Czarny piątek recenzja

Czarny Piątek

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2012-02-04
Skomentuj
1 Polubienie
„Maggie starała się nie przerywać Henrry’emu Lee. Nie skrzyżowała też ramion na piersi, nie wykonała też żadnego gestu, który by go powstrzymał. Studiując psychologię, nauczyła się, że należy słuchać, nie okazując żadnych uprzedzeń. Czasami bierny słuchacz pozna więcej cennych informacji niż wytrawny, dociekliwy śledczy. Ludzka natura dyktuje pewne zachowania, na przykład każe wypełniać słowami długie chwile ciszy czy zadowolić pilnego słuchacza.”*

Wszystko co nas czeka jest niewiadome, nie znamy dnia ani godziny kiedy coś może nam się przydarzyć. Myślimy, że jesteśmy bezpieczni, że jeszcze dużo przed nami. Ale to nie prawda... Los jest przewrotny i czasem niesprawiedliwy, w sekundę wszystko może się skończyć.

„Czarny piątek” to już siódmy tom przygód specjalnej agentki Matgret O’Dell. Tworzy ona portrety psychologiczne kryminalistów, ludzi zagrażający społeczeństwu. Będąc na miejscu zdarzenia bada wszystkie poszlaki i dowody, „wchodzi” w ich umysły, poznaje sposoby działania, oraz następne cele. Podczas tego rozpoznawania często wpada w ich sidła i może wtedy liczyć tylko na siebie.
Ameryka, centrum handlowe - Mall of America, dzień po Święcie Dziękczynienia. Ludzi ogarnia przedświąteczna gorączka, tłumy latają po sklepach, kupują prezenty, z głośników płyną świąteczne piosenki. Rebecca, Dixon i Patrick (brat Maggie) wracają od dziadków Dixona, który ma z dwoma innymi kolegami pewną misję. Mają się przejść po centrum z plecakami po centrum – w tych plecakach są podobno urządzenia,, które zakłucą prace komputerów. Dixon jednak dostaje telefon i dowiaduje się, że jego babcia leży w szpitalu i się tam udaje zostawiając plecak Rebecce. Gdy ta chodzi z nim tak jak prosił o to jej przyjaciel plecaki wybuchają... W tym samym czasie Maggie wraz z znajomymi spędza dzień przed telewizją kibicując wybranej drużynie uniwersyteckiej. Spokój mąci telefon wzywający ją na miejsce wybuchu.
Gdy agentka znajduje się na miejscu od razu zaczyna działać i sklejać fakty, gdy dowiaduje się, że z tym wszystkim ma coś wspólnego jej brat nie może w to uwierzyć i próbuje za wszelką cenę odkryć jaka jest prawda. Korzysta ze wszystkiego co tylko może. Czy uda jej się odkryć kto stoi za tym wybuchem? Czy to ci młodzi mężczyźni, a może ktoś inny? Czy ten wybuch się powtórzy? Czy Patrick rzeczywiście jest w to zamieszany?

I to kolejna moim zdaniem świetna książka Kavy. Tym razem autorka wymyśliła naprawdę coś niesamowitego. Co takiego już musicie przekonać się sami, powiem Wam że to jest niesamowite. I tym razem podczas czytania czytelnikowi towarzyszy napięcie bohaterów, wraz z nimi próbuje odnaleźć odpowiedzi, kluczy w domysłach, snuje domysły i za wszelką cenę chce rozwiązać kolejną sprawę wraz z agentką. Ale i tym razem nie jest to takie proste, a zakończenie zaskakuje... strasznie zaskakuje. Kava cały czas utrzymuje poziom tak więc i w tej części czytelnik dostaje to czego oczekuje od dobrego kryminału.
Autorka stworzyła intrygującą fabułę, którą uatrakcyjniła ciekawymi postaciami. Są one przemyślane, zaskakujące. Niektóre znamy z poprzednich części i nawet oni nas zaskoczą mimo tego, że wydaje nam się, że niczym nas nie zaskoczą. A tych nowych trudno rozgryźć, pogrywają z czytelnikiem.
Polecam fanom Alex Kavy jak i miłośnikom tego gatunku. Warka akcja, ciekawa fabuła i intrygujące zakończenie – to znajdziecie w „Czarnym piątku”.

*str. 235

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-02-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarny piątek
6 wydań
Czarny piątek
Alex Kava
7.7/10
Cykl: Maggie O'Dell, tom 7

Wybuch... Przerażenie... Panika... Samobójczy zamachowcy uderzają w sercu Ameryki. Giną niewinne osoby. Atak terrorystyczny, do którego nikt się nie przyznaje. Agentka Maggie O’Dell staje przed najtru...

Komentarze
Czarny piątek
6 wydań
Czarny piątek
Alex Kava
7.7/10
Cykl: Maggie O'Dell, tom 7
Wybuch... Przerażenie... Panika... Samobójczy zamachowcy uderzają w sercu Ameryki. Giną niewinne osoby. Atak terrorystyczny, do którego nikt się nie przyznaje. Agentka Maggie O’Dell staje przed najtru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zamachy terrorystyczne w dzisiejszych czasach są na porządku dziennym. Nikogo już nie dziwi wybuch bomby w metrze w Londynie lub terrorysta nożownik, atakujący w Berlinie. Terror nabrał nowej mocy, o...

@anetakul92 @anetakul92

Czarny Piątek to dzień, w którym w centrum handlowych jest największy ruch. Najlepsze przeceny, ostatnie okazje, a w tle świąteczna muzyka. Kto by nie skorzystał? Chyba nikt nie planowałby wybuch w ...

@loho14 @loho14

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri