicie odmalowując życie polskich emigrantów ...

Komentarze
Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
9 wydań
Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.5/10
W drugim tomie bestsellerowej sagi Cukiernia Pod Amorem autorka przedstawia dalsze losy rodu Zajezierskich. Wraz z jedną z bohaterek wyrusza za ocean, znakomicie odmalowując życie polskich emigrantów ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Prostowanie ścieżek losu przynosi często opłakane skutki.”. Uczucia nie zawsze są klarowne, niekiedy targają nami od środka, burzą szyki, które skrzętnie budowaliśmy, ale kim byśmy byli bez nich....

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

"Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie" Małgorzata Gutowska-Adamczyk Waldemara Hryć wiodącego życie wdowca ze swoimi wzlotami i upadkami nieoczekiwanie trafia strzała Amora. Niejaka Helena kompletnie za...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @DominikaAnna

Pensjonat Sosnówka
Pensjonat Sosnówka

"Pensjonat Sosnówka" to kontynuacja debiutanckiej powieści Marii Ulatowskiej "Sosnowe dziedzictwo". Co za tym idzie, w drugiej części tej ciepłej powieści zetkniemy się z...

Recenzja książki Pensjonat Sosnówka
We własnym gronie
We własnym gronie

Kolejna już skandynawska pozycja tej autorki, z którą przyszło mi się zapoznać. Przyznaję, że nasłuchałam się wiele o tym, że rzekomo jest to najlepsza z wydanych dotychc...

Recenzja książki We własnym gronie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka