Poza czas i przestrzeń recenzja

Czas, przestrzeń i my

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @nataliarecenzuje ·4 minuty
2020-06-08
Skomentuj
2 Polubienia
Generalnie nie czytuję poradników. W każdym razie nie takich dotyczących stylu życia, czy rozwoju osobistego. Dlaczego więc zdecydowałam się sięgnąć po Poza czas i przestrzeń, która wpisuje się właśnie w ten obszar gatunkowy? Muszę przyznać, że zadecydował o tym drobiazg. Dowiedziałam się, że autor jest zwolennikiem chrześcijańskiego mindfulness, czyli rodzaju medytacji (zwanej też uważnością), której celem jest (najkrócej mówiąc) skupienie się na tu i teraz, a w szczególności na wszelkiego rodzaju bodźcach doświadczanych w danej chwili.

Prawdę mówiąc, do wszelkich praktyk medytacyjnych podchodzę dość sceptycznie i ze względów religijnych, zawsze starałam trzymać się od podobnych aktywności z daleka. Przyznam się Wam, że od półtora roku walczę z silną depresją. Kilka miesięcy temu, w ramach terapii, trafiłam między innymi na zajęcia z mindfulness właśnie. I choć na pierwszej sesji kipiałam sceptycyzmem, topniał on z tygodnia na tydzień, bo zaczęłam zauważać pozytywny wpływ tych spotkań na mnie. Toteż, kiedy okazało się, że mam możliwość sięgnięcia po książkę Kuska, nie wahałam się ani chwili.

Każdy z nas żyje w jakimś miejscu – w określonej przestrzeni. Wszyscy również jesteśmy uwikłani w czas. Nasze życie i funkcjonowanie w świecie ma określoną długość. Kiedyś się dla nas skończy, a wraz z nim skończy się nasz czas. O czasie i przestrzeni w życiu człowieka traktuje właśnie Poza czas i przestrzeń.

Żyjemy w światach odchodzących. Jeden przychodzi, drugi odchodzi, jeden świat zastępowany jest przez świat kolejny, inny i zupełnie niepodobny do tego, który minął. Wszystko płynie i nic nie trwa w czasie dłużej niż życie jednego człowieka. Bo to właśnie z życiem jednego człowieka odchodzą te światy niepojęte, które już nigdy nie staną się zrozumiałe. Jedyne, co po nich zostanie, to tęsknota za tamtym powiewem wiatru i zapachem innej rzeczywistości. Z jednego świata wchodzimy w następny, tu zostawiając coś, tam zaś odszukując nową własność. Żyjemy, mimo że wszystko bezustannie umiera. [1]

Zestawienie obok siebie zagadnień takich jak: czas, przestrzeń i rozwój osobisty, może sugerować narrację o wydźwięku bardziej filozoficznym. I poniekąd trochę tak jest, ale – co jako pierwsze rzuciło mi się w oczy, – choć autor porusza zagadnienia egzystencjalne, niejednokrotnie przy tym odnosząc się również do teologii i wiary, to jednak czyni to w sposób bardzo przystępny, prostym językiem, który z pewnością będzie zrozumiały dla każdego. Przedstawia swój punkt widzenia niezwykle jasno i klarownie, a jednocześnie dokładnie.

Poza czas i przestrzeń, to pozycja niepozorna, licząca sobie raptem dwieście kilkanaście stron, ale zarazem bardzo treściwa. Odpowiada na wiele ważnych pytań, pozwala się na chwilę zatrzymać i skłania do pogłębionej refleksji nad własnym życiem: własnym czasem i przestrzenią. Nad tym, jaki jest nasz osobisty stosunek do tych dwóch wymiarów i jak je w swoim życiu wykorzystujemy.

Zawsze jest jakieś „dalej”, jakaś rzeczywistość jeszcze nie odkryta, jakiś uśmiech jeszcze niepodarowany, dłoń jeszcze nieuściśnięta, miłość jeszcze nierozkochana do końca, jutro oczekujące na ciebie. [2]

Autor pomaga nam spojrzeć na czas i przestrzeń z innej perspektywy, wykazując jednocześnie jak ważne są te aspekty w naszym życiu i jak nasz stosunek do nich przekłada się na to, jacy jesteśmy, co myślimy i odczuwamy. Okazuje się, bowiem, że wiele zależy od naszego indywidualnego podejścia. O wiele więcej, niż często nam się wydaje. To stara się udowodnić autor, jednocześnie zachęcając do konstruktywnego i rozwijającego wykorzystania czasu i przestrzeni. Propozycje, jakie podaje są naprawdę ciekawe i godne uwagi. Oczywiście nie są jedynie słuszne, ale na pewno bardzo inspirujące.

Jeśli chcesz wygrać, nie noś głowy wyżej od innych, bo nie zauważysz, kiedy podstawią ci nogę. Noś głowę wysoko, lecz tak, byś widział to, co jest na górze i to, co jest na dole, zwłaszcza jeżeli cały czas z tego dołu wychodzisz. [3]

Przyczepię się jednak trochę do podejścia Ryszarda Kuska. Mam wrażenie, że momentami zbyt dużą wagę przykłada do naszego sposobu myślenia i generalnie siły umysłu. Oczywiście – nasze nastawienie to bardzo ważny element kształtowania siebie i swojej rzeczywistości, ale moim zdaniem, nie jedyny. Tymczasem Ryszard Kusek momentami wykazywał według mnie przesadny optymizm wobec pewnych kwestii. Chcesz być bogaty? Uwierz, że możesz i już! No, nie… To chyba jednak nie do końca działa tak zerojedynkowo, a chwilami odnosiłam wrażenie, że z takiego założenia wychodzi autor.

Mimo pewnych mankamentów tej książki i faktu, że nie ze wszystkimi tezami Ryszarda Kuska się zgadzam, uważam, że to dobra i godna uwagi lektura. Ja dzięki niej uświadomiłam sobie jak wiele moich problemów bierze się ze mnie samej. Jak wiele z nich poniekąd tworzę ja sama, stwarzając dla nich – zupełnie nieświadomie – podatny grunt, poprzez niewłaściwe podejście.
_____
[1] Kusek Ryszard, Poza czas i przestrzeń, wyd. Novae Res 2020, s. 15.
[2] Tamże, s. 41.
[3] Tamże s. 46.

Książkę otrzymałam do recenzji z Klubu Recenzenta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poza czas i przestrzeń
Poza czas i przestrzeń
Ryszard Kusek
7.3/10

Tylko bycie sobą umożliwia dojście do własnego, w pełni indywidualnego poczucia szczęścia. Czas i przestrzeń to najbliższe nam wymiary, w jakich codziennie funkcjonujemy. Wielu z nas odczuwa jednak ...

Komentarze
Poza czas i przestrzeń
Poza czas i przestrzeń
Ryszard Kusek
7.3/10
Tylko bycie sobą umożliwia dojście do własnego, w pełni indywidualnego poczucia szczęścia. Czas i przestrzeń to najbliższe nam wymiary, w jakich codziennie funkcjonujemy. Wielu z nas odczuwa jednak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Pierwsze co zawsze przykuwa moją uwagę to okładka. Tak, jestem wzrokowcem. Nie ukrywam, sam wygląd książki już mnie bardzo zaciekawił....

@Ewcia @Ewcia

Omijam z daleka wszelkie poradniki. Jednak zachęciły mnie wcześniejsze recenzje znajomych, więc sięgnęłam i nie żałuję. Był to bardzo dobrze spędzony czas, jak na rozmowie z najlepszym przyjacielem. ...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @nataliarecenzuje

Między aktami
Między słowami

Z twórczością Virginii Woolf zetknęłam się po raz pierwszy kilka lat temu, na studiach. Brałam wówczas udział w warsztatach translatorskich organizowanych w ramach Gdańs...

Recenzja książki Między aktami
Wyścigi
Zagubione w żargonie

Moje pierwsze spotkanie z prozą Joanny Chmielewskiej, przez niektórych zwanej górnolotnie Królową Polskiego Kryminału odbyło się jeszcze w czasach szkolnych. Nie wypadło...

Recenzja książki Wyścigi

Nowe recenzje

Dolna Wilda
Liryczność wg Pasewicza
@Asamitt:

Byłam szczególnie ciekawa Autora po odkryciu, iż jest jednym z tych, który został uhonorowany nagrodą Angelusa (2022r)...

Recenzja książki Dolna Wilda
Kobiety wojowniczki
Kobiety wojowniczki
@deana:

Gdy sięgałam po ,,Kobiety wojowniczki" wydawało mi się, że mam pewniaka. Temat ciekawy a przy okazji znam już kilka inn...

Recenzja książki Kobiety wojowniczki
Zabij mnie, tato
"Zabij mnie, tato" Stefan Darda
@S.anna:

A kto tu przyszedł? Pani maruda, niszczycielka dobrej zabawy, pogromczyni uśmiechów dzieci...! ...czyli znowu przec...

Recenzja książki Zabij mnie, tato
© 2007 - 2024 nakanapie.pl